Na wizytę przyszłam z 2 problemami, niestety nie udało się ich rozwiązać.
Na pierwszy problem Pani doktor przepisała mi tabletki te same co zawsze mimo tego, że mówiłam że źle na nie reaguję.
Niestety z pośpiechu Pani doktor zapomniała mi powiedzieć ile/kiedy i jak zażywać leki.

Drugi problem ( infekcja) został zupełnie zbagatelizowany. Na ból i kłócie dostałam żel nawilżający. W międzyczasie Pani doktor zdążyła spakować mają kartotekę sygnalizując tym samym że moja 15 minutowa wizyta za 200 zł zakończyła się.
Ja nadal podkreślałam że mam problem, jednak Pani doktor powiedziała że "zerkniemy następnym razem" jednocześnie podeszła do drzwi wyjściowych, tym samym "uprzejmie" wyprosiła mnie z gabinetu.
Przyjęła kolejną pacjentkę tuż po mnie...

Mam wrażenie że na wizytę u lekarza należy przyjść z 1 problemem ( nie wiecej) nie można oczekiwać również jego rozwiązania.
Jeżeli jest ich więcej należy umówić się na kolejną i kolejną wizytę.

Podsumowałabym tak
1 wizyta = 1 problem = cena
1 wizyta = 2 problemy = cena x 2 lub kolejna wizyta

Niestety muszę szukać pomocy u kogoś innego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniała! Miła i profesjonalna. Jestem jej pacjentką od 7 lat i jestem bardzo zadowolona. Pani doktor jest osobą niezwykle sympatyczną, ale też jest bardzo dobrym ginekologiem. Prowadziłam u niej 4 ciąże - dwie udane i niestety dwie poronione. W trudnych momentach zawsze mogłam liczyć na jej wsparcie i pomoc. Polecam z całego serca

Pani Doktor jest lekarzem z powołania. Pełna kultury, profesjonalizmu. A przede wszystkim ma ogromną wiedzę i doświadczenie. Trzy lata temu trafiłam pod skrzydła Pani Doktor w 5 miesiącu ciąży, po tym, jak mój lekarz prowadzący zbagatelizował skracająca się szyjkę. Pani Doktor uratowała moja ciążę, a na końcu przeprowadziła fachowo cesarskie cięcie. Obecnie jestem w drugiej ciąży i nie wyobrażam sobie innego lekarza prowadzącego niż Pani Doktor Krysta. Dziękuję Pani Doktor za fachową opiekę, delikatność, wyrozumialosc, empatię.

Co do fachowości i kontaktu z panią doktor nie mam zastrzeżeń. Odpisuje na smsy i oddzwania jeśli nie może odebrać. Badanie w trakcie wizyt bardzo delikatne, zawsze ma czas by porozmawiać i wytłumaczyć.Jednak wizyty są drogie: za wypisanie 2 recept, bez badania zapłaciłam 100zł.

Pani Doktor nie dokładna i nie delikatna. Mało profesjonalne podejście. Nie polecam. Badanie usg w ciazy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam,
Byłam u Pani doktor z wczesną ciążą około 5 tyg. Po wykonaniu USG stwierdziła nieregularny pęcherzyk płodowy oraz brak zarodka. Zleciła wykonanie badania krwi Beta hCG w ciąży w odstepnie jednego dnia. Z wynikami mialam zaraz zadzwonic po odebraniou badania. Pani dotor nie odbierała cały dzien telefonu i nie oddzwoniła, dopiero około 18:30 g udało mi się dodzwonić.Wynikiem tym uwarunkowała powodzenie ciąży i po przekazaniu jej wyniku ( wielkość Beta hCG 34 640 wskazujące na ciąże jednak wynik drugiego dnia wzrósł zdaniem Pani doktor za mało bo tylko o 25%). Na tej podstawie poinformowala mnie ze trzeba bedzie usunać ciąże w szpitalu i że to sie nie uda. Powiedziała bym wysłała jej sms-em swoje dane a ona mi odpisze gdzie zostawi do odbioru skierowanie do szpitala. Oczywiście nie napisała skąd mam je odebrać i poszla na urlop. Po 3 dniach zadzwoniłam do jednej z rejestracji przychodni gdzie przyjmowala ( Pani doktor przyjmuje 3 placówkach) by podpytac czy coś moze dla mnie zostawiła. Okazało się że tak. Nie odebrałam go bo tego samego dnia po ferelnej wizycie u Pani doktor umówiłam się do innego lekarza który prowadził moja pierwszą ciąże. Jechałam na tą wizyte wieczorem z mężem zastanawiając się po drodze co zabiore do szpitala, co spakować, jakie rzeczy beda mi potrzebne, i w ogóle przerażona jak to wszystko będzie i ile spędzę tam dni w bólu. Jakiesz było moje zdziwienie i zarazem radość jak po zbadaniu mnie i wykonaniu USG Pan doktror powiedział że wszystko jest dobrze. Obrócił ekran i zobaczyłam zarodek i bijące serduszko. ( mineło 6 dni od wizyty u owej pani doktor i 3 dni od jej "wyroku"). Pytalam Pana Doktora o ten pęchcerzyk a On obrócił USG i ten nagle zrobił sie okragły. Mówił że pęcherzyk jest w porządku i że wcale jego regularnośc nie przesądza o wszystkim. Co do badań krwi to powiedział że w za krótki odstępie czasu byly robione ze powinnam jeszcze dzien poczekac i że nie ma sensu powtarzać bo wszystko jest w porządku. Nie wiem co bedzie dalej może być przecież róznie toż to 1 trymestr, ale ta pani nie dała mi zadnej nadziei , wpedziła w ogromny stres i rozpacz, postawila diagnoze za wczesnie i błędnie. Wiem ze w szpitalu pewnie by zrobili mi kontrolne usg przed czyszczeniem i pewnie cofnęli do domu ale jaki to stres dla kobiety w ciazy zupelnie niepotrzebny jechac do szpitala wiadomo po co. Nie pójde juz nigdy do tej lekarki. Pani ta poszla na urlop i zostawila mnie z przeswiadczeniem że usunę ciaże, bez nadziei w 5,5 tyg ciazy a przecież mogla powiedziec " to jest jeszcze wcześnie, proszę poczekac 1 tydzien, zobaczymy, skonsultować z innym lekarzem itp"
Przez niepotrzebny stres, mogłam stracić ciąże. Wiadomo jest że każdy stres jest zagrozeniem dla wczesnej ciaży. A ten był niepotrzebny. Odradzam wszystkim przyszlym mamą tego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

U Pani Anny byłam pierwszy raz ! I myślę że na pewno tam wrócę. Bardzo dobry lekarz i bardzo dobrze wszystko mi wytłumaczyła. Polecam w 100 % !!

Kocham i uwielbiam! Pani Doktor w bardzo odpowiedzialny sposób prowadziła moją ciążę bliźniaczą i pomogła w dostaniu się do najlepszego szpitala na Śląsku ( pod względem oddziału neonatologicznego i patologii ciąży). Dzięki Niej jestem mamą dwóch cudownych i zdrowych chłopców. Gorąco polecam!