lek. Maria Żmuda-Urbańska

Może i miła, może i fajna babka, ale niekoniecznie dobry lekarz.
Mam 27 lat i wirusa HPV typ 16 i 18 (wysokoonkogenne). Pani doktor od razu zasugerowała szczepienie szczepionką Silgard i to, że szczepi wyłącznie na szczepionkach zakupionych przez siebie. Ja przeświadczona o tym, że jestem u dobrego lekarza zaufałam jej opinii. Zaniepokoiły mnie jednak opinie koleżanek mieszkających za granicą i informacje znalezione w internecie. Mianowicie ta szczepionka podana kobiecie w moim wieku przed niczym mnie nie uchroni, a może pogorszyć mój stan i doprowadzić do komplikacji. Poszłam na kolejną wizytę, zapytałam pani doktor co o tym myśli, a ona wręcz z oburzeniem stwierdziła, że to jedyna opcja i nie ma lepszej metody. Czułam się przekonana.
Kolejna wizyta i kolejne zniechęcenie, bo chciałam zakupić szczepionkę na własną rękę i zaszczepić się w przychodni, a pani doktor powiedziała, że ona już ją dla mnie zamówiła. Na co ja, że wcale o to nie prosiłam, ze miałam się przecież jeszcze zastanowić. To wyraźnie nie podobało się pani doktor i próbowała sugerować mi, że mogę nie dostać takiej jakości szczepionki jaką ona ma i że nie każda pielęgniarka będzie umiała mi ją podać. Ostatecznie nie zmieniłam zdania, a pani doktor wypuściła mnie z gabinetu bez recepty.
Na szczęście brak recepty spowodował, że poszłam do innego ginekologa, który uświadomił mnie w kwestii wirusa HPV i zakazał jakichkolwiek szczepień, gdyż mają one jakiś sens jedynie u dziewczynek do 13 roku życia, a i w tym wypadku ich skuteczność i zasadność pozostawia wiele do życzenia.
Kończąc chcę jeszcze dodać, że chodziłam do pani doktor przez prawie rok i nie wyleczyła nawet mojej infekcji.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłsm u Pani Doktor dwa razy. To bardzo sympatyczna kobieta i świetnie bada. Póki co nie mam powodów do narzekania.

Część Pani doktor to wspaniały człowiek prowadziła moja ciążę mimo mojej poważnej wady serca tylko Ona podjęła się prowadzenia mnie :)Inni lekarze twierdzili że umrę podczas porodu żyję czuję się świetnie i mam wspaniałą już 8letnią córkę:):)Pani doktor przyjmuje na ul.Barskiej w Krakowie w (Medicinie) a wizyta kosztuje 100zł.Polecam Tą Lekarkę:):)

Jestem pacjentką Pani doktor od paru lat. Wspaniały lekarz, człowiek, cudowne podejście do pacjenta.

ja niejestem pacjętkom pani doktor ale rodziłam przy niej dwa razy i jestem zadowolona bardzo delikatnie bada i jest strasznie ciepłą osobą pomimo że ostatni poród miałam bardzo bolesny to i tak jej pomoc sobie chwalę .

Pani Doktor umówiła mnie na prywatną wizytę w miejscu pracy, czyli w Szpitalu im. Narutowicza, co już wydało mi się conajmniej dziwne. Podczas przeprowadzania "wywiadu" i badania odbierała wszystkie rozmowy z telefonu komórkowego, gubiąc się w moich wypowiedziach dotyczących objawów złego samopoczucia i bólu. Na wynik cytologii nawet nie spojrzała. Nie otrzymałam również wyniku USG. Mimo postawienia diagnozy nie wypisała mi żadnej recepty, a kazała zażywać lek wydawany tylko na receptę. Zapłaciłam 100 zł i wyszłam. Z pewnością nie wrócę.

Bardzo dobry lekarz-poloznik. Przeszlam z Pania doktor dwie ciaze i dwie "cesarki".
Wie, jak uspokoic podenerwowana ciezarna, umie doradzic (argumenty za i przeciw) sposob antykoncepcji, szybko reaguje na jakiekolwiek watpliwosci.
Jest rzeczowa, ale przy tym bardzo ciepla i otwarta.
Polecam goraco.

Pani doktor, to wspaniały fachowiec i przemiły człowiek. Zawsze służy pomocą. Prowadziła od początku aż do rozwiązania obie moje ciąże i dzięki niej urodziłam dwie zdrowe córeczki. W razie komplikacji pani doktor zawsze znajdzie miejsce dla swojej pacjentki na oddziale ginekologiczno-położniczym w szpitalu Narutowicza. Pani doktor przyjmuje też w czwartki od godz.15.00 w prywatnym gabinecie przy ul. Urzędniczej 20 w Krakowie. Koszt wizyty to ok. 80zł. Swego czasu przyjmowała też w Medycynie przy ul. Barskiej. Gorąco polecam.

Chodzę do Pani dr 3 lat i dzięki niej urodziłam zdrową i śliczna córeczkę. Cała ciąża przebiegała bardzo dobrze, miałam nadzieje na rodzinny poród. Trafiłam do szpitala kiedy okazało się że odeszły mi wody,i miałam spokojnie czekać na akcje porodową, ale niestety dziecku zaczął skakać mocno puls i po kilku godzinach Pani dr postanowiła że trzeba zrobić cesarkę- oczywiście za moja zgodą- cesarka się odbyła i całe szczęście bo dzięki temu moja córeczka jest cała i zdrowa. Pani dr to ANIOŁ, spokojna uśmiechnięta, zawsze ma czas na wizycie dla pacjentek.

Wspaniały człowiek i lekarz. Ma niebywałą intuicję. Dzięki Pani doktor nie doszło do poważnych powikłań okołoporodowych. Konkretny lekarz bez względu czy przyjmuje prywatnie czy w prywatnym gabinecie