Mirosława Sobczyk

Przed laty zupełnie zostałam zlekceważona. Miałam wrażenie, że lekarka nie rozumie z jak poważnym problemem się do niej zgłosiłam (długotrwała bezsenność wywołana traumatycznymi przejściami, stan permanentnego napięcia, prawie całkowity brak łaknienia i niechęć do wszelkiego działania). Z niezbyt życzliwą miną, niechętnie i z widocznym zniecierpliwieniem mnie wysłuchała, co trwało zresztą b. krótko. Pamiętam, że zaleciła mi zmianę środowiska, wyjazd gdzieś daleko itp. , co w mojej sytuacji było po prostu niemozliwe. Na koniec przepisała mi psychotropy, które brałam przez wiele lat.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor jest bardzo miłą, ciepłą i serdeczną osobą. Z zaangażowaniem i zrozumieniem podchodzi do pacjenta i swojej pracy. Sama rozmowa z nią podnosi na duchu i poprawia nastrój. Gorąco polecam :)

to miłosć , nie lekarz
Jest w niej tyle ciepła , tyle dobra , zrozumienia i taka bliskosć pacjenta , kiedy wydaje sie ,że nie ma wyjścia , ona daje światełko w tunelu depresji
pacjentowi nie tylko lek jest potzrebny , ale obecnosć lekarza

Pani doktor pomaga judziom od serca.Dla każdego ma czas na rozmowę.Nie ogranicza się tylko do wypisyania leków.Prowadzi w miarę czasu mini psychoterapię-bardzo skuteczną.Jest osobą miłą,skromną i bardzo życzliwą.Dużo dobrego jej zawdzięczam i polecam innym.Jest dobrym lekarzem i potrafi przkonująco uchwycić sedno sprawy.Po wizycie pacjent czuje się z
"zbudowany",silniejszy-ma dar do rzeczowych rormów na tematy trapiące chorego.Jedt b.miła,przystępna i taka ludzka.Znam p.doktor od wielu lat i jestem pewien ,że jako lekarz jest wyjątkowo oddana i pomaga ludziom -jak tylko może.Chciałbym i jej życzyć dużo zdrowia.