mgr Tobiasz Palamar

Jestem w terapii prowadzonej przez Pana Tobiasza od ponad 3 lat i po tym okresie mogę jednoznacznie stwierdzić, że bardzo mi on pomaga w podniesieniu jakości mojego życia i w walce z moimi zaburzeniami (mam nerwicę).
Na początku terapii bardzo przeszkadzały mi „momenty ciszy” w czasie sesji, podczas których czułam się mocno niekomfortowo i chwilami wątpiłam w kompetencje terapeuty. Natomiast po pewnym czasie zaczęłam sobie uświadamiać, że są to momenty pozostawione dla mnie i mogę zrobić z nimi, co chcę: pomyśleć, popłakać lub powiedzieć terapeucie (co było dla mnie bardzo trudne) jak źle czuję się z tą ciszą - i razem z nim zastanowić się, dlaczego tak się czuję. Psychoterapia w nurcie psychodynamicznym to często długotrwały proces i trzeba mieć tego świadomość – dla mnie bardzo dużym problemem było/wciąż jest przestawienie się z chęci uzyskania „szybkiego efektu” (zarówno w terapii, jak i w innych aktywnościach życiowych) na uzyskiwanie efektów „w swoim tempie”. Bardzo mocno polecam!

Odradzam. Technika aż 4 konsultacji przed właściwą terapią, a na pierwszej z nich nic nie zostało zanotowane, przez co przez całą drugą wizytę opowiadałam kropka w kropkę to samo. Przez całą wizytę cisza, rzucone randomowe pytanie. Wizyta kończona przed czasem. Było czuć, ze i tak zostanę odesłana gdzie indziej, bo z takim zaangażowaniem nie wyobrażam sobie ukończenia choćby wszystkich konsultacji. Nie i nie. Paranoja.

mgr Tobiasz Palamar

Rozpoczęcie terapii poprzedzone jest konsultacjami w celu wstępnego rozpoznania problemu ale też jest to czas na podjęcie decyzji o wspólnej pracy i często jest to dłuższa współpraca. Konsultacje nie muszą zakończyć się terapią, zarówno decyzja o rezygnacji może być że strony klienta jak i terapeuty, który uzna że wskazany byłby np. inny rodzaj terapii, lub miejsce np. oddział
Godzina konsultacji/psychoterapii trwa 50 min, nie 60 min o czym jest wzmianka na profilu.
Osobiście preferuję notować po spotkaniu, pozwala mi to nie rozpraszać w czasie sesji.

Mogę z czystym sumieniem polecić Pana Tomasza.
W moim odczuciu bardzo profesjonalne podejście (a to nie pierwszy terapeuta, z którym miałem do czynienia). Często w trakcie terapii wspominał o rzeczach, których rozmawialiśmy parę miesięcy wcześniej, a o których sam zdążyłem już zapomnieć, co jest dla mnie dowodem na pełne zaangażowanie oraz skupienie na pacjencie. Nie wymusza wypowiedzi, pozwala, aby sesja toczyła się w swoim własnym, "naturalnym" rytmie (co nieraz było dla mnie również źródłem irytacji, ale w ogólnym rozrachunku wychodziło na dobre).

Brak zaangażowania, ciągłe spoglądanie na zegarek. Pan nawet nie zapisał sobie mojego nazwiska i na kolejnej wizycie mnie nie pamiętał i tego co mi zadał. Nie wiem po co po pierwszej wizycie zaproponował dalsze. Mógł powiedzieć, że nie chce prowadzić mojej terapii. 150 zł za godzinę to nie jest mało i można za to wymagać jakiegoś zaangażowania, a przynajmniej braku ciągłego spoglądania na zegarek i kończenia wizyty przed czasem. Sam zaproponował godzinę i dzień, a później wyraźnie nie był z tego zadowolony. Stracony czas i pieniądze.

mgr Tobiasz Palamar

Witam,
rozumiem ,że nie był Pan zadowolony z naszego spotkania . Mogę się jedynie odnieść do strony formalnej Pana uwag. Wizyta trwa 50 min, jest to godzina sesji lub konsultacji, nie 60 min, także sesja zakończyła się punktualnie. Był Pan na wizycie w ośrodku z którym współpracuję i podawał Pan swoje dane przy rejestracji, także nie było konieczności, żebym zapisywał sobie Pana nazwisko, bo już miałem je zapisane. Po pierwszej wizycie zaproponowałem dalsze ponieważ zawsze umawiam się na 3 do 4 konsultacji, żeby móc poznać osobę z którą rozmawiam, rozeznać się w problematyce i ustalić co dalej. W czasie sesji musze spojrzeć na zegarek, ponieważ sesja ma ustalone ramy czasowe, wiedząc która godzina wiem o co jeszcze musze np. dopytać.
Pozdrawiam

Psychoterapeuta szybko stworzył profesjonalną atmosferę wzajemnego zaufania, bez oceniania mnie, dlatego podjęłam się dłuższej psychoterapii. Spotkania odbywały się zawsze punktualnie i regularnie, w tych samych dniach i godzinach przez odpowiednio długi czas. Czułam, że Pan T.P. poświęca mi 100% uwagi. Na kolejnych spotkaniach nawiązywał do poprzednich sesji, a więc aktywnie słuchał. Otrzymałam długofalową, profesjonalną pomoc, wsparcie i wskazówki na przyszłość, tak jak oczekiwałam. Wyszłam z kryzysu, a psychoterapia wiele dobrego wniosła w moje życie i nadal z niej czerpię siłę. Polecam serdecznie.
Megi.

Człowiek, który naprawdę słucha, jest niezwykle profesjonalny. Przede wszystkim - naprawdę pomaga, umiejętnie naprowadza na właściwe źródła problemów.

Pozwala otworzyć oczy na wiele rzeczy i spojrzeć na nie z nowej, innej perspektywy.Uczy rozpoznawać swoje emocje.

Pan Palamar wysłuchiwał mnie i partnera z uwagą, dawał nam możliwość dialogu, zwracał uwagę na istotne dla nas problemy i analizował nas dokładnie. Zasugerował rozwiązanie które odpowiada naszym potrzebom.

Jestem po 3 sesji i pod dużym wrażeniem. Wcześniejsze próby konsultacji kończyły się albo na terapeucie oceniającym, albo takich mrukach że trudno było do końca dojść kto siedzi po której stronie. Tutaj znalazłem w końcu balans którego potrzebowałem. Człowieka, który słucha, zadaje pytania, ale wchodzi w rozmowę i umie postawić uzasadnioną diagnozę. To nie jest typ potakiwacza który jest chłonącym słowa meblem w pomieszczeniu, to jest człowiek z którym uwierzyłem w sens prowadzenia psychoterapii. I jakby nie było - poprawy jakości życia.

Profesjonalny, bardzo dobry specjalista. Nie ocenia, tworzy bezpieczną atmosferę pełną zrozumienia. Polecam.