Metoda leczenia Pani doktor - dać antybiotyk. 9 miesięcznemu dziecku, które jak się później okazało miało obrzęk gardła i katar przez ząbkowania, Pani doktor wypisała oksytetracyklinę i leki na alergię. Ostatnia nasza wizyta skończyła się zastraszaniem, że dziecko ma bardzo poważne zapalenie płuc, skierowano do szpitala, wypisano końską dawkę antybiotyku. W szpitalu trzech lekarzy nie potwierdziło diagnozy, wypuszczono nas do domu po dwóch dniach z zaleceniami leczenia objawowego. Aktualnie dziecko jest prawie zdrowe, normalnie radzi sobie z chorobą, ocena osłuchowa przeprowadzona przez naszego lekarza pediatrę jest zadawalająca. Nic z tego, co Pani doktor zdiagnozowała się nie sprawdziło. Jakbyśmy leczyli zgodnie z rekomendacjami, to dziecko w niecały rok byłoby maksymalnie "wyjałowione".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trafiłam do Pani Doktor z gorączką narastającą od czterech dni ponieważ poprzedni lekarz nie był skuteczny. Pani Doktor przyjęła mnie dodatkowo ale z uśmiechem i życzliwością. Trafnie zdiagnozowała i dała leki które od razu zaczęły działać, a javwracać do zdrowia. Bardzo dziękuję i polecam.

Bardzo dobry fachowiec, lekarz - człowiek, który chętnie pomaga. Szybko postawił diagnozę i kierował leczeniem bolesnej obręczy barkowej. Bardzo mi pomógł i chętnie wystawił zlecenie na badania profilaktyczne. Bardzo dobry lekarz i człowiek który pomaga pacjentom.

Chodzę z synem do Pana doktora od 8 lat i nie zamieniła bym go na nikogo innego. Chciałam podkreślić, że na tym portalu nie określamy charakteru Pana dr tylko jego umiejętności medyczne. A jest na prawdę świetnym specjalistą. Ma ogromną wiedzę i doświadczenie, jest niezwykle inteligentny (Einstein również miał wysokie IQ ale jego charakter również nie był latwy) Antybiotyk przepisuje gdy na prawdę jest potrzeba, a nie podczas zwykłego przeziębienia, jak ma to w zwyczaju grono innych lekarzy. Ufam mu 100 procentowo. Przeprowadziłam się do innego miasta, ale pediatry nie zmienię. Ja jestem jedna z tych panikujących mam a on jest jedyną osobą, która potrafi mi przemówić do rozumu.

Skuteczność leczenia przez 3 lata pacjenta to podawanie leków. Niby podejrzenie to Parkinson, zero dodatkowej diagnostyki, chociaż badania TK, które pacjentowi w podeszłym wieku powinno się wykonać, ponieważ wcześniej nie korzystał i nie miał TK. Inny lekarz przy pierwszej wizycie od razu zlecił takie badanie, bo chyba podejrzewał, wynik = Guz mózgu wielkości prawie 4cm. Serdecznie nie polecam Pani Doktor. Wręcz odradzam. Jak przez 3 lata można tak leczyć?

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam tego Pana. Wykazuje zero empatii a komunikacja leży. Od lekarza oczekuje profesjonalizmu a nie wysłuchiwania jego zdania i rad odnośnie mojej empatii do własnego dziecka (kilkunastomiesięcznego). Spędziłam zaledwie kilka minut w gabinecie i nie usłyszałam zbyt wiele odnośnie zdrowia dziecka a głównie rady z psychologii behawioralnej. Na szczęście nie jest to stały lekarz mojego dziecka i nie mam zamiaru więcej pojawić się u niego w gabinecie. Odradzam tym, którzy nie chcą się niepotrzebnie denerwować i serwować stres swojemu dziecku. Lekarz pediatrii ma zbadać dziecko i odnieś się do stanu zdrowia a nie prowadzić bezpodstawny wykład z innych dziedzin. Co do samego badania, nawet nie skomentuje podejścia...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Leczę się u Pani doktor z powodu zawrotów głowy a moja żona z powodu dyskopatii lędźwiowego kręgosłupa. Otrzymałem bez problemu skierowanie na tomografię komputerową głowy i USG Doppler tętnic szyjnych, natomiast żona dostała skierowanie na rezonans magnetyczny bez kontrastu kręgosłupa lędźwiowego i skierowanie do lekarza rehabilitanta. Pani doktor wszystko dokładnie wytłumaczy, zbada pacjenta, krótki czas oczekiwania na wizytę.Polecamy.

Wizyta była opóźniona ponad godzinę przez co spóźniłam się do pracy. Po wejściu do gabinetu powiedziałam w jakim celu przyszłam na co Pani doktor zareagowała krzykiem, że powinnam iść do lekarza prowadzącego. Zaznaczam, że nie było terminów dlatego zapisałam się do kogo kolwiek. Leczę się prywatnie więc w tej przychodni nie było moich wyników badań - przyniosłam je w teczce ale lekarka nie zeskanowała ich tylko oddała mi mówiąc, że nie ma żadnych podstaw do mojej dalszej diagnostyki i żebym nie wymyślała sobie chorób. Była bardzo niemiła, doprowadziła mnie do łez. Mało tego, otworzyła drzwi na korytarz, zaprowadziła mnie do gabinetu obok, gdzie była moja lekarz prowadząca i na cały głos nie zważając na RODO mówiła o moich badaniach, rozmowie podczas wizyty i kazała na głos podać mi nazwisko - wszyscy pacjenci na korytarzu a także pacjent w gabinecie, do którego weszła słyszeli moje dane poufne, co uważam jest niedopuszczalne. Zgłosiłam się do innej Pani doktor z tą samą sprawą i nie było żadnego problemu - przejęła się moją sytuacją zdrowotną i od razu pomogła. Nie polecam tej lekarki, zupełny brak empatii i zero zainteresowania pacjentem. Bardzo mi przykro że zostałam tak potraktowana.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz skuteczny i bardzo dobry. Potrafi trafić i wyleczyć. Przyjmuje pacjentów poza limitem jak jest nagła potrzeba. Nigdy nie zdarzyło się, żeby Pani Doktor odmówiła przyjęcia.
Może czasami zbyt milczący ale nie rozmową się leczy.

Nie jestem zadowolona z wizyty. Prosiłam o skierowanie na badania ponieważ od kilku miesięcy zmagam się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Moja dokumentacja lekarska była u Pani doktor a usłyszałam od niej ze "przychodzę bezpodstawnie"...na szczescie po kilku minutowej dyskusji dostalam w końcu skierowanie... Uważam że skoro co miesiąc płacę na nfz to skierowanie mi sie należy bez zbędnej wymianie zdań.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz