dr n. med. Marek Bębenek

Niestety nie polecam tego Pana. Jeździliśmy do niego prywatnie na wizyty zapewniał że wszystko będzie dobrze, mama miała mieć radioterapię, w efekcie dostawała chemię, po czym pół roku jej nie dostawała bo przygotowywali mamę do operacji, jak to stwierdził "próba operacji". Kazał nam przychodzić na wizyty i miał mamę operować, po czym nie pojawił się na operacji. Po operacji usłyszałam że oni juz wszystko zrobili i mogą podać chemię, bo nie wiedzą ile mamie życia zostało. Mama cierpiała w bólach... nie polecam!!! Szkoda czasu, pieniędzy i życia... ponieważ mama zmarła

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

23 marca 2020 r. moja Mama została wypisana ze szpitala przy Fieldorfa. Opis medyczny nie pozostawia złudzeń.Po operacji raka piersi w 2018 r. w DCO , nastąpiły przerzuty na wątrobę i kości. Postanawiamy wspólnie, że pójdziemy po poradę prywatnie. Pada na Onkomed. i pana Bębenka


Poświęca Jej ok. 10 minut nie czytając wnikliwie opisu medycznego .Jedyne zalecenie to zmiana leku na inny ,ponieważ cytuję " poprzedni przestał działać " i kazał czekać na zmiany i przyjść za miesiąc !!!! Za miesiąc !!!! To wszystko.
Po tygodniu Mama zaczyna się źle czuć, po półtora tygodnia dostaje żółtaczki. To początek końca. Mam twierdzi że taki autorytet jak bębenek wie co robi. Po długich tłumaczeniach ,namowach ulega i jedziemy do innego lekarza. Jest wyrok. Dla Mamy nie ma ratunku. Mama słabnie z dnia na dzień.
Dopiero po świętach jest zgoda i lekarz w DCO podejmuje próbę i wielkie ryzyko leczenia, ale rokowania są bardzo złe.

Nie uważam go za żaden autorytet onkologiczny. diagnoza medyczna i zastosowanie leczenia była lekkomyślna, opieszała i skrajnie nieodpowiedzialna. Cisną mi się bardziej dobitne słowa określające jego podejście i zaangażowanie ale wiem,że zostaną usunięte. Mam nadzieję ,że historia mojej Mamy będzie przestrogą dla innych kobiet.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najlepszy onkolog i psycholog we Wrocławiu. Wiele razy byłam u Pana Doktora z mamą i to dzięki Niemu mama jest w fantastycznej formie.

Fachowa pomoc, sympatyczna atmosfera zważywszy na niezbyt przyjemne okoliczności, estetyczne wykonanie zabiegu! Polecam!

Profesor wycinał mi dwa guzy z piersi, nie wspominam tego zabiegu dobrze, ponieważ odbywał się na miejscowym znieczuleniu a podczas wycinania dostałam obfitego krwawienia, które z trudem zostało zatamowane (a blizny pozabiegowe pozostawiają wiele do życzenia) Kilka miesięcy później pojawił się w wyciętym miejscu kolejny guz, który mimo obecnych wyników histopatologii został poddany dwumiesięcznej obserwacji. Po tym okresie Profesor jednak stwierdził, że natychmiast trzeba go wyciąć (miałam wrażenie, że dopiero przy tej wizycie lekarz poświęcił uwagę moim wynikom) i zlecił kolejny zabieg, który wycenił na 2500 zł. Prosiłam aby skierowano mnie do szpitala, ponieważ nie chciałam przeżywać tego co przy ostatnim zabiegu, jednak doktor mi odmówił i stwierdził że to będzie zbyt skomplikowane. Dzisiaj jestem po wizycie u innego prywatnego specjalisty, który ocenił, że operacja wycięcia guza+części piersi powinna odbyć się przy obecności anastezjologa. przy ogólnym znieczuleniu tak aby mieli czas podczas operacji na przeprowadzenie badań i dokładne sprawdzenie piersi, od tego lekarza bez problemu dostałam skierowanie na operację do publicznego szpitala już na pierwszej wizycie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Super miły, fachowo konkretnie bez zbędnych formalności i informacji. Sprawnie przeprowadzone badanie tylko długa kolejka

Pan profesor to dobry człowiek, lekarz z powołania, doskonały fachowiec. Potrafi doradzić pacjentowi, doskonale zna się na tym co robi, wszystkim życzę żeby trafiali tylko na takich lekarzy w życiu. Jak 2 miesiące temu dowiedzieliśmy o chorobie taty nasze życie zmieniło się o 100 stopni. U taty zdiagnozowali raka jelita grubego. Znaleźliśmy profesora Bębenka i już po pierwszej rozmowie byliśmy pewni, że jesteśmy w najlepszych rękach w Polsce jeśli chodzi o specjalistę zajmującego się tym nowotworem. Pan profesor zoperował tatę a my jesteśmy pewni, że teraz wszystko się poukłada.

Ten Pan doprowadził moją mamę do tragicznego stanu. Złe leczenie.. mama miała guza na piersi to zamiast całą usunąć robił 4 zabiegi i za każdym razem ciął pierś przy granicy guza... aż ten rozwijał się dalej.. po podanej chemii i radioterapii (wiedząc że guz był złośliwy) nie zalecił ŻADNYCH badań kontrolnych tłumacząc to "PO CO?" ... stwierdził że moja mama jest zdrowa... Postanowiliśmy na własną rękę wykonać badania i co się okazało.. PRZERZUT NA WĄTROBĘ.. stadium zaawansowane i guz nieoperacyjny. Leczymy się teraz w Lubinie.

GDYBY NIE TEN PAN moja mama prawdopodobnie byłaby już dawno zdrowa, a tak.. walka trwa już 2 lata. NIE POLECAM!!!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam niestety tego lekarza.... Doświadczenie mojej mamy z doktorem nie było najlepsze . Lekarz tylko dużo mówił a niewiele robił ( mama miała raka sromu) , mówił ze wszytsko jest w porządku, ze musi "tylko" poczekać na zabieg , ze trzeba wykonać biopsje i odbędzie sie zabieg( oczywiście nie było tego) , kazał przynosić podania o przyspieszenie zabiegu ,ktore i tak mimo iż przynieslimy w pon jak dr kazał wpłynęło w czwartek !! Wszytsko pięknie wyglądało w Jego słowach niestety nie miało to odniesinia do rzeczywistości . Dr Bębenek widział w jakim bólu była juz mama, zezabieg trzeba było wykonać natychmiast!! Gdyby nie inny lekarz, do którego mama trafiła w ostatniej chwili dzisiaj by juz Jej nie było na tym świecie bo nie dosyć ze rak, to dodatkowo nastąpiła infekcja, która była groźna dla Mamy życia.... Moze i Dr jest dobrym specjalista ale niestety my mamy przykre doświadczenie ....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Po diagnozie doktora straciliśmy dużo czasu na dodatkowe badania, nie podjęto leczenia na czas. Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz