dr n. med. Michał Skoczylas

Podczas wizyty zachowywał się nieprofesjonalnie, zaczynając od tego że w gabinecie ginekologicznym były otwarte drzwi do pomieszczenia służbowego gdzie znajdowali się inni pracownicy prowadzący konwersacje. Sam fakt iż podczas wizyty w gabinecie ginekologicznym ktoś przez otwarte drzwi słucha o problemach intymnych pacjentek żartując przy tym, równie dobrze może patrzeć na wykonywane badania przez lekarza. Lekarz stwierdził że skoro nie może mi podać żadnych leków to jaki jest cel mojego przyjścia do niego. Mimo że przedstawiłam i całą sytuację zdrowotną rozmawiał ze mną w sposób mocno nieprofesjonalny i pozostawiający wiele do życzenia. Próbował swoimi zwrotami udowodnić że jestem głupia i nie mam pojęcia o pewnych sprawach. Nie wykonał podstawowych badań kontrolnych podczas wizyty zaczynając od ustalenia ostatniej daty miesiączki poprzez badanie piersi czy usg. Gdzie miałam wystawione skierowanie na wizytę kontrolną do ginekologa więc powinien podejść do sprawy profesjonalnie ŻENADA

Poziom empatii dla kobiety w trudnej ciąży poniżej zera

Lekarz nie miły bez empatii do pacjenta. Zostałam skierowana z powodu cukrzycy, usłyszałam że mi tu nie pomogą i żebym sobie zmieniła diabetyka

Bardzo polecam! Byłam u Pana Doktora na usg ciąży, świetny kontakt i atmosfera, Pan Doktor dokładnie wszystko pokazywał i wyjaśniał bez pośpiechu, pozwolił też na wizytę męża w gabinecie, żeby mógł on pierwszy raz zobaczyć dzieciątko :) badanie wykonane delikatnie, dokładny opis USG.

Od początku ciąży czułam się zaopiekowana, wiele badań a każde wyjaśnione. Każda wizyta pełna wyrozumiałości, zawsze pozostawione miejsce na moje pytania. Ciąża przebiegła bezproblemowo. Jedynie podwyzszone TSH i tutaj reakcja i skierowanie pod opieke endokrynologa. Wizyty w luxmed, sprzęt ok.

Nie polecam wizyt u tego lekarza. Jestem w 1 ciąży, co dodatkowo powoduje dużą niepewność ale i ciekawość. Na wizycie było zrobione usg ciąży przed 10tyg. Podczas wizyty było pytanie o to który to tydzień, odpowiadałam zgodnie z wiedzą, którą byłam w stanie sama wydedukować i trochę z pomocą aplikacji ciążowej, których to teraz jest mnóstwo. Lekarz na to odpowiedział pretensjonalnie, ze to "fake newsy", a kiedy podczas badania zadałam parę pytań patrząc na to co przedstawiał ekran, bo ciężko mi było zrozumieć co widzę, to w jakimś stopniu mocno zdenerwowało lekarza, który zaczął zarzucać mi, ze nie pozwalam mu mówić, ze wysnuwam swoje teorie wymyślone... Kiedy zaskoczona reakcja odpowiadam, ze przecież tylko pytam, lekarz dalej zarzuca, ze w ten sposób nie może przeprowadzić badania, ze może ja będę mówić, a on posłucha, ze nie daje mu przeprowadzić badania. Sytuacja zrobiła się na tyle niekomfortowa, ze kiedy tylko próbowałam wytłumaczyć i zrozumieć co jest złego w pytaniach, lekarz przerywał badanie i dalej w sposób złośliwy się wypowiadał na temat moich "domysłów". Przez lekarza poczułam się na tyle źle, ze wyszłam ze łzami w oczach, a poza klinika emocje juz puściły na dobre. Żadnej młodej dziewczynie nie polecam i odradzam wizyty u tego doktora. Kompletny brak empatii i zrozumienia odczuć kobiety.

Jestem pacjentką doktora Skoczylasa od 2017 roku. Prowadził moje dwie ciąże w 2018r. i w 2020r. oraz osobiście odbierał porody (przez cesarskie cięcie) w szpitalu im. Pirogowa (dawny Madurowicz). Pan Doktor Skoczylas jest świetnym lekarzem i godnym polecenia specjalistą. Co warto zaznaczyć jest przede wszystkim człowiekiem pełnym empatii i szacunku do pacjentki, co jest niezmiernie ważne w takim momencie życia jak pierwsza ciąża i pierwszy poród. Dzięki Panu Doktorowi obie ciąże i oba porody będę wspominać z uśmiechem na twarzy i radością w oczach -mimo faktu iż drugi poród odbywał się już w czasach epidemii i całkowitej kwarantanny. Panie Doktorze jest Pan naprawdę dobrym człowiekiem!

Miałam styczność z doktorem w szpitalu na oddziale patologii ciąży. Trafiłam tam z powodu wysokiego tętna płodu. Jest to moja pierwsza ciąża, byłam przerażona. Doktor wykazał się brakiem empatiem i traktował mnie z góry. Kiedy zapytałam co powoduje wysokie tętno płodu w odpowiedzi uslyszalam" jeżeli pani myśli że takie tętno spowoduje ze wyjmę Pani dziecko z brzucha, to jest Pani w bledzie". Czym doprowadził mnie do łez. Do dziś mam traumę.

Trafiłam na dr Skoczylasa, gdy zgłosiłam się na izbę przyjęć w przewidywanym terminie porodu ze skurczami regularnymi co 5 min, raz w 2016r. i raz w 2018r. Lekarz najpierw popatrzył na mnie i stwierdził, że nie wyglądam jakbym rodziła (czyt. brak grymasu na twarzy), zbadał mnie od niechcenia i poinformował, że szyjka jest długa i zamknięta, a bóle, które odczuwam, to skurcze przewidujące i to na pewno nie poród. W obu przypadkach zostałam zbadana przez innych lekarzy w ciągu niecałej godziny, w obu przypadkach lekarze stwierdzili rozwarcie i skierowali mnie na blok porodowy. Pierwsza córka urodziła się po 6h od "badania" dr Skoczylasa, druga po 2h.

Wspaniały lekarz, właśnie jestem w trzeciej ciąży i planuję prowadzić ją również u Niego. Człowiek empatyczny, cierpliwy, troskliwy