Piotr Kielek

Nie polecam tego lekarza z całego serca byłam u niego na wizycie i niestety , sama musiałam zaproponować cystoskopie do zobaczenia od środka mojego pęcherza , gdy już wymusilam zabieg stwierdził lekarz ze nic nie ma , a boleści i zakażenie od tego ze po prostu taka moja natura i mam z tym żyć . Przepraszam ale mamy 21 wiem i niestety nie ma takiego czegoś ze mam z tym żyć . Poszłam do innego lekarza i stwierdził zmiany , i wyciął co trzeba ....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To lekarz bardzo zaangażowany i skupiony na pacjencie i jego chorobie, jest bardzo konkretny i poważny, ale też z humorem, co niektórzy mogą odbierać jako niechęć do udzielania informacji. Bardzo dobry operator, przed zabiegiem zleca dokładne badania i konsultacje - bez czekania na kasę. Interesuje się pacjentami także po zabiegach - przychodzi na salę także po obchodzie. Na pewno nie czeka na kasę, zresztą trudno znaleźć okazję, żeby podziękować juz po leczeniu.

Może nie odradzałabym jako lekarza, dlatego że nie mam na tyle kompetencji, aby oceniać, ale odradzam jako człowieka. Lekceważy pacjentów, jest AROGANCKI, sprawia wrażenie jakby traktował pacjentów jak ostatnie tłuki i nie chce udzielać informacji o stanie zdrowia. Mój tata nie mógł doprosić się informacji o stanie zdrowia, odburknął mu tylko coś. Zimny, UNIKA pacjentów, nie interesuje się nimi, chyba że to jego znajomi badz znajomi ŻONY. żona w przeciwienstwie, bardzo sympatyczna, niestety nie lekarz, lecz nauczycielka.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Uważam, że pan doktor Kielek jest osobą bardzo kompetentną, rzeczową i życzliwą. Zawsze udziela pacjentom wyczerpujących odpowiedzi na wszelkie pytania, potrafi dodać otuchy i wprowadza przyjazną atmosferę. Pan Kielek wielokrotnie mi pomógł, jest świetnym specjalistą, a ponadto ma poczucie humoru, które rozładowuje napięcie lub stres przebywających w szpitalu pacjentów :) Z mojego doświadczenia wynika, że wszyscy urolodzy z sieradzkiego szpitala są dobrymi specjalistami. Całkowicie nie zgadzam się z poprzednią opinią.

Jakiś czas temu byłam pacjentką doktora na oddziale. Nie wspominam tego dobrze, o każdą informację na temat stanu mojego zdrowia trzeba było się prosić lekarza. Oczywiście po wyjściu ze szpitala kazał przyjść do siebie na kontrole za 3 tygodnie, natomiast w poradni nie było już miejsc na najbliższe 2 miesiące, jedyną możliwością była wizyta prywatna... Przez cały okres leczenia sprawiał wrażenie jakby nic poza grubością koperty go nie obchodziło...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz