lek. Sławomir Barylski

Nie polecam. Byłam jego pacjentka w gabinecie prywatnym, ciaza niestety zakończona poronieniem. Wszystko Co i jak się będzie dalej dzialo mi wytłumaczył w gabinecie, skierował do szpitala, po czym akurat on po kilku dniach robił lyzeczkowanie. Chciał je zrobić bez znieczulenia, zupełnie inaczej niż opowiadał w gabinecie. Do tego był niemiły, zachowywał się karygodnie. Kiedy w końcu położna przekonala go że powinnam mieć znieczulenie powiedział takie słowa : dostaniesz, ale masz nic nie mówić koleżance z pokoju (miała mieć zabieg zaraz po mnie). Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Baaardzo pozytywny lekarz. Rzeczowo tłumaczy, zrozumiale odpowiada na pytania. Potrafi podnieść na duchu. Podczas wizyty czułam, że przejmuję się moim "przypadkiem". Nie czułam pośpiechu mimo wizyty o późnej porze.

Nie polecam tego lekarza. Miałam z nim styczność w szpitalu, wyjątkowo niemiły, na moje pytania odpowiadał arogancko a czasem chamsko. Mimo tego że nie byłam jego pacjentką powinien mieć szacunek do wszystkich kobiet a nie tylko do tych które chodzą na prywatne wizyty.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dodaję moją opinię ponieważ jestem bardzo zadowolona z sposobu leczenia jak i podejścia do pacjenta Pana Doktora. Leczę się u dr Barylskiego już ponad 2 lata i każda wizyta wygląda bardzo profesjonalnie. Na każdej wizycie wszystko dokładnie tłumaczy, a kiedy skierował mnie na laparoskopie przyszedł przed zabiegiem porozmawiać. Gdy już doszłam do siebie po zabiegu był by wyjaśnić mi cały jego przebieg. Mimo, iż stwierdził niedrożność jajowodów podszedł do mnie bardzo delikatnie, dzięki temu ja przyjęłam wszystko z dużo większym spokojem. Dziś mijają prawie 2 miesiące od laparoskopii a ja noszę w sobie malutką fasolkę. Wydaje się to wszystko mało możliwe, ale dziś wiem, że dr Barylskiemu zawdzięczam ciążę i wewnętrzny spokój.
Pozdrawiam Panie Doktorze.
Anna S.

Z pełną odpowiedzialnością: Najlepszy ze wszystkich bełchatowskich lekarzy. Miałam okazję poznać większość z doktorów podczas problemów z endometriozą. Kompetentny, zawsze uzyskuję pełną informację nt. stanu swojego zdrowia i w końcu ciąży:) ... Pełen szacunek!

Najlepszy lekarz w Bełchatowie!!!Chodziłam do różnych,nawet długo leczyłam się w Łodzi ale żaden z nich nie był godny zaufania,dopiero gdy z polecenia trafiłam do tego lekarza to uznałam że wreszcie trafiłam na znakomitego specjalistę!Prowadził mi całą ciążę,tłumaczył wszystkie wyniki badań tak szczegółowo,że już o nic nie musiałam pytać,pomógł urodzić mi córeczką,opiekę z jego strony miałam wspaniałą.W gabinecie atmosfera bardzo lużna i sympatyczna,zero stresu.Dr.Barylski to Jedyny lekarz który zdobył moje 100%-we zaufanie i ja do innego lekarza nigdy nie pójdę!!!Polecam każdej kobiecie!

Przykro mi to stwierdzić, ale jeśli zamierzacie polegać na swoim lekarzu zawsze i wszędzie to zdecydowanie ten lekarz jest złym wyborem!!!
Chodziłam do niego prywatnie przez ciążę którą to prowadził. Gdy trafiłam do szpitala na jego dyżurze lekarz ten okazał się zupełnie obcym człowiekiem , traktował mnie jak każdą inną pacjętkę, a nawet gorzej gdyż ustalenia nasze wspólne okazały się pustymi słowami. PAMIĘTAJCIE na cokolwiek umówicie się z tym lekarzem potem nie będzie to miało miejsca. Minęło kilka miesięcy od porodu, a ja nie mogę się otrząsnąć po tym jak potraktował mnie ten człowiek.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie nie polecam tego lekarza!!! Miałam obumarłą ciążę i trafiłam na łyżeczkowanie do Szpitala w Bełchatowie. Łyżeczkowanie przeprowadzał lekarz Barylski. W wyniku tego rutynowego zabiegu przeciął mi macicę. Leżałam w stanie prawie agonalnym 3 lub 4 doby, (robione kilkakrotnie usg wg lekarzy nic nie wykazywało-solidarność zawodowa), po czym nagle mi oznajmiono, że mam dziurę w macicy! Według mnie zatajano ten fakt. Wcześniej nikt nie potrafił pojąć skąd moje złe samopoczucie, krwawienie z krocza. Dopiero któreś z kolei usg nie pozostawiło żadnych wątpliwości - konieczna operacja, którą przeprowadził sam ordynator. Pan Barylski oczywiście omijał mnie szerokim łukiem, słowa "przepraszam" to on chyba nie zna. Na szczęście poddałam się operacji, która uratowała moje zdrowie i życie. Dzięki Bogu nie wykonał jej "doktor" Barylski. Miałam mu założyć sprawę w Sądzie, ale z tego co wiem jego żona jest prokuratorką w Bełchatowie i stwierdziłam, że nie warto "kopać się z koniem". Piszę opinię, aby ustrzec inne kobiety przed przypadkiem takim, jak mój. STANOWCZO ODRADZAM WSZYSTKIM TEGO LEKARZA!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam tego lekarza głównie jako dobrego specjalistę. Prowadził moją pierwszą ciążę i muszę przyznać, że dzięki niemu urodziłam zdrowego synka w 37 tygodniu ciąży. Już w 32 tygodniu groził mi poród przedwczesny i pan doktor skierował mnie na OCP, gdzie miałam podawane sterydy na przyśpieszenie rozwoju płuc u mojego maleństwa (żeby nie miał problemów z oddychaniem gdyby przyszedł na świat w 32 tyg.). Doktor słusznie przewidział, że urodzę przed wyznaczonym terminem i tak też się stało. Co więcej na wizycie zawsze potrafił wszystko szczegółowo wyjaśnić, praktycznie wyprzedzając moje pytania, miałam do niego pełne zaufanie.

Witam.
Polecam tego lekarza, jest naprawdę miły, uprzejmy i zna się na rzeczy. Odpowiada na wszystkie dręczące pytania. Nie okazuje żadnego zniecierpliwienia przedłużającej się wizyty, jak nie którzy lekarze, szybko i następny proszę.
Ja do doktora trafiłam przypadkiem. Początkowo moją ciążą prowadził dr. Radziszewski. Jednak kiedy zaczęło się coś dziać, tzn. pojawiły się obrzęki na nogach, dr. Radziszewski stwierdził, że wszystko jest ok. i mam wziąść sobie tabletki moczopędne ziołowe. Żadnych badań nie chciał zrobić. Zmieniłam lekarza bo wiedziałam, że moje dziecko zasługuje na dobrą opiekę. Trafiłam do dr. Barylskiego i wtedy okazało się, że mam nadciśnienie indukowane ciążą. Zlecone miałam badania, przepisane leki, i zawsze mogłam liczyć na doktora. W szpitalu znalazłam się wcześniej ze względu na stan moich obrzęków i nadciśnienia. Moja ciąża zakończyła się cc (cesarkim cięciem). Cesarkę przeprowadzał także dr. Barylski. Urodziłam córeczkę zdrową i dużą -3960gr /57 cm. Dodam tylko, że od tej pory będzie moim stałym lekarzem. Z czystym sumieniem polecam dr. Barylskiego wszystkim kobietom, które chcą zostać objęte fachową opieką. Pozdrawiam dr. Barylskiego.