lek. Maria Skoczek - Janicka

Bardzo miła kompetenta rzeczowa Pani doktor. Delikatnie mnie zbadala . Wytlumaczyla co się dzieje jak będzie wyglądał dalszy etap leczenia. Polecam

Bardzo nieprzyjemna, oschła osoba, mało delikatna, traktuje pacjentki w sposób nieprzyjemny, a nawet poniżający. Zgłosiłam się ze skierowaniem i silnym bólem, którego przyczyna nie została zdiagnozowana w przychodni. Pani doktor przywitała mnie tekstem, że tutaj są poważne przypadki, sugerując że zawracam głowę jakąś błahostką. Ale zrobiła usg (tzn zrobiła jej jakaś znajoma która przy okazji przygniotła mi rękę krzesłem i nawet nie przeprosiła) i okazało się że mam dużego guza na jajniku. Pani dr nieco zmieniła front i chciała mnie zostawić w szpitalu. Podziękowałam i nazajutrz udałam się do innego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani doktor trafiłam przypadkiem z konieczności ponieważ ginekolog do ktorego bylam zapisana byl nieobecny, z problemem ginekologicznym chodziłam do innych lekarzy już od dwoch lat i stracilam nadzieje ze ktokolwiek mi pomoze, dopiero pani doktor zlecila dodatkowe badania skierowala mnie do innego specjalisty ktory przepisal mi odpowiednie leki i po dwoch tygodniach problem z ktorym zmagalam zsie od dwoch lat znikl jak reka odjal. Moze Pani doktor jest wiekowa ale widac ze jest profesjonalna i zna sie na rzeczy. ja jestem bardzo zadowolona.

Stanowczo odradzam wizytę u Pani doktor Skoczek - Janickiej. Byłam na wizycie u Pani doktor ok. 2 lata temu była to moja pierwsza wizyta u ginekologa więc byłam trochę przestraszona, zwłaszcza, że jeszcze nie rozpoczęłam współżycia. W dużym skrócie Pani doktor była bardzo niemiła, niedelikatna, przy rozbieraniu się byłam cały czas poganiana gdyż Pani Doktor "ma tylko 15 minut dla każdej pacjentki" a większą część czasu, który spędziłam w gabinecie Pani Doktor poświęciła na prywatną rozmowie, badanie było bardzo bolesne, kiedy nie mogłam już znieść bólu, na który nie jestem zbyt wrażliwa poprosiłam o przerwanie badania za pierwszym razem prośba została zignorowana a za drugim Pani Doktor przerwała badanie i usłyszałam, że do badania ginekologicznego trzeba dorosnąć, teraz w wieku 21 lat dopiero zdecydowałam się na kolejną wizytę tylko z konieczności bo po tym co przeżyłam pewnie dalej bym zwlekała z powtórnym zapisaniem się do jakiegokolwiek ginekologa.
Zdecydowanie NIE POLECAM.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam u tej pani doktor. To była moja pierwsza wizyta u ginekologa i wspominam ją bardzo źle! Była dla mnie niemiła, traktowała mnie okropnie. Na wizytę przyszłam z mamą i dla mojej mamy była tak samo opryskliwa. Stanowczo odradzam !!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

NIE POLECAM . Własnie wrócilam od tej pani ... była to pierwsza moja wizyta u ginekologa i jestem zniechęcona i teraz bojęsię lekarzy tego typu . Zostałam potraktowana jak zwierzę w rzeźni chociarz nawet zwierzętom takiego traktowania nie życzę . Jest 5 możliwości oceny- wybrałam "bardzo słaby" , ale uważam, że to i tak mało powiedziane ! Osoby, które chwalą sobie tą panią (o ile to nie jej znajome) chyba trafiły na jej bardzo, bardzo dobry dzień . Ja wychodzac z gabinetu byłam w wielkim szoku i cała sie trzęslam a na fotelu to krzyczałam z bólu (nie potrafiłam sie powstrzymać) do teraz mnie wszystko boli . A na początku pomimo, że byłam lekko zestresowana to kiedy kzała mi sie rozebrać, ledwo zaczęłam a ona już stala nade mną , kazala szybciej i krzyczała. A naprawdę robiłam to szybko, czulam się jak na zawodach. Coś strasznego. Nie do pomyslenia. TYM BARDZIEJ ŻE TO BYŁ MÓJ PIERWSZY RAZ ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pierwsza moja wizyta u ginekologa była 2 lata temu własnie u tej Pani doktor. od tego czasu minęło ponad 2 lata i dopiero teraz zapisalam sie na kolejna wizyte mam nadzieje ze kolejny lekarz bedzie umiał z szacunkiem podejsc do pacjenta. odradzam z całym sercem tę pania doktor. badanie usg czy cytologia bardzo bolesne poniewaz pani doktor niespecjalnie przejmuje sie pacjentem. mam leżec i sie nie ruszac mniejsza z tym ze człowiek sie stresuje, i krępuje.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor była dla mnie bardzo uprzejmi i miła. Żartowała i wszystko bardzo dokładnie mi wyjaśniła. Poświęciła mi bardzo dużo czasu i odradziła zabieg, który zaproponował inny lekarz. 100% kompetencji podczas mojej wizyty absolutnie wszystko bez zarzutu.

Byłam u pani doktor na USG 3 razy ze skierowania, 2 razy dopochwowe, ostatnie położnicze i więcej nie pójdę. Dopochwowe bardzo boli. U innych lekarzy nigdy tak nie nie bolało. Za 1. razem pani doktor powiedziała, że to dlatego, że mam pełne jelita i nic przez nie nie widzi. Przed drugim badaniem dostałam w rejestracji wydrukowaną instrukcję, jak się do niego przygotować. Dzień wcześniej wieczorem nie powinnam jeść i najlepiej żebym zrobiła lewatywę albo założyła czopek przeczyszczający. Na kolejnym badaniu byłam lepiej wypróżniona, ale też bolało. Takie odczucia mają też moje znajome, które u niej były. Jednej z nich wypisała informację dla lekarza, który wypisał skierowanie, że wynik badania nie jest możliwy do odczytania, bo jest nieprzygotowana. Mimo, że płaci składki ubezpieczenia, musiała zbadać się kolejny raz, prywatnie. Pytałam w innych przychodniach i zawsze dostawałam odpowiedź, że do USG nie trzeba się przygotowywać. Na USG położniczym poprosiłam uprzejmie, żeby podała mi płeć dziecka, jeśli ją zobaczy. Zostałam zbesztana, że matka o zdrowych zmysłach nie pyta o płeć dziecka. Zrobiło mi się nieprzyjemnie, ale mój mąż myślał, że żartuje. Podczas badania zapytał, czy widzi płeć. Odburknęła, że nawet nie patrzy, bo ten aparat nie jest do tego a jak chce poznać płeć to niech idzie piętro wyżej na usg 3D albo 4D. Chciał się dowiedzieć jak takie USG wygląda, na co odpowiedziała, że jak pójdzie to zobaczy. My zadawaliśmy pytania uprzejmie, bez roszczeniowej postawy. Po pierwszych wizytach nie poszłabym do niej na USG, gdyby nie namawiała mnie moja lekarka z tej samej przychodni. Żałuję.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam u tej lekarki 3 razy robić USG. Za pierwszym razem niemiła, za drugim miła, a za trzecim... Za trzecim razem była dla mnie opryskliwa już od wejścia go gabinetu, wszystko co mówiłam była źle. Przed badaniem powiedział mi, że chyba nie myślę że cysta mi się nie wróci (byłam po laparoskopowym usuwaniu cysty). Po USG nawet nie powiedziała czy wszystko jest w porządku czy nie, tylko że wynik powie mi mój lekarz (ona robi USG, a leczę się u innej ginekolog), mimo że na wcześniejszych wizytach mówiła czy coś jest nie tak. Była bardzo niemiła, zniecierpliwiona i nie dało się zadać żadnego pytania. Po raz pierwszy chciało mi się płakać po wyjściu od lekarza. Nie polecam, a nawet odradzam - chyba, że ktoś chce znosić zmienne nastroje tejże lekarki. No i za pierwszym razem była tak niedelikatna przy badaniu, że wszystko bolało mnie aż na drugi dzień.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz