Teresa Więch-winiarek

Wspaniały lekarz, niezwykle wnikliwy, empatyczny, dokładny, przewidujący. Pacjent jest dla Niej najważniejszy. Pani doktor zleciła mi szereg badań, przeprowadziła wnikliwą rozmowę o stanie mojego zdrowia. Jest bardzo przejęta losami pacjenta, takich lekarzy już nie ma. Pani doktor to chodząca dobroć.Jestem jej za to ogromnie wdzięczna i mam ogromny szacunek.

Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to bardzo dobry lekarz. Do pani doktor trafiłam przypadkiem, ponieważ był akurat wolny termin. Na początku byłam trochę zdziwiona tym, że pani doktor przez 15 min wypytuje mnie b. szczegółowo o każdy drobiazg z "funkcjonowania" mojego organizmu, osłuchuje, bada ciśnienie, itd. Potem zleciła szczegółową morfologię. Ponieważ przed kilkoma laty stwierdzono u mnie refluks, dostałam leki na doraźne złagodzenie skutków refluksu i skierowanie na usg jamy brzusznej - co prawda przy dolegliwościach gastrycznych trochę dziwne jest zlecanie usg (jak sama przyznała pani doktor) to jednak miałam wykonać najpierw usg, a potem gastroskopię (bo przecież nie można leczyć bez ustalenia przyczyny dolegliwości). Jak się potem okazało, na usg wykryto u mnie guza nerki (potwierdzony w późniejszej tomografii z kontrastem), który był na tyle specyficzny, że pani doktor sama zorganizowała mi konsultację najlepszego urologa, a w miesiąc od diagnozy byłam już po operacji. Jestem jej za to bardzo wdzięczna, bo gdyby nie jej dociekliwość, pewnie o guzie dowiedziałabym się o wiele za późno. Może się niektórym wydawać, że pani doktor przesadza, że za długo przetrzymuje pacjenta w gabinecie, że wypisuje coś w komputerze (co zresztą nie zależy od niej, tylko ma narzucone takie wymogi z góry), że pyta o inne dolegliwości mimo, że pacjent przyszedł tylko z przeziębieniem, że tłumaczy pacjentowi każdy element wyników morfologii (a po co to nam - przecież my wszystko już wiemy z internetu...) - jednak uważam, że wszystkie te "niedogodności" warte są zachodu. Jak do tej pory to jeden z niewielu lekarzy w LM, u którego podczas wizyty nie czuję jak intruz, który zabiera lekarzowi czas. Jeżeli więc ktoś oczekuje od pani doktor wyłącznie wypisania zwolnienia lekarskiego, to szkoda marnowania jej czasu i fachowej wiedzy.

Bardzo dobry LEKARZ. Słucha tego co się mówi i zwraca uwagę na istotne sprawy. Sprawnie wykryła parę rzeczy, których inni lekarza od kilku lat nie mogli namierzyć (przez ignorowanie) i wiele moich 'problemów' się przez wkońcu to skończyło. Pełen szacunek dla Pani Doktor :)

Byłam u Pani doktor raz, i więcej nie zamierzam. Starsza pani zamiast zająć się pacjentem to większość wizyty poświęca na wpisanie zapisków w komputerze. Ogólnie - to kolejny lekarz w LuxMedzie, który nie chciał wystawić skierowania na badanie krwi, mimo ze juz od 3 lat nie miałam robionych, zatem stawiam minus, w koncu od czego jest internista.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do pani dr Więch chodzę od kilku lat. Jedna z nielicznych internistek, którym naprawdę zależy na pacjentach. Nie daję antybiotyków jak cukierki. Wiele razy mi pomogła i poleciła dobrych specjalistów, gdy wykryto u mnie chorobę Crohna. Za każdym razem jak do niej przychodziłam widziałam jej motto na biurku: "Przede wszystkim nie szkodzić Hipokrates" - pani dr właśnie taka jest :)