Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adres
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych neurologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
4 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
Leszek Ciszewski
Mnie badał jako biegły sądowy. Zero treści (**dosłownie**) w opinii o tym, co istotne, a w zamian: błędy, niespójność, kłamstwo i różne liczne braki... Gdy postawię (na WWW) moje uwagi do opinii, postaram się o uzupełnienie tego wpis o link do moich uwag.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
krystaak
Zdecydowanie odradzam wizytę u tego neurologa. Zero zrozumienia pacjenta, wręcz zaczął wyśmiewać moje schorzenie mówiąc ,że od strony neurologicznej jestem zdrowa za to chyba z "głową" mam coś nie tak. Dodam ,że poszłam do Pana doktora na wizytę prywatnie, po to aby się jeszcze skonsultować. No cóż wyszło ze specjalisci zarówno w W-wie i w Białymstoku się mylili co do diagnozy za to Pan doktor postawił ja od razu. Zdrowy ze mnie człowiek mimo że zarówno wyniki jak i objawy świadczą o czymś innym. ODRADZAM!!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
niezdjagnozowana
jeszcze raz pisze swoja opinie zeby przestrzec ludzi,pacjetow przed takimi lekarzami.a wiec poszlam do pana doktora na wizyte bo bardzo bolal mnie bok na wysokosci rzeber po stronie prawej.zaczne od tego ze lekarz nawet mnie nie dotknol,nie zbadal nic.wizyta trwala 5 minut.poprosilam o rezonans bo bolalo mnie juz od miesiaca takim bolem ze nie moglam zupelnie funkcjonowac,odmowil powiedziawszy ze nie jest mi potrzebny i kazdy moze miec ,,nerwobole,,wiec poprosilam o zwolnienie z pracy rowniez odmowil stwierdziwszy ze mozna z tym pracowac.przepisal mi jedynie srodki przeciwbolowe i powiedzial na koniec ze duzo ludzi to ma.zrobilam jednak rezonans na wlasny koszt za 500zl i wyszlo ze mam guz trzonu th9,ktory uszkodzil trzon i w kazdej chwili mogl sie zlamac.w ostatniej chwili trafilam na stol operacyjny w szpitalu w warszawie.zebym nie zrobila tego badania na wlasny koszt pewnie bym juz jezdzila na wozku mimo ze mam 30 lat i dwojke malenkich dzieci.niewiem dlaczego lekarze nie chca zlecac pacjetowi badan ktore tak naprawde im sie naleza.wiec jesli pan doktor moze bedzie to czytal to niech wezmie sobie to troche do serca.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Bożena H.
Ignorancja i brak poszanowania dla człowieka ( a co dopiero pacjenta!). Żeby umówić tatę na witzytę trzeba było telefonować średnio co godzine przez kilka dni (takie wytyczne otrzymywałam od pani, która odbierała telefon.). Wizytę wreszcie wyznaczono, a 74-letni ojcicec przyjechał z miejscowości oddalonej o 70 km, żeby usłyszeć, że pan doktor poszedł do domu, bo był zmęczony. Powiedziano mu, że jutro zostanie przyjęty jak tak bardzo chce. Nie usłyszał od nikogo slowa przepraszam, a jeśli chce koniecznie wyrzucuć z siebie "swoje żale" to niech przyjdzie jutro... nie przyszedł..
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil