lek. Mieczysław Krawczyk

Choć lekarz mało przyjemny, to kompleksowo zajął się moją osobą. Zrobił wszystkie badania. Zostawił u siebie na oddziale 2 tygodnie. Uratował mi życie dając Olbrzymią dawkę Baclofenu, mydocalmu forte i sirdaludu mr pomimo pompy baclofenowej. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Do szpitala trafiłam z bólami głowy, powrotem napadów padaczkowych i silnym spazmem mięśni, który mnie sparaliżował. Z osoby poruszającej się samodzielnie na wózku zostałam osobą całkowicie leżącą, gdyby nie Pan doktor to do dzisiaj leżałabym w tym szpitalu sparaliżowana. Dzięki tym lekom spazm puścił i zaczęłam powoli wykonywać pierwsze ruchy nogami. Dziekuję Panie doktorze za badania i końskie dawki leków na spastykę, bo myślałam, że umrę z bólu. Pacjentka Karolina.

Pan Krawczyk jest bardzo słabym neurologiem, wydaje błedne diagnozy
,,kasuje,, pieniądze za nic. Wyszlam z tego jego pokojiku bardzo zawiedziona.
Ludzie omijajcie tego neurologa szerokim łukiem bo moze tylko zaszkodzic.
NIE POLECAM !

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby".

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moje problemy zdrowotne rozpoczęły się od 04.2010-01.2011, gdzie największą niewiadomą była przyczyna moich utrat przytomności. Do Pana Ordynatora-Mieczysława Krawczyka trafiłam dzięki naszym wspaniałym znajomym- Grażynie i Zbyszkowi Stochalskim oraz ich córce- Ilonie z Poznania. Pan Ordynator był kolejnym szóstym neurologiem, który jako jedyny z uporem szukał przyczyny mojej choroby. Uznał, że najważniejszym jest przeprowadzenie specjalistycznych badań, które muszą dać odpowiedż, co jest przyczyną moich upadków z utratą przytomności.Po wielu badaniach wszystko się wyjaśniło i Pan Ordynator -M.Krawczyk postawił trafną diagnozę mojej choroby, a przy okazjii prowadzonych badań ujawnił, że w lewym kącie mostowo-móżdżkowym mam guza wielkości 1 cm. Nikt inny z lekarzy, którzy mnie leczyli przez tyle lat nie zauważyli guza na tomografie i rezonansie magnetycznym głowy w 2003 roku, gdzie już był wyrażnie widoczny w/w guz.Pan Ordynator -M.Krawczyk stwierdził, że dalsze decyzje musi podjąć neurochirurg. Skierował mnie do Dr Wiesława Strohma, wspaniałego neurochirurga, który w 04.20011 roku wykonał zabieg operacyjny kręgów szyjnych. Ustąpiły utraty przytomności oraz wiele innych problemów zdrowotnych. Czuję się bardzo dobrze. Jestem przeszczęśliwa, że wszystko zakończyło się pomyślnie. Postawienie właściwej diagnozy zawdzięczam przede wszystkim Panu Ordynatorowi- M. Krawczykowi, który podjął bardzo odpowiedzialnie trud poszukania przyczyny mojej choroby. Jest wyjątkowym lekarzem , który zwraca szczególną uwagę na jakość swojej pracy, stawiając na I m-ce dobro pacjenta.Niezwykle komunikatywny, wspaniały psycholog, lekarz który z wielkim profesjonalizmem drąży skutki choroby i szuka jej przyczyny. Nie jestem w stanie wyrazić swojej wdzięczności i poszukać słów podziękowania... Z głębi serca dziękujemy - wdzięczna Ewa Woldańska z Rodziną z Pleszewa.(28.08.2011)