prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon

Profesjonalizm w każdym calu. Pan profesor jest konkretny, merytoryczny, kieruje komunikaty wprost- nie owija przekazu w przysłowiową bawełnę. Profesor zlecił mi badania, o których w życiu nie słyszałam. Pełna diagnoza, wdrożone leczenie zakończone sukcesem. Pięknie dziękuję Panu Profesorowi za uratowanie życia.

Do Pana Profesora trafiłem aby zdiagnozować wieloletni problem bolących stawów. Między innymi aby wykluczyć lub potwierdzić boreliozę (3 lata po ukąszeniu), dna moczanowa lub reumatyzm. Pan Profesor dał mi skierowanie na bardzo specjalistyczne badanie krwi o jakich w moim długim życie nawet nie słyszałem. Po analizie wyników wykluczył sygnalizowane choroby i wdrożył leczenie w całkiem innym kierunku. Pierwsze efekty były już po 3 dniach. Teraz mija 8-my dzień a ja powoli zapominam o bólach. Obie wizyty były konkretne, w komfortowych a wręcz przyjacielskich warunkach. Jest Pan WIELKI Panie Profesorze i tu nie chodzi o wzrost.
Dziękuję

Panie Profesorze, "dziękuję" za uratowane to na pewno za mało powiedziane. Można myśleć że taką ma Pan pracę, ale to wielkie uogólnienie. Dzięki Pana zaangażowaniu, wiedzy, pewności w działaniu piszę ten komentarz. Ratował mnie Pan na Koszarowej - Ciężki przypadek Covid19, 23 dni pod respiratorem. Zawsze będę o tym pamiętać.
Dziękuję też za to, że kiedy byłem zawieszony gdzieś między światami wspierał Pan moją Żonę i dawał jej nadzieje. Jest Pan wspaniałym człowiekiem.

W spotkaniu z lekarzem zabrakło mi profesjonalego i merytorycznego podejścia do pacenta. Wizyta przebiegła z nieposzanowaniem pacjentki.
Pacjentka przyszła do konsultacji z boreliozą, pan doktor stwierdził że komentarz na temat jej wyglądu jest na miejscu, padło :"jest pani za gruba"
Kiedy pacjentka zaczęła się tłumaczyć (pani po 60tce), ze swoich zwyczai żywieniowych pan doktor skwitował to: czy pani widziała żeby w Auschwitz byli grubi ludzie? Nie tam nie było grubych ludzi.
Dodatkowo bez jakichkolwiek wyników nastraszył pacjentke jakimiś chorobami z kapelusza.
Nie jestem zadowolona z wizyty, poczułam się zlekceważona, objawy zostały zbagatelizowane a lekarz uwagi lekarza były nieadekwante.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta przebiegła bardzo profesjonalnie. Profesor skonsultował moje wyniki oraz wyznaczył kolejne etapy leczenia.

Wizyta przebiegła bardzo źle. Pan profesor niw był merytoryczny w żaden sposób, zauważył mój bardzo zły stan samopoczucia i nie wypisał żadnych leków. Był zbyt zajęty działaniem na dwa gabinety jednocześnie w tym samym czasie. Nie dostałam żadnych pomocnych mi informacji na temat mojego zdrowia. Wizyta odbyła się prywatnie, jednak czułam się jak ktoś niepożądany. W obecności profesora czułam się zlekceważona jako pacjent. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Panie Profesorze bardzo dobrze, że w tym trudnym czasie mieliśmy Pana (mamy). Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia, rzeczowe wypowiedzi, które pozwalały zrozumieć koronawirusową sytuację. Powodzenia w dalszej walce!

Dziękuję za kręgosłup moralny i odwagę. Życzę Panu wytrwałości, a Polakom wiecej tak mądrych ludzi. Jest Pan przykładem dla nas wszystkich!
Rzetelnie odpowiedziada na wszystkie pytania i wątpliwości.

Wspaniały lekarz, wybitny profesor. Uspokaja pacjenta i prawidlowo daje kierunki dalszego leczenia. Zleca badania i ocenia postep choroby oraz jej powiklania. Raz jeszcze dziekuje za pomoc w moim leczeniu. Pozdrawiam Kaliszanka

Niestety, wielcy ludzie przeważnie mają mało czasu, co powoduje u nich nerwowość. Opieka nad oddziałem, wykłady i zajęcia ze studentami, praca naukowa itd. to codzienność. Jednak jeśli ma się trochę cierpliwości i poczeka na swoją kolej, to profesor zajmie się wami jak żaden inny lekarz. Ja zawdzięczam mu życie....