Małgorzata Kołaczkowska

Nie polecam tej Pani. Niestety nie umiała mnie zdiagnozować i twierdziła że potrzebna mi jest operacja co się okazało błędem. Badania przebiegały pod znakiem nie diagnozy tylko ,,to się przyda kolejnemu specjaliście". Opuściłam oddział bez diagnozy i z jeszcze większymi dusznościami. Nie chciała wypisać mi leków ratujących życie po krótkiej rozmowie dlaczego mi są one potrzebne łaskawie mi je wypisała. Nie mówiąc o tym że próbowała wcisnąć mi nerwicę. Dlatego bardzo nie polecam tej Pani.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam. Bardzo niemiła, pytana o szczegóły krzyczy i mówi, żeby się nie interesować, ona wie najlepiej. Leki zapisuje jakieś dziwne i często złe. Moja cierpliwość do tej Pani się skończyła.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo konkretna, bez gadania skierowała mnie na wszystkie potrzebne badania, gdy było to potrzebne załatwiła przyjęcie do szpitala na badania w ciągu paru dni. doprowadziła do szybkiego postawienia diagnozy. nie faszeruje bez potrzeby lekarstwami. jest konkretna i rzeczowa. może nie do każdego się uśmiecha ale przyjmuje naprawde bardzo wielu pacjentów. może nie starcza jej juz na uśmiech sił. a najważniejsza jest jej wiedza i fachowość.

ja zaczółem sie leczyć,u tej pani doktor jest super chodziłem do innego to tylko wziewy i wziewy,a one nic mi nie pomagały,jak pani doktor kołaczkowska wzieła mnie w obroty badania prześwietlenia naprawde super i wiadomo od czego miałem duszności,a co z tym krzykiem ,fakt ale z uśmiechem podnosi ten głos,ja osobisćie ją polecam!!

witam
prosze o opinie o Pani doktor, lecze sie u niej , jednak mam mieszane uczucia.
czasami jest niemiła i krzyczy na pacjentów, robi badania jednak nieudostępnia wyników....