Urodziłam w tym szpitalu córeczkę - poród super- opanowana położna, rzeczowi i sympatyczni lekarze- informowano mnie o wszelkich zabiegach i działaniach w trakcie, miałam też wpływ na decyzje. Córeczka po opuszczeniu brzucha spędziła ze mną 2 godziny skóra do skóry- bez ponagalania i zamętu za to z życzliwą i dyskretną opieką pielęgniarki noworodkowej i pani położnej. Ochrona krocza wcielona w zycie. Lekarz pediatra sympatyczny i bardzo dokładny (niestety nie wiem jak się nazywał). Znieczulenie dostępne bez kłopotów. Opieka po porodzie profesjonalna i życzliwa. Wybrałam ten szpital po pobycie na patologii ciąży- tam również panie położne wkładają dużo serca w pracę, a lekarze są rzeczowi i kompetetntni. Zaznaczę że trafiłam do tego szpitala z ulicy i nie wydałam ani złotówki poza pakiet NFZ. Spodobało mi się na tyle że po porodzie przeniosłam się doprzychodni przyszpitalnej i też złego słowa powiedzieć nie mogę. Pani Jola może lukru nie leje ale życzliwości odmówić jej nie mogę a i chyba na nowe pacjentki otwarta bo przecież bez problemu mnie tam przyjęto- gorąco polecam.

Ginekologia i położnictwo w tym szpitalu na bardzo wysokim poziomie, wspaniali lekarze, z powołania. Natomiast położna z poradni K - Jolanta Mizerska - tragedia !!! Kobieta niesympatyczna, zawsze zła i ponura, opryskliwa, sprawia wrażenie wiecznie niezadowolonej z życia, jakby wstała rano lewą nogą. Szczerze nie polecam. Myśli, że ma władzę w poradni dla kobiet, nie chce zapisywać nowych pacjentek, skandal !!!