lek. Monika Kalinowska

Jestem w szoku czytając te opinie. Byłam u Pani Doktor na zabiegu przy ulicy Karowej w styczniu i jestem bardzo zadowolona z tej wizyty. Pani doktor jest bardzo rzetelna i rzeczowa. Podczas zabiegu rozmawiała ze mna, tłumaczyła co robi i podnosila mnie na duchu. Dostalam od niej dokładne zalecenia po zabiegu. Bardzo dobre pierwsze wrażenie. Pełen profesjonalizm, sympatyczna osoba.

Straszna kobieta. Zostałam skierowana na kolposkopię i polecono mi Poradnię Profilaktyki Raka Szyjki Macicy. Miałam to nieszczęście, że trafiłam na Panią Monikę. Na dzień dobry zapytała się 'a po co Pani tu przyszła' i zaczęła krzyczeć na mnie za to, że wzięłam ze sobą tylko ostatnie wyniki badań a nie wszystkie. Wytłumaczyłam, że pani z recepcji prosiła tylko o ostatnie i dodałam, że jak mieszkałam w Anglii to byłam regularnie wysyłana na kolposkopie bo od dłuższego czasu mam problemy z wynikami. Pani Monika wiedziała lepiej i powiedziała, że to nie możliwe bo (jak na ironię) opieka medyczna w Anglii jest tragiczna :) Łaskawie zabrała się do samej kolposkopii. Nie przestała mnie karcić poprzez całą procedurę, która nawet i bez tego jest nieprzyjemna i stresująca. Byłam w szoku. Pierwszy raz zetknęłam się z tak nieprofesjonalnym zachowaniem i brakiem empatii. Ta Pani zniechęca kobiety do robienia ważnego badania, które kiedyś może im ocalić życie. Wstyd, Pani Moniko.

Byłam u pani doktor na onkologii po złym wyniku cytologii,po wejściu do gabinetu już widziałam,że jest uprzedzona do osób otyłych,na wizytę czekałam 1,5 miesiąca,zobaczyła w papierach że nie mam wirusa HPV i stwierdziła,że tracę czas,nie dałam się spławić i poprosiłam o kolposkopię,na którą przyszłam,wzdychanie,prychanie,że nie ma jak zbadać,nie delikatna,badanie robiła wg mnie na odwal się i żadnych zaleceń,jeszcze pretensje,że biorę antykoncepcję,zero empatii ,aż dziwię się,se taki lekarz przyjmuje na onkologii!!

Po nieprawidłowej cytologii, udałam się do Pani Doktor na kolposkopie. Badanie wykonano na NFZ, całość była bezbolesna, zarówno biopsja jak i wycinki. Podczas kolposkopii Pani Doktor wszystko mi wyjaśniała i miałam możliwość podglądać na monitorze cały przebieg badania. Pani Doktor odpowiedziała na wszystkie moje pytania oraz zaleciła wykonanie szczepionki na HPV. Podała również sposób kontaktu, gdyby cokolwiek się działo po wizycie. Jestem bardzo zadowolona, sam gabinet również bardzo dobrze przygotowany i nie różnił się niczym od gabinetów prywatnych. Wizyta w Centrum Onkologii, bardzo polecam.

Do Pani doktor po raz pierwszy trafiłam będąc w ciąży w roku 2022 ze złym wynikiem cytologii,przy drugiej wizycie pobranie wycinków / bezboleśnie,potem po porodzie kolejno dwie wizyty w tym również pobranie wycinków i również w miłej atmosferze i bezboleśnie.W tej chwili jestem po zabiegu/ bezboleśnie ,który oczywiście wykonała P.doktor.
P.doktor to bardzo inteligentny , wnikliwy lekarz - dzięki jej zaangażowaniu zostałam bardzo dokładnie przebadana , wysłuchana i zrozumiana. Pani Doktor wyjaśniła mi wszystko,odpowiedziała na moje pytania ,a przede wszystkim wyciszyła moje emocje - przedstawiła dalszy sposób działania .P.doktor jest szczera i konkretna ale taki powinien być każdy lekarz przy tym miła, sympatyczna. Lekarz warty i godny polecenia.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolona.

W związku z nieprawidłowym wynikiem cytologii zostałam skierowana na kolposkopie do pani doktor Kalinowskiej w Instytucie Onkologii. Czytając te wszystkie negatywne opinie jestem w szoku, ponieważ pani doktor jest niezwykle sympatyczną, uśmiechniętą i ciepłą osobą. Podczas badania pani doktor wszystko tłumaczyła na bieżąco. Sporo czytałam przed zabiegiem odnośnie pobrania wycinków i biopsji i spotkałam się wyłącznie z opiniami, że jest to straszny ból. Pobranie materiału kompletnie nic nie boli, nie wiem czy za sprawą pani doktor czy też znieczulenia, które jest podawane. Z całego serca polecam wizytę u Pani doktor, nie warto się stresować badaniem bo tak jak wspominałam, jest bezbolesne.

Miałam robione LEEP u pani Doktor i jestem bardzo zadowolona pomimo mojego strachu przed zabiegiem pani Doktor uśmiechnięta bardzo miła. Wyjaśniła bardzo dokładnie co będę miała robione. Wyszłam zadowolona. Bardzo polecam

Najbardziej niemiła doktor z jaką miałam styczność. Nie polecam. Wolę już zapłacić nawet 1000 zł za wizytę prywatną i być obsłużona z szacunkiem.

Idac do PROFILAKTYKI raka macicy spodziewałam sie porfilaktyki a nie braku badań bo mam dobra cytologie(co według 1 wyszukania googla nie jest jednoznaczne z brakiem zmian rakowych przy wykrytym onkogennym HPV), ale nie wykonała żadnego badania i odesłała mnie z kwitkiem. Zapytana czy warto się szczepić z pogarda zapytała o tryb życia i partnera. Jak powiedziałam ze nie mam męża to stwierdziła ze mój obecny partner zapewne nie jest stały to może i warto się zaszczepić. Kompromitacja i brak zadbania o pacjentkę w wykonaniu Pani level hard.

Niestety miałam nieszczęście trafić do tej pani kilka lat temu na moją pierwszą w życiu wizytę ginekologiczną. Świeżo skończyłam 18 lat, rozpoczęłam współżycie - nigdy wcześniej się nie badałam i chciałam dowiedzieć się, czy wszystko w porządku z moim układem rodnym. Zostałam skarcona, że nie powinnam się szlajać po lekarzach, tylko być w szkole i żebym nie wymyślała, że coś jest nie w porządku, skoro jestem zdrowa. Zero empatii, zero zrozumienia, nie wyjaśniła mi, co dzieje się z moim ciałem, które podczas badania stawiało opór. Całą drogę do domu przepłakałam.