lek. Małgorzata Piwnik

3 lata temu rodziłam „pod pieczą” tej osoby.na dzień dobry bardzo bolesne badanie wewnętrzne,później zdawkowe „instrukcje”Z pokoju obok- by oddychać a nie krzyczeć bo uduszę dziecko ,gdy próbowałam sobie sama radzić ze skórczami .w planie porodu miałam zaznaczone,że nie chcę nacięcia krocza,więc sposobem (czyli w fazie porodu,gdzie podpisałabym nieświadomie wszystko)podsunęła mi do podpisu zgodę na nacięcie pod groźbą,że jak nie podpisze to dziecko się udusi i to tylko tak w razie potrzeby.jak nie będzie trzeba to nie natną.nie zdążyłam oddać długopisu a już położne wjechały z całym sprzętem by mnie Piwnikowa mogła naciąć.pokomentowała chwile z położną z której strony itp itd,że może tu a może tam .jak już chciała ciąć to zaczęłam krzyczeć,żeby zrobiła to na skurczu (żebym tego nie czuła)-spojrzała się na mnie ze zdziwieniem w oczach i zrobiła swoje .później wyprosiła mojego partnera ,dała znieczulenie miejscowe i bez czekania aż znieczulenie zadziała zaczęła szyć.na moje krzyki nie reagowała .szyła tak mocno,aż szwy pękały (stwierdziła,że szwy „jakieś nie dobre”).szczerze odradzam rodzić przy tej osobie ,bo trauma zostanie ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodzę do p. Piwnik od 4 lat, od 2,5 roku leczę infekcję. Na podstawie wywiadu przepisuje tabletki, które w ogóle nie pomagają. Trzeba prosić o jakiekolwiek badania. Po wykonaniu wymazu okazało się, że nietrafnie mnie leczyła. Przepisała więc inne tabletki, po których było jeszcze gorzej. Zgłosiłam się więc do lekarza w innym mieście i jak się okazało miałam zakażenie bakteryjne i ostre zapalenie, a nie infekcję grzybiczą. Teraz czeka mnie trzymiesięczne leczenie co w moim przypadku jest odległym czasem ze względu na wcześniejsze poronienie i chęć podjęcia próby starań o dziecko. Bardzo dziękuję p. doktor, że otworzyła mi oczy i swoją postawą zachęciła mnie do skorzystania z pomocy lekarza z innego miasta.
Szczerze odradzam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zdecydowanie polecam Panią doktor prowadziła moja ciążę i robiła mi cc po porodzie zagladala do mnie. Miła i profesjonalna!

Trzecia ciąża dwie prowadzone przez panią dr i wszystko ok na wszystkie pytania odpowiada mila sympatyczna mogę polecić każdemu

Wspaniała lekarka. Miła, delikatna i zawsze uśmiechnięta. Odpowiada dokładnie na każde pytanie, analizuje badania i zawsze służy pomocą.

Dr.Piwnik prowadziła moją drugą ciążę i Ja jestem z niej bardzo zadowolona.Jest miła i sympatyczna , w razie jakichkolwiek wątpliwości doradzi i podpowie co robić . W trakcie pobytu w szpitalu po porodzie również się nami interesowała , przyszła zapytała czy wszystko w porządku i jak się czujemy . Ja polecam Dr.Piwnik bo dzięki niej znów zostałam mamą!!!

Również nie polecam. Pierwsza moja wizyta u ginekologa była właśnie u tej pani doktor. Powiedziałam że przyszłam po tabletki antykoncepcyjne, gdyż rozpoczęłam współżycie. Pani doktor bez problemu mi je przepisała, a przecież powinna przeprowadzić wywiad, zrobić mi badania, wg których ustala się dobór środków antykoncepc. Brak kompetencji, lekarz z przypadku.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

jej diagnoza, po badaniu usg i cytogolicznemu brzmiala- wsyztsko jest w porzadku, badania ok. co sie okazalo po wizycie w łdz ze mam raka jajnika, zaawansowane stadium, prywatna wizyta, ktora nic nie wniosla, nie pomogla, stwierdzila ze jestem zdrowa, gdybym w pore nie trafila do szpitala, nie wiem jakby sie to potoczylo. nie polecam ! naprawde !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

absolutnie odradzam. miałam problemy z miesiączką, brak od kilkudziesięciu dni, a pani doktor jakby niby nic przepisała mi tylko lek na jej wywołanie. kiedy zaczęłam dopytywac co dalej mam robić to ironicznie zapytała w czym widzę problem ;/ problem był w tym, że kolejnej miesiączki po wywołaniu nie dostałam. poszłam z braku innej możliwości i chęci pokazania jakie to jej metody są zawodne. jednakże ona tylko stwierdziła, że należy ponowanie wywołać miesiączke i tak cały czas! to nie jest leczenie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odbierała mój poród i myślę, że miałam szczęście, że na nią trafiłam. Pani doktor była bardzo miła w przeciwieństwie do położnej, która mi towarzyszyła. Zdecydowała o cc gdy mojemu dziecku spadało tętno, dzięki niej moje dziecko jest zdrowe.