Pani Doktor super!!!! Konkretnie, profesjonalnie, empatycznie i po ludzku ( Pani Doktor nie pozostaje na piedestale niedostępnym dla nas malutkich pacjentów. Bardzo dobry kontakt z pacjentem) . Oby takie traktowanie było kiedyś normalnością wszędzie przy kontakcie z medykiem. Pani Doktor, Dziękujemy .

Czytając opinie o pani doktor bałam się potwornie iść z dzieckiem na wizytę. Jakie było moje zaskoczenie gdy okazało się, że pani doktor jest nie tylko świetnym specjalistą ale również przemiłą osobą z dużym poczuciem humoru. Nie rozumiem skąd tyle nieprzychylnych opinii. Poczułam się w obowiązku napisać ten komentarz, żeby nie zniechęcić innych tak jak mnie zniechęcono, zupełnie bez potrzeby. Serdecznie polecam.

Jak dla mnie bardzo słabo oceniana Pani Doktor. W leczeniu alergii najwazniejsze powinno byc badanie kliniczne historia a dopiero nastepnie wyniki badań tym bardziej u małego dziecka. Wyniki pokazuja zupelne niezgodnosci z rzeczywistoscia tym bardziek ze robione co pol roku za kzdym razem co innego ale Pani Doktor nie slucha zrobila wywiad stwoerdzila ze to niemozliwe. A jednak!! Na prawde bardzo zle wrazenie.

Nie odnajduje żadnych pozytywów tej osoby. Cierpiącemu i niedowładnemu w coraz większej ilości czynności człowiekowi powie że musi boleć, że w tym wieku to musi, a generalnie nie jest źle bo kończyny jeszcze nie spuchły!!. Żadnych badań nie zleciła, a sposób odzywania się do drugiego człowieka pozostawia wiele do życzenia.

Nie miła kobieta, nie słucha pacjenta. Na pierwszej wizycie wręcz mnie wyśmiała i doprowadziła do płaczu z jakim podejrzeniem przyszłam ale po badaniach jednak mnie zdiagnozowała i wyszło na moje. Druga wizyta była Ok, a przy umawianiu trzeciej dostałam burę, w sumie nie wiadomo za co, z krzyków lekarki dowiedziałam się, że NFZ jest niedofinansowany i „jest ich (reumatologów) za mało. Bałagan, brak kultury, złe podejście do pacjenta.

Byłam na wizycie u lek. K. Wojaczyńska-Stanek w placówce Avimed Mikołów dn 28.03.2022. Podczas badania pani doktor tak obróciła moje 6 miesięczne dziecko, że uderzyło głową w ścianę wyłożoną płytkami. Na głowie od razu wyskoczył siniak. Ciągle obserwuję dziecko, czy nie ma jakiś wewnętrznych obrażeń. Przypadek został zgłoszony do pediatry i opisany w dokumentacji medycznej. Pani lek. Wojaczyńska-Stanek nawet nie raczyła przeprosić ani w jakikolwiek sposób poinstruować, że powinnam obserwować dziecko. Nie zaproponowała żadnej pomocy. Po prostu udała, że nic się nie stało. Nie wiem jaki uszczerbek na zdrowiu wywoła ten uraz u mojego dziecka i do dzisiaj drżę na myśl o tej wizycie. Myślę jak mogłam temu zapobiec...

Świetny specjalista, lekarz z powołania, który traktuje pacjenta z empatią i szacunkiem. Pani doktor bardzo szczegółowo tłumaczy każdy interesujący pacjenta szczegół. Posiada wiedzę z zakresu różnych dziedzin, co jest niesamowicie imponujące. Spędza z pacjentem tyle czasu w gabinecie, ile pacjent potrzebuje. W leczeniu patrzy na człowieka podmiotowo i holistycznie. Bardzo polecam!

Popisuję się obiema rękoma pod tą opinią: Pani doktor była bardzo miła i profesjonalna,widać że dobry z niej specjalista,przeprowadziła dokładny wywiad i badanie, wszystko wyjaśniła,jestem bardzo zadowolona z tej wizyty

Totalnie nie polecam. To moje pierwsze dzieciątko, urodziłam wcześniaczka i nasza pierwsza konsultacja neurologiczna. Pani dr totalnie nie przejawia żadnej empatii. Od wejścia jest bardzo oschła. Zadała kilka ogólnych pytań, po czym kazała rozebrać dziecko do pampersa. Obracała nim w powietrzu a potem znienacka uderzyła tym młoteczkiem. Jak maluch zaczął płakać, odniosłam wrażenie, ze jej to przeszkadza. Wizyta trwała 5 minut! Dzieciątko było tak zestresowane, że nie mogłam uspokoić go w samochodzie i dopiero po 2 godzinach płaczu w domu zasnelo. Nie polecam totalnie! Brak podejścia do dziecka, brak empatii, nie czuć, ze Pani dr lubi dzieci.

Byliśmy dzisiaj z synem na wizycie u Pani doktor (wizyta prywatna) . Pani doktor ma świetne podejście do dzieci, syn miał wykonane UKG, widać ze Pani doktor zna się na rzeczy. Bardzo polecam.