Piotr Fornal

Prowadziłam całą ciążę , która była zagrożona. Jestem bardzo zadowolona. Każda wizyta bardzo dokładna i szczegółowa.

Wszystko tak jak powinno być, gabinet dobrze wyposażony, doktor przyjazny i wprowadzający spokojną atmosferę, dbający o higienę. Szczegółowo wyjaśnił wszystkie zagadnienia i dalsze postępowanie. Polecam wszystkim, także na pierwsza wizytę, bo jest bezstresowo i bezbolesnie.

Doktor Fornal to człowiek przede wszystkim bardzo kompetentny i inteligentny z dużą dozą cierpliwości dla swoich pacjentów. Od pierwszej wizyty budzi zaufanie do swojej osoby. Uważam pana Piotra za jednego z lepszych lekarzy z jakimi miałam w życiu współpracowałam. Prowadzi moją ciąże z duża dbałością o każdy szczegół, a mój strach przed porodem łagodzi wszechogarniającym spokojem. Adrianna

Poszłam do dr Fornala pierwszy raz prywatnie, po tym jak okazało się że jestem w ciąży. Po zrobieniu usg zapewnił mnie, że wszystko jest w porządku, serduszko bije. Dwa tygodnie pózniej miałam następną wizytę juz u innego lekarza i przy robieniu usg doznałam szoku, bo okazało się, że mam wadę macicy (macica dwurożna) i jest to bardzo widoczne. Ewidentnie ciąża zagrożona. Od razu dostałam zwolnienie z pracy, zalecil jak najwiecej odpoczynku oraz częste leżenie. Od dr Fornala na prośbę o zwolninie uzyskałam odpowiedź: "ciąża to nie choroba", nie ma pani przeciwwskazań, aby chodzić do pracy. Zraziłam się do tego doktora i nie byłabym w stanie juz mu zaufać, skoro nie był w stanie zauważyć widocznej wady. Dlatego o kolejnej wizycie u niego nie ma mowy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Trafiłam do doktora z polecenia koleżanki. Doktor był miły, gabinet bardzo profesjonalny ale miałam porównanie z innymi lekarzami i stwierdzam, że profesjonalizm samego doktora Fornala był niestety znikomy.. Miałam wrażenie, że mnie olewa. Nie dostałam żadnych skierowań na badania.. A dodam, że wykryto u mnie guza jajnika..

Lekarz, który zajmował się mną w szpitalu, gdzie trafiłam ze skurczami porodowymi w 31- tygodniu ciąży. Na początku wyglądało to tak źle, że chciał mnie przewozić do lepszego szpitala w Gdańsku, niestety mój stan nie nadawał się do transportu. Gdy skurcze się wyciszyły, uznał, że nie ma takiej potrzeby. W dodatku po dwóch tygodniach uznał, że mogę iść do domu. Kazał leżeć i chodzić tylko do toalety, bo rozwarcie było już na dwa palce, ale jeszcze zabrał mnie na długi spacer korytarzami szpitala na jeszcze jedno usg. Myślałam, że przyszła mu na myśl jakaś teoria, czemu dziecko chce się urodzić, wiecie, coś jak kluczowa scena w dr House. Ale nie, lekarz chciał po prostu zrobić zdjęcie usg, żebym miała na pamiątkę! Po kilku dniach wróciłam do szpitala z tym samym. Tym jednak razem po kilku dniach na kroplówce, którą już coraz gorzej znosiłam, kazałam się przewieźć do tego Gdańska. Urodziłam tam po kilku godzinach od przyjazdu w 34-tygodniu. Szpital w Kościerzynie przyjmuje porody od 36 tyg ciąży, co lekarz tłumaczył mi tak, że gdybym urodziła w 34, odesłaliby dziecko do Gdańska. Dobrze jednak, że pojechałam tam jeszcze będąc w ciąży, bo dziecko po urodzeniu przestało oddychać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodzę do nowego prywatnie.i wydaje mi się że nie jest za miły wizyty w ciągu ostatnich lat podrożały o 40 zł. Ogólnie to ostatnio powiedziałam że chce iść na chorobowe ale jeszcze nie teraz dopieto za 2 miesiące a on do mnie ze dopiero od 20 tyg prędzej nie. Powiedziałam że to wiąże się z tym że ma ubranie do pracy będę musiała wydać jakieś 300 minimum a on, że to pracodawca zapewnia ubranie jeśli wymaga. Mówię, że on nie wie w jakich czasach żyjemy, a on ze to juz mój problem jak z pracodawcą żyje.chodziłam do niego całą pierwsza ciążę i było ok nie robił problemów może dlatego że miałam jj i problemy z nerkami. Ogólnie dziwnie się u niego czuje bo jest taki zimny. A i komercja.kazał mi w pierwszej ciąży jest falwit a teraz ma wszystkie reklamy prenatalu i mówi że falwit jest zły i że mi nie dostarczy tylu witamin, mówię że już kupiłam i że koszt to 50 zł. To się zpeszyl i powiedział że mam dokończyć i wtedy kupić prenatal.mam mieszane uczucia wkurzyl mnie ze nie chce dać chorobowego o te jego teksty ale mimo to sprzęty ma dobre i jest dobrym lekarzem.

Witam ja chodze do dr juz dlugo...obecnie prowadze 2 ciaze u niego, niemoge narzekac, wrecz przeciwnie! Za kazdym razem badana ,wazona, mierzone cisnienie itd. a gdy widzi cos niepokojacego np. wysokie cisnienie laduje wszpitalu na obserwacji i potem okazuje sie ze jest oki. ( bedac na oddziale patalogii kilkakrotnie w czasie 1 ciazy, doktor Piotr potrafil przyjsc bez rzadnego obchodu tak normalnie w ciagu dnia zajrzec i zapytac jak sie miewam!)Gdy, poszlam normalnie do dr(niepodam nazwiska) ale na osrodek,,na ksiazeczke_" niby bylo wszystko ok! a o tym ze mam torbiela itd. to mi niepowiedziano a dr Piotr powiedzial na pierwszej wizycie! Pozatym jak chcialam sie wymigac od badania ze wzgledu na koszty to zaproponowal ze za darmo mi je albo moge pozniej zaplacic :) zawsze sympatyczny i mily nietylko wdomu rowniez w szpitalu! i niekasuje ludzi jak za zboze jak inni, np. ponad 150zl za 3min wizyty i jeszcze z wielka japa za te pieniadze powinna/powinien byc milsi!!! Bardzo fajny doktor Polecam!!!! aaa dodam ze jak szwagierka ostatnio urodzila to wlasnie dzieki dr Piotrowi dzis jest sama zdrowa i zdrowego ma synka!a bylo bardzo zle!!!

Chodziłam do pana doktora prywatnie. Oczywiście bardzo miły jak to na prywatnej wizycie powinno wyglądać, bo inaczej straci się klientkę (NIE PACJENTKĘ). Mam wielki żal do niego, że pomimo iż w 7 tygodniu ciąży widział, że płód się nie rozwija prawidłowo i doskonale wiedział z czym to się wiąże, nie poinformował mnie o zagrożeniu. Jak go zapytałam jakie mogą być konsekwencje (zaznaczam, że była to moja pierwsza ciąża i moja wiedza była bardzo skromna) odpowiedział, że nie odpowie, ponieważ będę sobie "wkręcać filmy" (słowa pana doktora). Oczywiście rezultatem było poronienie. Tym większa była moja histeria jako, że Pan doktor podczas wizyty mi serdecznie gratulował, nastawił bardzo optymistycznie, ja wyszłam z gabinetu w skowronkach. Wcześniej leczyłam się u niego na endo. Ale zapisał mi jedynie tabletki anty. Żaden wyczyn. Wizyty za każdym razem TRWAŁY 5-7 minut. Na pytania odpowiadał lakonicznie. Pewnie z tego powodu, iż za drzwiami czekało kilka pacjentek. A o portfel trzeba dbać. To nie jest lekarz. To biznesmen. Absolutnie odradzam wizyty u niego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

niestety nie polecam, porod na nocnym dyzurze u tego pana masakra, zasada nie zgadzam sie na oksytocyne bo porod musi trwac pomimo pelnego rozwarcia i braku skorczy mowi sama za siebie dobrze ze poloznej sie spieszylo bo sie zmiana konczyla bo bym swiecila tylkiem jeszcze pare godzin

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz