Mikołaj Pietkiewicz

Nie polecam ! Bardzo nie miły , spóźnialski, arogancki

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Godny polecenia lekarz ze wspaniałym podejściem do pacjenta - tego 3-miesięcznego jak i rodzica :) szczerze polecam. Badania były wykonywane z największą starannością i delikatnością na jaką przystało w kontakcie z takim maleństwem. Byliśmy na trzech wizytach, każda odbyła się punktualnie. Postawiona diagnoza była trafna, porada jak postępować przełożyła się na kompletne usunięcie problemu. Więcej takich lekarzy!

Pan doktor zdiagnozowal u mojej córeczki stłuszczenie wątroby. Zalecił dalsza diagnostykę pod katem zaburzeń metabolicznych. Proszę sobie wyobrazić co wtedy czulam. Oczywiście zapewnił mnie, ze jest w 100% pewien tego co mówi. Przezornie następnego dnia udałam się do innej pani radiolog z 30-letnim stazem. Wykluczyła jakiekolwiek stłuszczenie. Wątroba mojej córeczki jest w jak najlepszym porzadku. Zalecam ostroznosc!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam tego młodego lekarze ze względu na trafną diagnozę. Wcześniej miałem wykonywane wielokrotnie badania, z których nic nie wynikało. Ten młody lekarz badał mnie długo i dokładnie. Dzięki jego diagnozie podjęłem dalsze leczenie. Dziękuję

Chcę podziękować Panu Pietkiewiczowi za cierpliwość przy badaniu mojego dziecka. Lekarz wykazał się fachowością. Opis badania był bardzo dokładny. Diagnoże potwierdził ortopeda

Polecam tego lekarza.Młody, ale profesjonalny, rzeczowy. Badanie bardzo dokładne a diagnoza potwierdziła się w trakcie zabiegu.

Ja z kolei nie opiszę samego badania, bo do niego nie doszło, ale może to i dobrze. Byłam do tego lekarza zarejestrowana w Dolmedzie - oczywiście odpłatnie. Było godzinne opóźnienie ( a przede mną były jeszcze dwie osoby ) - lekarz był czymś innym zajęty, m.in. rozmawiała sobie przez komórkę. Nikt nawet nie raczył poinformować czekających ludzi o spóźnieniu , nie mówiąc już o przeproszeniu. Panie lekarzu - tak się nie robi, nie tak się traktuje pacjentów. Z badania zrezygnowałam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. po badaniu stawów biodrowych 6 miesięcznego dziecka Pan Pietkiewicz bez słowa opisał co widzi, zapisał dysplazję i zalecił pieluszkowanie. Z tym badaniem udaliśmy się do dra Michajłowa, oczywiście wykluczył te bzdury z Dolmedu, nie był nawet specjalnie zdziwiony, gdyż stwierdził, że takie "kwiatki" to norma

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor Pietkiewicz, trzy razy diagnozował naszego synka( 1 mies.,2 mies.,4 mies.) Konieczne było usg stawów biodrowych, jamy brzusznej oraz mózgowia. Za każdym razem wizyta miała profesjonalny przebieg. Pan Pietkiewicz wykazywał dużo wyczucia w kontakcie z dzieckiem, dostosowywał tempo i przebieg badania do jego aktywności, co przekładało się na fakt, że nasz maluch pomyślenie dla celu badania współpracował. Za każdym razem badanie przebiegało sprawnie. Po badaniu otrzymaliśmy wyczerpującą informację na temat zaobserwowanych zmian. Doktor opisywał obraz badania w sposób dla nas zrozumiały, a następnie dokładnie opisał to w dokumentach, które po wizycie u neurolog i ortopedy nie budziły żadnych zastrzeżeń. Cieszę się, że są lekarze - którzy oprócz wiedzy medycznej w leczeniu wykorzystują również swoje kompetencje społeczne!

Chciałbym przestrzec potencjalnych pacjentów przed wizytą w gabinecie Pana doktora Pietkiewicza. Po przezciemiączkowym badaniu USG główki naszej córki, dowiedzieliśmy się o mikrowylewie oraz torbieli. Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się po przeczytaniu opisu, ponieważ lekarz w trakcie badania nie chciał udzielać żadnych informacji.
Dodatkowo stwierdzamy, że podejście lekarza do pacjenta pozostawia wiele do życzenia.
Z wynikiem USG udaliśmy się do neurologa, który to stwierdził niespójność opisu i zalecił ponowne badanie u innego lekarza. Okazało się, że córeczka nie ma w ogóle dolegliwości opisanych przez dra Pietkiewicza. Co więcej doświadczony lekarz był mocno zdumiony opisem dra Pietkiewicza. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że wcześniejszy opis zawiera wskazania do leczenia w kierunku wodogłowia. Doktor wykonujący drugie badanie kategorycznie wykluczył tą dolegliwość i stanowczo stwierdził, brak jakichkolwiek nieprawidłowości.
Rozumiemy, że Pan Pietkiewicz jest młodym, niedoświadczonym lekarzem. Niestety nie uprawnia go do wypisywania w opisie takich bzdur. Jeżeli czegoś nie był pewny, to powinien zalecić kontr-badanie u innego lekarza.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz