Krzysztof Piekutowski

Polecenia podczas wizyty siadac, rozebrac sie, polozyc sie...jak do bydla. Podejscie tragedia badanie eksperesowe niczym sonic niemily, szorstki a na koncu uslyszalam komentarz ze nie bedzie tego leczyl bo j tak

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Daje tylko jedną gwiazdkę.. Wizyta była umówiona na 13.50 lekarz spóźnił się ponad godzinę..Od samego początku czułam się niekomfortowo w obecności lekarza. ton opryskliwy, mało empatyczny badanie wykonane boleśnie, komentowanie przez ginekologa mojej figury mówiąc grubaska, dzieciaka oraz że jestem niepoważna.. Czułam się w gabinecie bardzo niekomfortowo.. Skarga na ginekologa została skierowana do przychodni w której pracuje

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta u Doktora była bardzo w porządku. Odrazu miałam zrobione badania a po ich wyniku momentalnie byłam przyjęta w gabinecie i zostało wdrożone leczenie. Jestem zadowolona i polecam.

Wizyta była jedną z gorszych jakich doświadczyłam w swoim życiu. Lekarz od początku wprowadził atmosferę która sprawiła, że czułam się niekomfortowo, wręcz bałam się tej wizyty. Na samym wejściu powiedział, że jestem niepoważna, ponieważ powiedziałam, że nazwę leków, które przyjmowałam, oraz dokładną datę poprzedniej miesiączki mam zapisaną w kalendarzu (uznał to za niedopuszczalne). Lekarz identyfikuje się jako specjalista, jednak nie chciał słuchać o moich obawach, a co dopiero powiedzieć słowa otuchy, a na pytanie o to czy inne leki, które przyjmuję nie będą w jakiś sposób kolidować z ewentualnymi nowymi odparł, iż to nie jest jego sprawa i tamtymi lekami ma zająć się mój inny lekarz. Podczas badania doktor wręcz podnosił na mnie głos, nie uprzedził o tym jakie badanie będzie mi robił, co skutkowało olbrzymim i gwałtownym bólem. Kiedy zwróciłam mu uwagę odnośnie jego nieprofesjonalnego zachowania w odpowiedzi uzyskałam tylko, że jestem okropną pacjentką i mam do niego więcej nie przychodzić. Kiedy przebrnęliśmy przez te nieszczęsne badania lekarz powiedział mi tylko, że faktycznie mam problem, zapisał receptę i bez słowa wyszedł. Nie powiedział co mi jest dokładnie, czy jest to poważne, nie przedstawił leków, które mi zapisał, nie powiedział jak mam je stosować, wyraził absolutnie zero empatii, współczucia, a ja czułam się przez całą wizytę jak intruz. Idąc do ginekologa chciałam być po prostu traktowana z szacunkiem, którego oczekuje pacjentka dzieląca się ze specjalistą swoimi problemami intymnymi, a lekarz w żaden sposób nie podszedł do mojego przypadku indywidualnie, nie wykazywał żadnych chęci żeby mi pomóc. Nie polecam pod żadnym względem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nie miły,opryskliwy,nie mówi o wynikach nie potrafi wykryć choroby przetrzymuje w szpitalu specjalnie 4 doby żeby dostać pieniądze z NFZ nie polecam nikomu tego lekarza Pacjentka

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan dr Krzysztof Piekutowski był moim prowadzącym, podczas pobytu w szpitalu. Chodzę do Niego na wizyty i nigdy nie zdarzyło się, żeby pytał o pieniądze. Do tego jest to bardzo kompetentny lekarz, z ogromną wiedzą. Pożartuje, pocieszy, badanie może czasem bylo bolesne, ale czy to jest powód, by oceniać tak słabo doktora? Nie wydaje mi się. Doktor potrafi w wolny dzień przyjechać do szpitala, by sprawdzić jak się czuje pacjent po operacji! Często wlaśnie takie sytuacje są wynikiem spóźnienia na dyżur w przychodni, lekarz się nie rozdwoi.. zamiast narzekać, powinno się takie osoby doceniać, bo mało jest tak dobrych specjalistów w naszym kraju. Doktor - na złoto! :)

Nie miły, nerwowy, złośliwy, badanie bolesne, chamski, specjalnie przetrzymuje w szpitalu, nie mówi o wynikach, nie odpowiada na pytania, najgorszy lekarz jakiego spotkałam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

kilka lat temu wykryto u mnie raka szyjki macicy!Na moje nieszczęscie trafiłam w ręce dr piekutowskiego!Miałam nieprzyjemność być u niego na badaniu trzykrotnie przed planowaną operacja.A on za kazdym razem tylko wołał kasy cyt."a o mnie pani pomyślała","a trochę pieniążków dla pana doktora pani ma?"Wyrwał ode mnie wowczas 1500 i wołał jeszcze!!!!a to było przed operacją w Klinice w Bydgoszczy ,gdzie on był wówczas zastępcą ordynatora!!!!Uciekłam" rzutem na taśme" do innego,uczciwego lekarza z tej samej kliniki

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz ma wiedzę i jest dobrym specjalistą,jednak jego podejście do mnie było nieprofesjonalne jakby za karę.Traktował mnie jak intruza(byłam na NFZ nie prywatnie).Na moje pytania nie odpowiadał wcale lub zdawkowo.Nie słuchał co do niego mówię a za chwilę pytał o to samo.Badanie było bolesne i nieprzyjemne.Co dziwne byłam u dr drugi.... raz pierwszy raz był rozmowny,sympatyczny.Niestety podczas drugiej wizyty spóźnił się do przychodni pół godziny i widać było,że był zły.Jednak nie obchodzą mnie gorsze dni lekarza.Jest profesjonalistą i tak powinien się zachowywać a humory zostawiać w domu.Dostałam skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie.Zastanawiam się czy iść na zabieg czy do innego lekarza.Więcej do tego gbura nie pójdę mam duży niesmak.Nie polecam.My pacjentki na kasę chorych też jesteśmy ludźmi i mamy swoją godność.

DOBRY SPECJALISTA MIŁY I PRZYJEMNY DZIĘKUJE ZA FACHOWĄ OPERACJE SERDECZNIE POZDRAWIAM........

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".