Jestem po kuracji w centrum Setpoint i jako były pacjent centrum chciałabym wystawić Setpoint pozytywną opinię.
Moja współpraca z centrum Setpoint a w szczególności z Panią Małgosią Waleriańczyk, która przez cały proces była moją dietetyczką, trwała 5 miesięcy i wspominam ją w samych superlatywach. Może troszeczkę na początku nie szło dobrze, musiałyśmy się poznać lepiej :).
Setpoint zagwarantował mi pełną, kompleksową usługę, począwszy od bardzo szczegółowych badań krwi i ich analizę, po szczegółowe pomiary tkanki tłuszczowej w organizmie itp. Moja dietetyk opracowywała zbilansowane posiłki, dopasowane do mnie, ponieważ uwzględniała moje preferencje, nawyki (na początku tak, ale, jak się okazało, nie wszystkie moje nawyki żywieniowe były do wymiany :)). Jadłospis zawsze mi pasował i, co ważne, smakował. Posiłki możliwe do przygotowanie bez jakichkolwiek zdolności kulinarnych :).
Dzięki zbilansowanej diecie i wsparciu, jakie uzyskałam od Pani Ani w postaci maili "sprawdzających" oraz możliwości stałego kontaktu telefonicznego, przez całą kurację zgubiłam zakładane kilogramy, a było ich 21, a w kolejnych 3 miesiącach (do dziś) kolejne 6. Moja waga przy wzroście 172 wynosi 65 kg i jeszcze do "wymarzonej" wagi pozostały 4 kg.
Jestem zadowolona z usług centrum, poza kilogramami pozbyłam się również nawyku podjadania, jem o regularnych porach niewielkie porcje i wcale nie czuję się głodna. Poprawił mi się stan paznokci i włosów oraz ogólne samopoczucie - nie jest mi ciężko wstać z łóżka, jak to bywało wcześniej. Stosunek jakości do ceny wymierny. Rekomenduję to centrum jako klientka po 5-miesięcznej, sukcesywnej kuracji.

Na początku nie było wcale różowo. Trafilam do tej poradni na początku stycznia, a więc już ponad miesiąc temu z mocnym postanowieniem zrealizowania swojego noworocznego postanowienia - 10kg mniej. Wybór podjęłam po kilku rozmowach telefonicznych z różnymi dietetykami i oczywiście wnikliwej analizie internetu. W pierwszej chwili wybór był prosty - tak wyczerpujących informacji podanych w tak prosty i jednocześnie miły sposób w trakcie pierwszej rozmowy telefonicznej nie otrzymałam nigdzie indziej. Przyszłam więc na pierwszą wizytę do pani Elżbiety Gmurczyk i tutaj potwierdziły się moje obawy, że nie jest to mały wydatek - 150zł za godzinną wizytę to jedno, ale sama kuracja to kolejny wydatek prawie 750zł a jest to dopiero pierwsza z rat. Całe szczęście, że w przeciwieństwie do innych popularnych poradni można płatności rozłożyć na raty, bo inaczej na pewno bym się nie zdecydowała. Pocieszający jest też fakt, że cena zawiera już nie tylko analizę składu ciała, ale też komplet badań, gdzie poza krwią i moczem sprawdza się np. hormony tarczycy (u mnie jak się okazało to była główna przyczyna permanentnej nadwagi). Cóż mogę napisać po miesiącu od rozpoczęcia odchudzania u pani Eli w Setpoint, może tyle -4kg samego tłuszczu i 1 rozmiar mniej. Co więcej jest to chyba jedyne tego typu miejsce gdzie jak się przyjdzie z dwójką dzieci: 6 i 4 letnim, panie w recepcji są w stanie zająć je w ten sposób, że spokojnie można porozmawiać z dietetykiem. Piszę to wszystko, bo nie tylko jestem zadowolona, ale też wdzięczna za okazaną pomoc i wyrozumiałość pani Beaty z recepcji, która na ostatniej wizycie z niesamowitym spokojem i właściwym sobie uśmiechem zniosła mój wyjątkowo zły humor. pozdrawiam i polecam.