lek. Tadeusz Hryniewicz

Super lekarz, kulturalny, zawsze punktualny, nie traktuje kobiet protekcjonalnie jak inni lekarze, zawsze proponuje badanie, ale nie narzuca. Chodzę od lat i jestem mega zadowolona, takich lekarzy ze świeczką szukać.

Super pan doktor miły profesjonalny.
Od dwóch lat do niego uczęszczam i nie zamierzam rezygnować.
Zawsze wysyła na kontrolne badania usg cytologie a nawet wymaz HPV.
Polecam serdecznie

Wszystko ok. Zaangażowanie lekarza, przeprowadzenie badania, przekazana wiedza. Brak zastrzeżeń, jestem zadowolona

Ja jestem bardzo zadowolona! U wielu ginekologów byłam, a dr Hryniewicz jako jedyny dobrze zdiagnozował problem. Podczas wizyt bardzo kulturalny i rzeczowy. Wizyty punktualne, badania robione systematycznie.

Znakomity lekarz! Pan Doktor prowadzi moją drugą ciążę (obie podczas pandemii), zawsze jest profesjonalny, wspierający i otwarty.

Prowadziłam ciążę u doktora w NCM Polanki w czasie ogłoszonej pandemii Covid 19. Pan doktor zawsze był punktualnie na umówionej wizycie. Podczas gdy zamykane były przychodnie i lekarze udzielali teleporad, ja mogłam liczyć na realną pomoc w razie potrzeby.
Co miesiąc otrzymywałam skierowania na wszystkie badania w ciąży zgodnie z oficjalnymi rekomendacjami oraz dodatkowe przy mojej niedoczynności tarczycy. Ciąża przebiegła prawidłowo dzięki temu, że byłam w dobrych rękach odpowiedzialnego lekarza z powołania.

Pan Doktor bardzo pomocny - wykazał się bardzo dużym zrozumieniem i pomógł mi, mimo, że nie jestem jego stałą pacjentką. Jestem mu za to bardzo wdzięczna.

Nie polecam. Problem z którym byłam u Pana pogłębił się zamiast polepszyć, lekarz przypisal tabletki z głowy, bez żadnego usg i badania.

Nie wiem czy tą osobę można nazwać profesjonalistą. Byłam pacjentką od 18 roku życia, młoda i głupia wierzyłam w pana Tadeusza. W wieku 19 lat przepisał mi tabletki antykoncepcyjne bez przebadania mnie i stwierdzenia czy są odpowiednie, miałam wrażenie, że są pierwsze lepsze z brzegu. Nie czułam się po nich zbytnio dobrze i je odstawiłam. Wtedy zaczęły się moje problemy. Wyszła niedoczynność tarczycy, która zdiagnozowali mi w szpitalu , bo zasłabłam oraz w późniejszym czasie nieregularne miesiączki. Mimo wszystko chodziłam dalej na wizyty. Nie były wdrążone żadne badania dalej. Jedynie o to co poprosiłam to dostawałam badania Na tarczyce czy recepty. Był czas kiedy podejrzewałam u siebie zespół policystycznych jajników. Wybralam się do pana Tadeusza z tymi obawami i przedstawiłam skąd biorą się moje obawy i jedyne co usłyszałam, że nie ma sensu i nie ma podstaw do obaw. Mówię sobie okej, słucham się go, przecież facet z wieloletnim doświadczeniem. Przyszedł czas kiedy mam stałego partnera i chciałam się z nim postarać o dziecko. Poszłam do pana Tadeusza z tą informacją i jedyne co to zlecił mi badania i powiedział, że mam się pojawić jak będę w ciąży. Mówię okej, wiele kobiet zachodzi w ciąże to czemu ma mi się nie udać? Moje myślenie zmieniło się kiedy w styczniu br poroniłam w 8 tygodniu. Nie wybrałam się już do tej osoby, bo jego stosunek do mojej osoby przez 6 lat mega mnie zniechęcił. Mam ogromny żal do niego.

Trafiłam do dr Hryniewicza po dwóch poronieniach i dwóch latach starań o ciążę. Na pierwszej wizycie zlecił szereg badań a później zmienił leki które brałam. Cykl później byłam w ciąży. Cała ciąża była problematyczna z częstymi pobytami w szpitalu a dr Hryniewicz zawsze służył pomocą i dobrym słowem. To dzięki niemu uwierzyłam że tym razem się uda. Tak poprowadził ciążę że teraz mam 8 miesięcznego łobuza urodzonego w 39tc :)