lek. Magdalena Tucewicz-Pasikowska

Nie polecam, Pani Doktor jest opryskliwa i pretensjonalna, zachowuje się jakby to pacjentka miała wiedzieć wszystko, zmienia zdanie z wizyty na wizytę przez co moje leczenie zostało znacznie opóźnione. Krótko opisując sytuacje Pani doktor wykonała cytologię i na następnej wizycie miała stwierdzić czy moja sytuacja kwalifikuje się do zabiegu czy do leczenia farmakologicznego, na kolejnej wizycie stwierdziła, że na to nie ma żadnego leczenia farmakologicznego i kazała umówić się na zabieg po 10 dniach od końca miesiączki po czym jak pojawiłam się w takim terminie na wizycie powiedziała, że na ten zabieg 10 dni po miesiączce to znacznie za późno ‍ jeśli szanujecie swoje zdrowie i czas to nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najbardziej opryskliwy lekarz, do jakiego trafiłam. Miałam wrażenie że Pani Doktor niezbyt interesuje się pacjentem. Ponadto, przed każdą wizytą bardzo się stresowałam, bo nie wiedziałam czy danego dnia Pani Doktor wykaże choć trochę empatii czy może skrytykuje mnie od góry do dołu. Przypisała mi lek, który miałam stosować przez miesiąc. Kiedy przyszłam na wizytę, uznała że za nawrót objawów jestem sama sobie winna, bo powinnam się domyślić że lek stosuje się dłużej. Po przypisaniu mi antykoncepcji (oczywiście bez żadnych badań w tym kierunku) źle się czułam. Powiedziałam o tym i spytałam czy nie powinnam przedtem mieć jakichś badań, jako odpowiedź Pani Doktor nakrzyczała na mnie mówiąc że jestem niegrzeczna i nie znam się na tym co mówię bo jetsem MŁODA. To i tak kilka przykładów jej opryskliwych zachowań. Każdemu, kto zdecyduje się zasięgnąć porady Pani Doktor odradzam podejmowania tego kroku, bo grozi to dużym zawodem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam, byłam u Pani Dr na wizycie NFZ dwukrotnie. Jest nieuprzejma, opryskliwa i od niechcenia odpowiada na pytania, odnosi się wrażenie, że trzeba jak najszybciej wyjść z gabinetu. Zapytałam jaki płyn do higieny intymnej najlepiej kupić w przypadku nawracających infekcji, usłyszałam odpowiedź, że obojętnie jaki. Zapytałam o to, co można zrobić, by infekcje nie wracały - proszę poczytać w internecie. Pani dr rzuciła przez sekundę okiem na wyniki usg ginekologicznego, stwierdziła, że to obraz jajników PCO. Zapytałam czy powinnam zdiagnozować się w kierunku PCOS (zgłaszałam bolesne miesiączkowanie, problemy z wagą, trądzik itd.), usłyszałam, że nie ma takiej potrzeby. Zero komunikacji, możliwości uzyskania podstawowych informacji medycznych, nieprzyjemna atmosfera w gabinecie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani Doktor chodzę od 11 lat. Wg mnie bardzo fajna jako doktor, bardzo kompetentną, mega fachowiec, z indywidualnym podejściem, nie czuje się u Niej krępacji, wszystko tłumaczy jeśli trzeba to i kilka razy, bardzo dba o Pacjentki, zleca Im badania, pilnuje by były wykonywane regularnie, jest mega dokładna. Będę do Pani Doktor chodzić dopóki będzie u mnie przyjmować w Przychodni. Naprawdę super lekarz i super człowiek. Polecam z czystym sercem.

Pani doktor bardzo dobra, konkretna, nieodwleka leczenia, diagnozuje i działa. Po wykryciu polipa, wysłała na badania i ustaliła termin zabiegu. Sam zabieg przebiegł bardzo sprawnie. Serdecznie polecam.

Do 13 tyg ciążę prowadziłam prywatnie, wizyty i badania. Natomiast w 13 tyg okazało się, że ciąża może być problematyczna i dalsze badania będą bardzo kosztowne, a są one całkowicie refundowane przez nfz, jeżeli zostaną skierowane przez lekarza, który ma kontrakt z nfz. Postanowiłam zgłosić się do p. doktor, do której wcześniej chodziłam i znała moje wcześniejsze problemy zdrowotne, żeby skierowała mnie na te badania. Były one bardzo pilne, żeby jak najszybciej zrobić identyfikację przewcial i ustalić czy istnieje konflikt serologiczny. Pani doktor, kiedy dowiedziała się, że badania robiłam prywatnie, zmieniła całkowicie nastawienie do mnie. Usłyszałam, że skoro podjęłam decyzję o prowadzeniu ciąży prywatnie to nie ma tak, że sobie można zmieniać i dalej powinnam sama opłacać badania. I jeszcze, że dlaczego nfz ma mi je opłacać?! Chociażby dlatego, że oboje z mężem pracujemy i na nfz płacimy. Żadnego skierowania na dalsze badania nie dostalam. Zostałam odprawiona z niczym i z brakiem jakiejkolwiek pomocy ze strony p. doktor. Po kontakcie z takim lekarzem, odechciewa się leczenia w państwowej służbie zdrowia, gdzie obrażona Pani doktor odmawia kobiecie w ciąży skierowania na pilne badania, co wydłuża czas leczenia i ustalenia czy dziecku nic nie zagraża.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy ginekolog u jakiego miałam wizytę. Przyszłam z problemem zajścia w ciążę Pani nie zrobiła żadnego badania, nie dała skierowania na żadne badania od razu kazała mi iść do kliniki leczenia niepłodności. Prosiłam o skierowanie na badania hormonalne, zrobienie USG, poradę, cokolwiek, usłyszałam tylko proszę iść do kliniki wizyta została zakończona proszę wyjść. Najgorszy lekarz na jakiego trafiłam. Totalny brak empatii do pacjenta. Myślałam że jak kobieta ma problem z zajściem w ciążę to pierwszym lekarzem do jakiego się udaje jest lekarz ginekolog a nie od razu skierowanie do kliniki. Bardzo nie polecam tej pani kobietom szukającym pomocy.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przyszłam z problemem miesiączkowania a co za tym idzie braku możliwości zajścia w ciążę chodź jedno dziecko już mam, to Pani Doktor nawet mnie palcem nie dotknęła tylko od razu wysłała mnie do poradni niepłodności i powiedziała, że takich badań na NFZ się nie wykonuje, a więc stanowczo nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniała! Bardzo konkretne podejście w połączeniu ze świetną atmosferą. Komplety badań na które sama nalega z nadzwyczajną systematycznością doprowadziły do wykrycia nigdy wcześniej nie zdiagnozowanych problemów z tarczycą.

Bardzo fajna I wyluzowana pani dr :)
Nie robi problemow z badaniami, skierowanie na usg drog rodnych oraz piersi - bez problemu wypisala. Tlumaczy, co I jak. W razie dlugich kolejek, a waznej sprawy mozna isc I sie dogadac :)