Przemysław Langiewicz

Wizyta u onkologa to ciężka sprawa. Pan dokotor swoją pogodą ducha,uśmiechem powoduje, że można się tochę wyluzować.Świetny lekarz, profesjonalista. p.s Zdecydowanie godny polecenie!

Nie zgadzam się z opinią którą ktoś zamieścił,dr Langiewicz jest niesamowitym człowiekiem ,dzięki niemu i jego podejściu do mojego męża i ogólnie do wszystkiego mój mąż żyje!!!Swoją energią i optymizmem nie pozwolił nam usiąśc i czekac co los przyniesie ,fakt mówił wszystko bez ceregieli po pierwszej rozmowie miałam ochotę krzyczec,z gózem i potem po wycięciu nie jest łatwo mąż jest pięc lat po operacji a dr Langiewicza wspominamy zawsze.TO WSPANIAŁY CZŁOWIEK I LEKARZ ,JAK KTOŚ POTRZEBUJE KONSULTACJI U ONKOLOGA -POLECAM.

Niestety, mimo, że Pan doktor jest bardzo przystojny, to niestety robi dobrą minę do złej gry. Nie dość, że potraktował mnie jak śmiecia i ważniejszy dla niego był "brakujący papier" to w dodatku przepisał jeszcze lek, który wywołał by w moim przypadku bardzo groźne powikłania- co potwierdzili dwa inni onkolodzy z tą samą specjalizacją, do których pośpiesznie się udałem. Wierzę, że są lekarze z powołania, którym warto zaufać, ale niestety nie jest to ten lekarz. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz