prof. dr hab. n. med. Marek Pieniążek

To wspaniały fachowiec , profesjonalista przy tym bardzo życzliwy człowiek stwarzający wraz ze swoją małżonką i pracownikami ciepłą rodzinną atmosferę dla swoich pacjentów. Parę lat temu byłam pacjentką MCRR przez kilka miesięcy i dzięki dyscyplinie i dokładnie dobranym zabiegom indywidualnie dla każdego pacjenta postępy w leczeniu były wyraźnie widoczne. Jestem bardzo wdzięczna za wyleczenie ręki , po operacji odzyskałam sprawność prawie w 100% dzięki temu mogę pracować.Do tej pory serdecznie wszystkich wspominam. Danuta

Zdaje mi się, że mam jakiegoś pecha, bo dla mnie pan Pieniążek był miły tylko w swoim prywatnym gabinecie na Armii Krajowej. Jego cudowny uśmiech, ciepłe podejście i uprzejmość zamieniły się w arogancję i traktowanie z wyższością, kiedy kontynuowałam rehabilitację w MCRR. Dziwne.. Cóż, kiedy nie wiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Profesor jest wyśmienitym fachowcem i bardzo dobrym człowiekiem.
Kiedy zaczęłam szukać w przychodniach i na stronach internetowych pomocy w rozwiązaniu problemu z moją ręką (już nie potrafiłam nawet porządnie podpisać się ), wszędzie natrafiałam na jedną radę: jedynie operacja jest w stanie usunąć niesprawność ręki. Tymczasem trafił mi się jeden chirurg ortopeda, który powiedział: zanim zlecimy operację, niech pani idzie z wszystkimi wynikami badań do rehabilitanta: prof. Marka Pieniążka; ale - tylko do niego. Skorzystałam z rady. I oto po 5 miesiącach wielostronnej rehabilitacji dłoni w Szpitalu Rydygiera (najpierw co drugi dzień, potem 2 razy w tygodniu - oczywiście codziennie też w domu, wg zaleceń Profesora) - mogłam już nawet ziemniaki obierać! Kiedy pokazałam moją dłoń interniście, stwierdził: to cud!
To było trzy lata temu. I do dziś ręka jest SPRAWNA! Zawdzięczam to życzliwości i cierpliwości całego zespołu Profesora Pieniążka wraz z jego szanowną Małżonką i nieprzeciętnemu profesjonalizmowi samego Profesora.

Gdyby W Polsce służba zdrowia była na takim pozimie jak MCRR to leczenie byłoby bezstresową idyllą.Wspaniały zespół oddany pacjętom.GRATULACJE!!!

Życzliwy, dobry specjalista i manager. Najlepsza placówka medyczna w jakiej gościłem. Świetna obsługa i organizacja. Polecam wizytę w tym ośrodku wszystkim, których zadaniem jest leczenie chorych bądź opieka nad nimi, w celu zapoznania się z technikami podejścia do pacjenta.

Pan profesor jest bardzo zmeczonym człowiekiem, poniewaz zamiast rehabilitowac pacjentowi łokiec, zlecił rehabilitacjię nadgarstka i to w prywatnym gabinecie na ul.Armii Krajowej w Krakowie.Drobna pomyłka,pacjent jednak płacił za ten błąd, rekompensaty nie było.Pomyłki się zdarzają, tylko szkoda, że one kosztują pacjenta.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jestem pacjentką profesora Pieniążka od pazdziernika 2008 roku..Trafiłam tutaj z Trzebnicy gdzie to wspaniali specjaliści z docentem Jabłeckim na czele wykonali u mnie operację replantacji prawej ręki w okolicach nadgarstka...Profesor wraz z całym zespołem MCRR są dla mnie i wszystkich pacjentów takim światełkiem w tunelu..ale razem z nimi można tym tunelem iść bez obaw...Mimo że mieszkam 120 km od tej placówki to nie zamieniła bym jej na żadną inną..Jest taka miła ciepła i rodzinna a co najważniejsze to całe grono magisterskie oraz pan Profesor i jego żona pani Maria nie pozwolą nikomu odejść bez pomocy...Jestem szczęśliwa ponieważ moja rączka wraca do życia z dnia na dzień i chociaż wiem że jeszcze daleka droga do pełni sprawności to wierzę że dzięki MCRR ten dzień nastąpi...Polecam wszystkim ten ośrodek bo naprawdę warto...Korzystając z okazji pragnę pozdrowić panią Marię i Marka Pieniążek oraz panie i panów magistrów...Dziękuję serdecznie za wszystko...Jesteście Wielcy...

Potwierdzam w pełni opinię mamy Borysa o wysokiej klasy specjaliście prof. M. Pieniążku i całym Zespole MCRR w Krakowie. Szczególnie docenić należy ich profesjonalizm, obdarowywanie KAŻDEGO pacjenta cierpliwym wsłuchiwaniem się w jego problemy, związane z chorą ręką i starannym dobieraniem grupy ćwiczeń, a potem - systematycznym kontrolowaniem ich efektów. Widoczne jest zatroskanie o samopoczucie pacjenta podczas wykonywanych ćwiczeń oraz o postępy w leczeniu. Niby to zwykła procedura, a jednak realizowana w taki sposób, jakby nic nie kosztowała żadnego z pracowników. Nie liczą się oni ani z czasem, ani wysiłkiem. Nie zniechęcają się postawą niejednokrotnie marudnych i podejrzliwych pacjentów.
Na uwagę zasługuje tworzenie pozytywnej atmosfery w dążeniu do zrehabilitowania ręki pacjenta oraz w pokonywaniu bólu czy utrudnień podczas ćwiczeń. W MCRR udaje się stworzyć pewną wspólnotę - mimo stałej rotacji pacjentów! Za tym kryją się nie tylko zdolności lekarza, ale też ciężka praca Kierownictwa i każdej osoby z Małopolskiego Centrum Rehabilitacji Ręki.
Po ukończeniu ćwiczeń pacjenci opuszczają Przychodnię z ambiwalentnymi uczuciami: z jednej strony - radości, że sprawność tak ważnego narządu ruchu człowieka umożliwia już codzienne wykonywanie rozmaitych obowiązków, z drugiej - żalu, że kończy się kontakt ze służbą medyczną tak oddaną pacjentom.

Pan Profesor specjalizuje się w rehabilitacji i usprawnianiu ręki. Wraz z małżonką p. Marią Pieniążek (również rehabilitantem)opiekują się pacjentami Centrum. Dzięki uprzejmości naszego chirurga mogliśmy tam trafić po udanej replantacji przedramienia. Wcześniej korzystaliśmy z rehabilitacji w przychodni i w szpitalu w centrum Polski. Różnica jest kolosalna. Przede wszystkim widoczne postępy, które pan Profesor kontroluje zawsze przed i po zakończeniu cyklu. Także bardzo indywidualne podejście do pacjenta, ogromna - życzliwość i zainteresowanie jego potrzebami, niezwykle motywujące i mobilizujące do pracy. Ćwiczenia są żmudne i nudne, ale pan Profesor zawsze stara się wprowadzać zmiany, motywować pacjenta. Jest bardzo zaangażowany w pracę. Pani Maria - zawsze uśmiechnięta i serdeczna.
Każdy z rehabilitantów zatrudnionych w Centrum opiekuje się swoimi pacjentami. Każdy jest wysokiej klasy fachowcem. Bardzo żałujemy, że mieszkamy na drugim końcu Polski i możemy tylko raz czy dwa razy w roku korzystać z rehabilitacji w MCRR. Pomoc jest bezpłatna, refundowana przez NFZ. Polecam wszystkim z podobnymi problemami. Szkoda, że taki ośrodek jest tylko jeden w Polsce.