lek. wet. Michał Wierzejski

Bardzo dobry lekarz, z ogromnym doświadczeniem i zaangażowaniem. Posiadajacy świetne podejście do zwierzaków jak i właścicieli . Konkretny, rzeczowy, symaptyczny z poczuciem humoru. Zależy mu na zdrowiu zwierzaków, leczymy nasze pupile od ponad 20 lat. Pan Michał dba i walczy o zdrówko małych i dużych stworzeń. Godny zaufania i polecenia :)

Do doktora Michała jeździmy ze swoimi zwierzakami już od ponad 30 lat. Zawsze pomocny, fachowy i skuteczny. Dla doktora nie ma znaczenia czy to zwierzę rasowe czy zwykły kundelek. Pomógł naszym zwierzakom wielokrotnie: przedłużył życie naszej 15letniej suni operując guza, uratował rozdarte na połowę ucho, nie wspomnę o zabiegach sterylizacji, kastracji i odrobaczaniu. A zwierzyniec mamy liczny. Nie odmawiał pomocy znalezionym przeze mnie portąconym gołębiom, wiewiórce, czy umierającym, wycieńczonym kotom. Polecam w 100%

Po raz kolejny Doktor Michał Wierzejski skutecznie wyleczył moją kotkę. Była w lecznicy przez około 2 tygodnie i stał się cud! Kot wyzdrowiał z prawie nieuleczalniej choroby! Teraz zwierzak śmiga po okolicy i znowu mi myszy przynosi! Co za radość! Dziękuję pięknie za wyleczenie Zuzi.
Z pełnym zaufaniem przywożę do Pana Doktora Michała Wierzejskiego - z miejscowości oddalonej od Kalisza ponad 20 km - moje zwierzę na leczenie lub szczepienie. Pan Doktor zawsze z pełnym zaangażowaniem i pasją wykonuje rzetelnie swój zawód nie przestając przy tym żartować. Widać, że ma ogromne doswiadczenie i kocha wszystkie zwierzaki. Ponadto stara się im skutecznie ulżyć w bólu oraz wyleczyć z choroby. Za każdym razem robi potrzebne badania do diagnozy, bo ma odpowiedni sprzęt, wiedzę i doświadczenie.
Cieszę się, że tak znakomity weterynarz jest w Kaliszu.
Serdecznie pozdrawiam.

trafiłam do pana doktora z kotem który od kilku dni byl apatyczny i nie jadł. pan doktor nie poradził sobie z kotem zeby wydać diagnozę. powiedzial ze cyt: na oko kot jest zdrowy. na oko?! jak tak można. kot spedzil 3 godziny na zapleczu . przywiozłam go do domu w jeszcze gorszym stanie. na drugi dzień inny lekarz poradził sobie doskonale i postawił diagnozę ostre zapalenie wątroby. po 6 dniach leczenia i wizyt połączonych z kroplówkami, antybiotykami i doskonala opieka, kot zyje. diagnoza na oko?! Ja nie polecam.

Fachowy, ludzki, dowcipny z wielkim sercem dla pacjenta. Na moim duszącym się kocie dwóch weterynarzy postawiło krzyżyk, a on po badaniu stwierdził wodę w płucach, usunął jej tyle ile mógł, zwierza zamknął w inkubatorze na tydzień i kot jest jak nówka funkiel nieśmigany, srebrny metalik pierwszy właściciel. Nadal nam wesoło psoci jak dawniej i wszyscy są zadowoleni.

Wspaniały specjalista od chorób zakaźnych zna się na swojej pracy . Za każdym razem gdy mam problem jest zawsze osiągalny przez telefon. Nigdy nie od mawia pomocy choremu zwierzęciu tak też było z moją kotka . Przyjechałem na lekarską wizytę do doktora z powodu podwyższonej temperatury i złego samopoczucia mojej kotki. Pan doktor skrupulatnie i szczegółowo przeprowadził wywiad a następnie przeszedł do badań szczegółowych . Osłuchał kota przebadał , a także zrobił zdjęcie RTG . Po wszystkich badaniach wyjaśnił gdzie znajduje się problem , przygotował leki i
zalecił jak postępować dalej . Dziękuje Panie doktorze za pomoc i wyrozumiałość . Uważam ze nie liczy się sprzęt wart fortunę ale wiedza , doświadczenie i umiejętności lekarza czego doktorowi Wierzejskiemu nie brakuje. Jeszcze raz dziękuje za poświęcony czas i pomoc dla mojej kotki .

Wspanialy lekarz z powołania.Chodzilam do niego ze swoim spanielem.Jako jedyny weterynarz w Kaliszu podjął sie leczenia go ,chociaż był w stanie agonalnym.Wszyscy inni weterynarze u których bylismy,powiedzieli ,że pies praktycznie i tak już nie żyje i trzeba go uspic.Odebraliśmy go właścicielom krancowo wyczerpanego z nieleczona niedokrwistością.Pan Michał dokonal cudu i go z tego wyciągnął.Dzieki niemu Diego żył z nami jeszcze 7 lat.Dziekujemy.

Zdecydowanie nie polecam tego weterynarza a już na pewno nie dla kotów. Przez tego lekarza mój kot był na skraju wycieńczenia, poszłam do niego bo czytałam takie dobre opinie a u kota który miał nadżerki zasugerował depresję. Dwie wizyty nic nie pomogły tylko bardzo uszczupliły mój portfel. Myślałam że jak wybiorę tego lekarza to będzie się znać, a okazało się że wiejski weterynarz który nie ma doświadczenia z rasowymi kotami pomógł za ułamek ceny. Niestety nie mogę polecić tego specjalisty.

Najlepszy Doktor jakiego znam! Zawsze służy pomocą, nigdy nie odmówi wizyty. Uratował niejednokrotnie nasze dwa psy i króliczka. Do tego zabawny, potrafi rozmawiać z właścicielem i zawsze wszystko dokładnie wytłumaczy, Polecam z całego serca!

Profesjonalista w kazdym calu. Zawsze mozna liczyc na jego porade o kazdej porze dnia i nocy. Bada wszystkie dolegliwosci nawet te blache. Doswiadczony choc otwarty na wszystkie nowe i alternatywne terapie. Kocha zwierzeta i potrafi rozmawiac z wlascicielami. Polecam z calego serca.