problem z połykaniem

4 odpowiedzi
Chciałabym dowiedzieć się w jaki sposób pokonać paraliżujący mnie strach przed połykaniem. Dwa lata temu dopadł mnie strach przed połykaniem pokarmów, potem płynów. Jak tylko miałam coś w buzi od razu myślałam, że się zakrztuszę, uduszę i umrę. Gdziekolwiek wyczułam jakiś okruszek lub, że coś mi się przykleiło do podniebienia czy gdzieś zaraz starałam się wymusić kaszel. Oprócz tego miałam jeszcze inne objawy: uczucie tzw. "guli", trudności w złapaniu oddechu, trudności z przełknięciem śliny, bóle pod żuchwą z prawej strony, bóle prawego węzła na szyi, bóle w klatce piersiowej, bóle między łopatkami, gęstą śliną którą ciężko było mi przełknąć i zaraz panikowałam. Objawy te nie towarzyszyły mi cały czas. Bywały dni, że było w porządku nic mnie nie bolało (ale połykać nadal nie mogłam), a bywały dni, że dopadał mnie, któryś z w/w bóli. (i połykać też nie mogłam). Miałam robioną gastroskopię, RTG, rezonans głowy, byłam u laryngologa, foniatry, gastrologa, neurologa. Każdy nich mówił, że wszystko jest w porządku. Wszyscy dookoła mówili mi, że tylko udaję. Byłam już tym wszystkim załamana, schudłam około 20 kg. Postanowiłam nie szukać już pomocy u lekarzy i sama nad sobą pracować. Starałam się jakoś przetłumaczyć mojej podświadomości, że skoro lekarze nic nie wykryli to wszystko jest OK, że to wszystko zależy ode mnie. Przez dwa lata miałam spokój udało mi się jakoś to pokonać tzn. nie jadłam tak jak wszyscy...jadłam wolno, nadal zanim połknęłam pokarm musiałam go dobrze rozdrobnić, unikałam niektórych pokarmów, aby po prostu nie denerwować się i nawet wróciłam do poprzedniej wagi. Po dwóch latach na początku grudnia znowu mnie to dopadło..byłam u laryngologa stwierdził, że wszystko jest w porządku, ale ja nadal gdy mam coś w buzi nie mogę przełknąć. Czuję tak jak by cała szyja mi zesztywniała i nie mogę wykonać odruchu połknięcia...gdy wezmę kęs pokarmu muszę od razu wziąć odrobinę wody wszystko dobrze rozdrobnić i z wielkimi problemami (muszę trzymać się czegoś zazwyczaj stołu, krzesła) powolutku uda mi się wykonać kilka połknięć,a potem już nic....z samymi płynami nie mam problemu. Nie wiem jak teraz mam sobie sama z tym poradzić. Wiem, że to tkwi we mnie, ale nie potrafię ponownie tego pokonać. Proszę o jakąś poradę
Droga Pani!
Nie wiem co Pani rozumie przez stwierdzenie; "Wiem, że to tkwi we mnie.."? A gdzie ma tkwić?
Ale to nie Pani jest problemem! Pani m a problem! Ponad sto lat temu Freud zaproponował, by potraktować objaw jako sygnał innego, bardziej lękorodnego problemu, kryjącego się za nim. Może tak jest i u Pani?
Samemu nie sposób tam dotrzeć! Dlatego Freud wynalazł psychoterapię by pomóc ludziom w dotarcia do tych problemów. Nie jest to prosta ani łatwa droga. Wymaga wysiłku, zaangażowania, pracy. Ale dzięki temu można usunąć objaw!
Próbowałbym nieśmiało namawiać Panią do podjęcia psychoterapii. Jest wiele szkół psychoterapii jak i wielu psychoterapeutów. Proponuję, jeśli zdecyduje się Pani na psychoterapię, zapoznać się z niektórymi z nich dla wybrania tej, którą będzie Pani mogła zaakceptować.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proszę zacząć stosować kilka razy dziennie Trening Jacobsona z wyobrażaniem sobie na końcu treningu że mięśniowa rurka jaką jest gardło też się rozkurcza , zwiotcza.Dalsze instrukcje możliwe są w warunkach spotkania osobistego z terapeutą. pozdrawiam Piotr Znamirowski
Problemy z przełykaniem - dysfagia - mogą mieć różne podłoże. Dobrze, że wykonała Pani dodatkowe badania i wykluczyła Pani podłoże neurologiczne, laryngologiczne itd. Nauczyła się Pani odpowiednich zachowań (jedzenie z popijaniem, małe kęsy, powoli), a mimo to problem powrócił. Być może popełnia Pani jakiś błąd dietetyczny - problemy z dysfagią nasila picie kawy, palenie papierosów, czy alkohol, jak również specyficzne pokarmy o lepkiej konsystencji. Ale może warto spojrzeć na problem z innej strony - pisze Pani o paraliżującym strachu - co skłania do myślenia, że problem jest natury emocjonalnej. Należy zadać sobie pytanie - co jest przyczyną pojawienia się objawów? Czy coś się wydarzyło w związku z połykaniem? Czy ma Pani jakieś nieprzyjemne skojarzenia z połykaniem? Moim zdaniem powinna Pani wybrać się na rozmowę z psychoterapeutą i przyjrzeć się bliżej problemowi - z perspektywy emocjonalnej. Nie musi Pani radzić sobie sama - często największą pomocą, jaką może udzielić człowiek człowiekowi jest wysłuchanie i rozmowa.
Witam,

wykluczenie przyczyn somatycznych wskazuje na psychogenne podłoże zgłaszanych objawów. O ile uczucie "guli w gardle", trudności ze złapaniem oddechu, niespecyficzne dolegliwości bólowe klatki piersiowej są dość częstymi objawami lękowymi (nerwicowymi), o tyle ból okolicy żuchwy występuje dość rzadko (choć jak rozumiem badania obrazowe RTG i rezonansu nie wykazały patologii w tym obszarze).
Jak sama Pani pisze- problem tkwi gdzieś w Pani- warto by było podjąć psychoterapię wglądową by ustalić rzeczywiste źródło dolegliwości. Często objawy nerwicowe mają symboliczny charakter przykrywając niejako prawdziwą przyczynę napięcia psychicznego.
Farmakoterapia lekiem przeciwlękowym z pewnością złagodziłaby dolegliwości i poprawiła komfort życia- wymagałoby to jednak konsultacji psychiatrycznej i zebrania szczegółowego wywiadu.

Pozdrawiam
lek. Seweryn Segiet, specjalista psychiatra, psychoterapeuta

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.