lek. Małgorzata Szturyło

Miałam o Pani doktor bardzo dobre zdanie, aż do momentu gdy podczas zwykłego badania przed szczepieniem synka dosłownie w sekudnę ściągnęła mu napletek tak mocno, że synek się popłakał. Rezultat - pęknięcie skóry, zapalenie, nieplanowana do tej pory wizyta u urologa i płacz dziecka przy każdej zmianie pieluszki. Do teraz nie rozumiem jak można bez poinformowania i zapytania rodzica o zgodę wykonać taki zabieg! Pomijam już fakt, że jest on u takich maluszków (synek ma 8 miesięcy) zupełnie zbędny...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani dr to ciepła, ale konkretna osoba z intuicją w typie dr House'a. Leczy moje dzieci i mnie i dla niej dzielnie znoszą problemy z rejestracją (trzeba dzwonić od 7.30 aż do skutku, albo wysłać męża na 7.00). Nie przepisuje antybiotyków z automatu, a gdy byłam w ciąży i zobaczyła, że pod jej nieobecność inna pani dr przepisała mi dany antybiotyk, to natychmiast go zmieniła na bezpieczniejszy dla dziecka. Gdy zgłosiłam się z córcią z powodów jej nocnych bólów nóżek, uspokoiła, że to mogą być bóle wzrostowe ale na wszelki wypadek zleciła komplet badań, żeby wykluczyć gorsze diagnozy (na szczęście wszystko w porządku). Dzieci ją uwielbiają a ja mimo przeprowadzki wolę dojeżdżać na Wieżową - mam do pani doktor pełne zaufanie - polecam.

Pani doktor jest przemiła, do każdego pacjenta zwraca się po imieniu i jest świetna jako pediatra, ale odkąd ukończyłam 18 lat zupełnie nie trafiała z diagnozami. Czułam się bardzo skrępowana prosząc ją o skierowania na dodatkowe badania, a przecież to nasze prawo jako pacjentów. Wszystkie moje dolegliwości tłumaczyła nerwicą, dawała skierowania na RTG, który nic nie wykazywał - tak było m.in. z chondromalacją rzepek (musiałam iść do ortopedy prywatnie na USG, bo kolana potwornie bolały). Wyszła mi gula z zebranym płynem z kolana pod nim, a doktor Szturyło stwierdziła, że to naciągnięty mięsień. Gastroskopię również musiałam robić prywatnie, gdy było podejrzenie wrzodów żołądka. Jest mi bardzo przykro, gdyż byłam zmuszona przepisać się do poradni rodzinnej dla dorosłych, a szkoda, bo ogólnie z Panią doktor wiążę miłe wspomnienia. Jako dziecku - zawsze mi pomagała.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani dr Małgorzata jest wspaniałym lekarzem leczy moje dzieci od 29 lat jeszcze nigdy nie spotkałam się żeby była nie miła .To osoba o wspaniałym sercu , miła uczynna ,dobroduszna ,zawsze uśmiechnięta ta kobieta zasługuje na szacunek od takich ludzi jak my .To jest lekarz o wielkim sercu swoją pracę zaczyna od godz 7 rano rejestracja u niej kończy się na 90 numerku i nie dziwcie się że ona jest zmęczona jest tylko tak samo człowiekiem jak każdy z nas . Idąc do niej na wizyte już od samych dzwi jest uśmiechnięta i dziecko woła do siebie po imieniu bardzo duży szacunek dla pani doktor moje dzieci ją uwielbiają i wnuki też pozdrawiam panią pani Małgośiu nie zastąpiony lekarz.

Świetny lekarz! Również od dziecka leczę sie u dr Szturyło i nie moge powiedzić o niej złego słowa! Zawsze uśmiechnieta, nie bagatelizuje rzadnych objawów!

najlepszy lekarz jakiego poznałam
LECZY MNIE OD DZIECKA A TERAZ MOJE DZIECI I MEŻA BRAKUJE TAKICH LEKARZY

Witam, aż brak mi słów. Oczywiście słów podziwu dla naszej najwspanialszej pani doktor. Nie zgadzam się z niektórymi wpisami internautów na temat naszej wspaniałej pani doktor. Ta pani która napisała, że pani doktor jest niemiła to chyba na prawdę nie widziała niemiłego lekarza. Pani doktor jest osobą nadzwyczaj przemiłą. Pomimo swojego zapracowania zawsze na jej twarzy gości uśmiech. W moim przypadku za każdym razem pani doktor przepisuje stosowne leki adekwatne do danej choroby. Ludzie, przecież to nie loteria, że piszecie że pani doktor trafia albo nie trafia w zapisywane wam leki. Jest to najwyższej klasy lekarz. Moim marzeniem byłoby żeby pani doktor została z nami jak najdłużej, a co do pani od rejestracji - są także przemiłe, nigdy nie spotkałam się z jakąkolwiek z ich strony niechęcią w stosunku do pacjentów. Na koniec chciałabym dodać, że do pani doktor pomimo dużych kolejek, które bądź co bądź o czymś świadczą (jest kompetentna) niestety ale trzeba wcześniej ustawić się w kolejce do rejestracji, która jak wszyscy wiemy jest od 7:30, a panie w rejestracji przyjmują już od godziny 07:00 jak i nasza szanowna pani doktor: godziny przyjęć od 8:00, a przyjmowani jesteśmy po godzinie 07:00. Serdecznie pozdrawiam.

Pani doktor bardzo miła i sympatyczna, zawsze uprzejma i ciepła; skupiona na pacjencie. Kompetentna, na pewno jak na razie nie spotkałam lepszego pediatry.
Słucha rodzica (RZADKIE) - zgadza się z nim lub nie, jak nie to mówi dlaczego (a to ważne, bo inaczej rodzicowi się wydaje, że miał rację a lekarz jest wredny i głupi, bo nie podziela diagnozy rodzica ;).
Jedyny problem to niechęć do wypisywania skierowań. Córka chodziła z gorączką kilka dni, nie wiadomo było co jej jest a miała zapalenie płuc. Pani doktor go nie słyszała, druga lekarka do której poszłam też nie, ale ta druga dała skierowanie na prześwietlenie. Innym razem martwiłam się o krzywe (okrutnie) nogi u córki a Pani doktor upierała się, że krzywizny są fizjologiczne w tym wieku, nawet tak duże i nie dała skierowania do ortopedy. Jak się okazało miała zupełną rację, córka ma dziś nogi bardzo proste i zgrabne ;)
Generalnie bardzo polecam.

Panie w rejestracji są niezbyt miłe, i często czeka się godzinę w poradni na wejście do gabinetu (takie są opóźnienia), ale to już nie jest wina Pani doktor.

Pani doktor Szturyło to najwspanialsza osoba jaką można kiedykolwiek spotkać. Pełna uśmiechu, życzliwości i cierpliwości dla wszystkich małych i dorosłych pacjentów. Nie spotkałam się nigdy z takim zapałem i przejęciem do swej pracy. Rozpoczęcie przyjęć pacjentów pani doktor według jej planu to 8:00, pani doktor jest już w pracy o godzinie 7:00, wchodząc do gabinetu, w biegu zakładając fartuszek z uśmiechem woła pierwszego pacjenta. W innych przychodniach lekarz zaczyna od kawy :) Zawsze wie, jaki lek ma wypisać na daną chorobę, nie czytając żadnych książek. Pani doktor to lekarz naprawdę z powołania. Mam nadzieję, (bez urazy, pani doktor), że nie pójdzie pani na zasłużoną emeryturę i nie zostawi nas pani, bo bardzo ciężko będzie panią zastąpić. ;) Pozdrawiam ukochaną panią doktor.

Duży szacunek też dla naszych pielęgniarek, które przychodzą też tak wcześnie jak pani doktor, otwierając o wiele wcześniej, niż jest w planach. (Pani Małgosia, Pani Ulka i druga Pani Małgosia).

Rewelacja! Pozdrawiam, Hanna Bryczkowska.

Pani Doktor jest przemiłą osobą z wielkim sercem dla dzieci i rodzin. Zawsze serdeczna i pełna empatii mimo zmęczenia ogromną liczbą pacjentów. Niestety zdarzyło jej się już kilkukrotnie postawić błędną diagnozę moim dzieciom, ponadto nagminnie bagatelizuje ich problemy zdrowotne (nawet bardzo poważne - do neurologa poszłam prywatnie z synkiem, który miał już bardzo zaawansowane problemy...a prosiłam o skierowanie kilka miesięcy w ciągu kilku wizyt u Pani Doktor). Ponieważ nasza rodzina jest z Doktor Szturyło od dawna związana i wiele jej zawdzięczamy, nie zamierzamy zmieniać lekarza rodzinnego mimo przeprowadzki. W jej wieku nie liczę też na zmianę nastawienia i to, że zacznie poważniej traktować informacje od młodych rodziców, czy ich obawy. Niemniej jednak wyrobiłam w sobie zwyczaj weryfikowania i sprawdzania diagnoz i zaleceń Pani Doktor po wizycie u niej;)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz