dr n. med. Krzysztof Walczewski

Brak spojrzenia na człowieka jako człowiek, raczej wg studyjnych schematów. Zero pytań o kwestie,które rzeczywiście mają znaczenie. Raczej schematolog, niż osoba godna porady. W moim przypadku, który nie był typowo psychiatryczny, pomnożył problemy osoby mi bliskiej i wyniszczył ją na moich oczach zamiast dać jej pomoc, o którą prosiła. Raczej znieczulenie zawodowe niż brak profesjonalizmu, oprócz opinii na mój temat, która była czysto osobista i wskazywała na negatywne emocje wobec pacjenta.W kwestiach natury psychiatrycznej godny polecenia.

Pan Krzysztof Walczewski jest bardzo dobrym, empatycznym lekarzem. Uważnie mnie słuchał, dał bardzo trafne wskazówki, dobrał dobrze leki. Potrafi naprawdę zrozumieć pacjenta, podąża za pacjentem. Traktuje pacjentów podmiotowo. A do tego jak ma możliwość to da opakowanie bezpłatne leku. Rozmawiając z Panem Doktorem czuję się bezpiecznie mimo ogólnych lęków, które mam. Lekarz z powołania. Polecam.

Lekarz z powołaniem. Leczył mnie na Oddziale 6A w szpitalu w podkrakowskim Kobierzynie. Najlepsza atmosfera spośród wszystkich oddziałów. Czuło się to. Proszę sobie wyobrazić, że lepiej się czułem na dość ciężkim 6A niż na rehabilitacyjnym 7B. Najlepsze, że u Krzysztofa Walczewskiego nikt raczej nie potraktowałby mnie trzema neuroleptykami naraz co miało miejsce na o wiele podobno lżejszym 7B, gdzie pacjenci już powoli wylatują z gniazdka z powrotem w życie i pewnie dlatego tam czujesz się jak w pokoju przechodnim, jest presja na to, żebyś się pozbierała, a na 6A nikt mnie nie wyrzucał, mogłem być ile chciałem, a byłem 4 razy w latach 2005-2013. Niesamowity oddział. Najlepszy w Krakowie.

Lekarz z powołania, pomaga mi od lat...dobrane odpowiednio leki, sympatyczny człowiek , z dużą wiedzą medyczną

Raczej odradzałbym tego specjalistę. Z pewnością jest to kwestia indywidualna i nie dla każdego pacjenta dany lekarz jest odpowiedni, jednak moje odczucia nie są tylko subiektywne. Po wstępnej rozmowie z doktorem zdecydowaliśmy się na psychoterapię. Dodatkowo doktor wypisał mi lek, który na moje problemy był, jak to określił inny specjalista, armatą i tak też odczuwałem. Największym jednak problemem była sama psychoterapia: z początku wierzyłem w diagnozy i rady doktora, jednak z czasem zacząłem wątpić w jego rzetelność, między innymi dlatego, że jego słowa nie miały wielkiego zastosowania w rzeczywistości i coraz mniej odnosiły się do mnie samego. Po jakimś czasie miałem odczucie, że doktor mówi, aby mówić; doszukiwał się znaczeń w jakichś kompletnie błahych sprawach z mojego dzieciństwa, które po prostu czułem, że nic nie znaczą. Zdaję sobie sprawę, że tak działa psychoterapia, jednak odczucia pacjenta, że idzie się złym tropem też są istotne, tymczasem doktor uparcie podążał wybraną ścieżką. Wiem, że to brzmi naiwnie i oskarżycielsko, jednak nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że sam nie bardzo ma na mnie pomysł i na siłę chce mnie zatrzymać. Jestem dosyć nietypowym przypadkiem, moje problemy nie są stałe i czasem po prostu nie miałem nic do powiedzenia, jednak odwołania wizyty lepiej było nie sugerować. Kiedy jednak musiałem, z przyczyn niezależnych, wizytę odwołać, pan doktor był bardzo nieprzyjemny (oczywiście w kulturalny sposób) i chłodny. Czym dłużej trwała nasza 'znajomość' tym gorzej czułem się w gabinecie, odczuwałem presję i traciłem więź z lekarzem, co według mniej jest największym jego grzechem. Pozdrawiam.

Potwierdzam opinie, które dodano już na tej stronie. Miałem wrażenie, że jestem pod opieką dobrego fachowca a na dodatek człowieka, który leczy z powołania.

Bardzo dobry lekarz,miły jeden z nielicznych lekarzy któremu mogę zaufać.Polecam lekarz z powołania.

Bardzo dobry specjalista, lekarz z powołania, zna się na tym co robi, można mu zaufać i daje duże wsparcie

miły człowiek, wzbudza zaufanie, każdego traktuje z szacunkiem, świetny specjalista, naprawdę umie leczyć:)

Znakomity specjalista , pełen zrozumienia dla problemów pacjenta. Miły człowiek , wzbudza ogromne zaufanie. Lekarz z powołania .