Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adresy (2)

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Konsultacja urologiczna • Od 150 zł

Konsultacja urologiczna dzieci • Od 130 zł

Konsultacje chirurgiczne • Od 150 zł +1 więcej

Zwykła wizyta


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych urologów w pobliżu

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych urologów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


Krowoderska 17, Kraków

Od 150 zł

Centrum Medyczne Semper Fortis


Os. Piastów 40, Kraków

Pamedica Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne



Krowoderska 17, Kraków

Od 130 zł

Centrum Medyczne Semper Fortis

Pozostałe usługi


Krowoderska 17, Kraków

Od 150 zł

Centrum Medyczne Semper Fortis



Krowoderska 17, Kraków

Centrum Medyczne Semper Fortis

Moje doświadczenie

O mnie

Kalendarz wizyt nie zawiera wszystkich terminów przyjęć. Proszę o kontakt z rejestracją -


Leczone choroby


Zakres porad

  • Chirurgia dziecięca
  • Urologia dziecięca

10 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Pamedica Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne konsultacja urologiczna

Na siłę, bez ostrzeżenia odciagnęła napletek synowi. Wszystkie możliwe zalecenia mowia zeby tego nie robić. Na szczęście napletek nie pękł, tylko jak można ufać jakimkolwiek zaleceniom kiedy lekarz robi rzeczy przed którymi ostrzegają wszystkie zalecenia i specjalisci

M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Dobry i skuteczny specjalista, trafiliśmy do Pani Doktor z polecenia nefrolog do której jeździmy, polecamy

Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Na początku wydawała się rzeczowa jednak w momencie kiedy zaleciła synowi (4 lata) mierzenie ciśnienia - syn przy zakładaniu mankietu zaczął panikować. Pobyt w szpitalu, tomografia, badania krwi, zakładanie wenflonu są ciężkim przeżyciem dla każdego. Po kilku próbach wytłumaczenia i założenia synowi mankietu, doktor nakrzyczała na męża i mnie z pytaniem czy nie mamy na syna zadnego wpływu, nakrzyczała na dziecko, że ona go musi zbadać na nas,że kto dopuszcza do tego żeby dziecko spadło z piętrowego łóżka (pomyliła pacjentów)po czym kiedy nie pozwoliliśmy do siebie i dziecka w ten sposób wyszła obrażona.W związku z tym uważam, że pani dr nie ma żadnego podejścia do małych pacjentów ani ich rodziców.Może odpowiednie było jej leczenie przed rokiem 2000 kiedy rodzice nie mieli wstępu do pokoi dzieci i lekarze mogli z nimi robić co chcieli nawet siła. Poranna wizyta pani dr trwała może pół minuty i zanim zdążyłam zadać jakiekolwiek pytanie o stan zdrowia dziecka, pani już nie było w pokoju.


Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Pani doktor od samego wejścia do gabinetu była nie miła, wszystko robiła z pośpiechem, zadając pytanie oczekiwała natychmiastowej odpowiedzi, krzycząc później, że powinnam wszystko pamiętać, wizytę mieliśmy na godzinę 9;00, jednak nikt nas nie poinformował, że na pierwszej wizycie się robi USG, które jest od godziny 11;00. Pani doktor stwierdziła, żebyśmy się przeszli na dwu godzinny spacer z 3 tygodniowym dzieckiem. Po USG nie powiedziała nic konkretnego, tylko tyle, że zabiegi na takich małych dzieciach wykonują powyżej 5-ciu kg i poinformowała, żeby go jak ona to powiedziała "podtuczyc" dziecko. Na badania moczu nawet nie spojrzała, gdzie wydaje mi się to koniecznością. Ogólnie nie polecam, wyszliśmy zażenowani i jeszcze bardziej zestresowani z jej gabinetu. Dodam, że była to wizyta na NFZ w szpitalu Żeromskiego w Krakowie. Człowiek, który wybiera pracę w takim zawodzie powinien wykazać się empatia i zrozumieniem wobec drugiego człowieka, niestety na wizycie u tej pani zabrakło nam tego.


G
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Centrum Medyczne Semper Fortis konsultacje chirurgiczne

Pani Doktor jest Wspaniałym Świetnym Bardzo Dobrym Lekarzem dziękuję Pani Doktor prawdziwy Lekarz. z powołania z wiedza z Troską z checia pomocy Dzieciom i ich rodzicom. Jestem bardzo wdzięczna Pani Doktor za operację u mojego synka. Dziękuję Pani Doktor zawsze poświęca czas na badanie, rozmowę, na wyjaśnienie wszystkich wątpliowosci, tłumaczy rodzicowi, na czym polega badanie czy zabieg. Troszczy się o małego pacjenta i stara się pomóc również jego rodzicom. Dziękuję :-)


A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu

Dr Maria Wieczorek to świetny chirurg i urolog dziecięcy. To lekarz z powołania, z prawdziwą pasją i troską o małych pacjentów. Jest konkretna i rzeczowa, jej renomę potwierdza większość krakowskich lekarzy. Część ludzi może odstraszać jej specyficzny sposób bycia, lepiej nie trafić na jej zły humor bo może nakrzyczeć na rodzica czy też potraktować go bardzo przedmiotowo. Nie można jednak się zniechęcać, jak trochę się ją pozna, to widać, że na prawdę zależy jej na dzieciach które leczy.


M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu

Poznałem Panią doktor przy niemałej krucjacie związanej z diagnozą, operacją i leczeniem rocznego smyka (schorzenie lewej nerki). Jest to typowy człowiek czynu - do bólu rzeczowy i merytoryczny przy tej ilości obowiązków. Będąc kilka dni na oddziale chirurgii dziecięcej obserwowałem ze zdumieniem, że dr Wieczorek łączy funkcję szefa oddziału, chirurga, lekarza prowadzącego i konsultanta. Potrafię tylko wyrazić podziw, że można do południa operować dzieci, a do wieczora szefować oddziałowi jednocześnie robiąc obchody, tłumacząc, wyjaśniając. Jest to z pewnością osoba której profesjonalizm, wiedzę i pewność siebie docenia się z czasem. Jednocześnie lekarz niezwykle empatyczny i szanowany w środowisku (operację u doktor polecało nam kilku nie znających się pediatrów). Polecam dać drugą i trzecią szansę jeśli pierwsze doświadczenia były nieprzyjemne - to świetny specjalista który... naprawdę kocha dzieci które leczy.


M
Profil zweryfikowany

Pani doktor Wieczorek operowała moją dziesięciomiesięczną córeczkę z powodu wodonercza w szpitalu Żeromskiego. Spędziłyśmy tam dwa tygodnie i moje wrażenia z pobytu na oddziale chirurgii dziecięcej są jak najlepsze! Zespół lekarzy i pielęgniarek na tym oddziale to ludzie naprawdę oddani swojej pracy. Pielęgniarki zawsze uśmiechnięte - i do dziecka i do zestresowanej mamy - po ludzku zwyczajnie życzliwe. Pani doktor z dużym zaangażowaniem prowadziła nas przed i po operacji. Cierpliwie wszystko tłumaczyła, wyjaśniała i odpowiadała na każde pytanie. Po operacji wpadała do swoich operowanych pacjentów kilka razy dziennie i pytała nas - mamy, jak się maluchy mają, czy się zachowują jakoś inaczej, jak my odbieramy nasze dzieci. Byłam niezwykle zaskoczona wielką troską i ciepłym podejściem Pani Doktor...I choć w pierwszym kontakcie może dr Wieczorek sprawiać wrażenie osoby oschłej czy mało kontaktowej, to tylko pierwsze wrażenie :) To jest lekarz z powołania, który bardzo chce pomóc swojemu pacjentowi. Poza tym na oddziale, którego dr Wieczorek jest ordynatorem, panuje jak na szpitalne warunki naprawdę niezwykła atmosfera. Jest po prostu miło i przyjaźnie. Na korytarzu stoi sofa, ściany zdobią kolorowe rysunki dzieci, a obok gabinetów lekarskich w ścianie pływają prawdziwe rybki:)


M
Profil zweryfikowany

Wizytę u Pani doktor w szpitalu Żeromskiego oceniam bardzo słabo. Pomijając fakt, że Pani doktor była niemiła i nieuprzejma ( padło nawet z jej ust stwierdzenie, że ona mnie nie SZANTAŻUJE ale jeśli nie zgodzę się na badania to nie przyjmie mojego syna jako swojego pacjenta) Ale może od początku. Pierwszorazowa wizyta u tej Pani : nie zbadała syna (nie wiem czy nawet zauważyła, że był w jej gabinecie...) , popatrzyła na dotychczas wykonane badania(scyntygrafia i cystografia) , nie przeanalizowała dotychczasowych badań USG (ok 6 badań) i stwierdziła , że :
- badania wyszły kiepsko (scyntygrafia i cystografia, które w ocenie innych lekarzy były w porządku)
- kazała wykonać dodatkowe badania w pełnej narkozie ("zlecając" je prawie krzyczała, że dziecko nie ma tych badań i że to zaniedbanie z naszej czyt. rodziców strony- bo niby ja mam je ustalać!!!... syn miał regularne wizyty u różnych specjalistów z całej Polski i nikt nie widział tych "problemów" co Pani doktor.
- straszyła guzem Wilmsa jeśli nie wytniemy torbieli.
- zmusiła do ustalenia daty badania cystoskopii (pełna narkoza) stwierdzeniem, że ona nas nie szantażuje ale jeśli nie zgodzimy się na badanie to już mamy więcej nie przychodzić do niej...
- i poleciła kolegę z innego miasta , żeby wykonał operację bo podobno najlepszy w kraju (nie wiem czy udałoby mi się załatwić to na nfz...ale nie chce spekulować bo nie zaczęłam nawet sprawdzać tej możliwości .
Wyszłam przerażona i załamana, ale bardzo nieprzyjemna postawa Pani doktor(delikatnie mówiąc) nie pozwoliła mi tak po prostu jej zawierzyć ( tym bardziej , że do czasu przeprowadzki do Krakowa syn był pod stałą opieką nefrologów i urologów o bardzo dobrej renomie).
Umówiłam się na konsultację do dwóch urologów (z Krakowa) prywatnie, żeby skonsultować rewelacje Pani doktor.
Obydwaj lekarze ( o bardzo dobrych opiniach na "znanylekarz.pl") Zaprzeczyli rewelacjom Pani doktor. Stwierdzili , że narzucone przez Panią doktor dodatkowe badania są bezpodstawne, bezsensowne i niepotrzebne - ogromny , nieuzasadniony niczym stres dla dwulatka. Straszenie guzem Wilmsa też jest bezpodstawne bo ostatnio udowodniono, że torbiele nie mają żadnego wpływy na zachorowanie na ten nowotwór. A o wycięciu torbieli mamy zapomnieć na pewno na bardzo długi czas jeśli nie w ogóle. Podsumowując ... wizyta u Pani doktor to nieporozumienie , którego już na pewno nie popełnię.


E
Profil zweryfikowany

Początek z Panią doktor był na prawdę dobry... Pierwsza wizyta w prywatnej przychodni - miła sympatyczna pomocna. Późniejsze leczenie w przychodni oraz na oddziale chirurgii dzieci w szpitalu im. st. Żeromskiego w Krakowie już nie było takie miłe. Trafiliśmy z synem do Pani doktor z zdiagnozowaną zastawką cewki tylnej. Syn był już po jednym zabiegu, który niestety nie wniósł poprawy. Pani doktor podjęła decyzję o kolejnym zabiegu, który jak się później okazało w ogóle nie był potrzebny. Miesiąc po zabiegu problemy z oddawaniem moczu. ( sikał co 6-8h a nawet co 12h pomimo dużej ilości przyjmowanych płynów)Po kilku wizytach na oddziale Pani doktor stwierdziła, że to przez zakażenie układu moczowego pomimo bardzo dobrych wyników badań.( mocz ogólny w normie ,posiew jałowy, usg bez jakichkolwiek niepokojących zmian) Razem z mężem martwiliśmy się o syna bo czuł dyskomfort a nawet ból podczas oddawania moczu. Ostatnia wizyta u tej Pani zmusiła nas do zmiany lekarza. Po kolejnym usg stwierdziła z krzykiem, że zakłada dziecku cewnik bo co chwilę do niej przychodzimy i ja męczymy i czekamy na nią ...Zakładanie cewnika z krzykiem i tekst " nie wiem czy mu to jeszcze założę bo tak ryczy..." po czym powiedziała że gdyby płakał to mamy mu dać przeciwbólowe lub wyciągnąć sami ten cewnik..( dodam ze nie jestem pięlegniarka ani lekarzem żeby potrafić robić takie rzeczy) Dla mojego dziecka było to traumatyczne przeżycie. . .po powrocie do domu jeszcze przez kilka godzin bał się wszystkiego i nie schodził z moich rąk. Po wizycie czuliśmy się z mężem okropnie... Krzyczała na nas na korytarzu pełnym ludzi, krzyczała przy dziecku które bało się już wszystkiego... Na ściągnięcie cewnika mieliśmy przyjść za kilka dni jednak zastanawialiśmy się czy ten cewnik jest aby na pewno potrzebny... Postanowiliśmy pójść na konsultacje do dwóch innych lekarzy( dodam ze do jednego pojechaliśmy specjalnie do Warszawy) , którzy stwierdzili że wykonany zabieg nie był w ogóle potrzebny a założenie przez tą Panią mojemu małemu synkowi cewnika było jakimś absurdem. Jeden z tych lekarzy wyciągną cewnik i powiedział ze to jest wszystko jakaś ściema.. . Wystarczyło tylko zwiększyć dawkę leków przyjmowanych na stałe przez dziecko i po problemie. wystarczy leczenie farmakologiczne a nie jakieś "jaja" z cewnikowaniem. Szczerze nie polecam P. Wieczorek. Jest arogancka nie potrafi wytłumaczyć rodzicom co tak na prawdę dziecku dolega. Naraziła dziecko na niepotrzebny stres oraz przez niepotrzebne cewnikowanie na zakażenie układu moczowego. Brak słów żeby opisać to co przeżyliśmy przez tą Panią. Żaden rodzic ani dziecko nie zasługuje na takie traktowanie.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania

Powiązane wyszukiwania