Krystyna Biłous-Ślimak

Pani Doktor zbadała, przeprowadziła dokładny wywiad, całe leczenie zaplanowane w ciągu jednej wizyty. Doktor wyjaśniła wszelkie zalecenia. Doktor empatyczna i z sympatią podchodząca do pacjenta. Byłam dwukrotnie i będę każdemu polecać.

Przy teleporadzie usłyszałam że czasy Covida się skończyły i jestem młoda więc powinnam przyjść. Ostra biegunka, wymioty, temperatura 38/39 całą noc i dzien więc po prostu nie miałam siły wstać z łóżka a zarejestrować można się tylko rano (prowadzą rejestrację dzienną). Zarejestrowałam się wiec o 7:00 dnia następnego. Oczywiście w dobie skończonych czasów Covida mam zrobić test. Czułam się winna że jestem chora i chyba powinnam jeszcze podziękować że Pani do mnie zadzwoniła i wykonała swoją pracę. O tej gorączce nawet nie miałam okazji wspomnieć bo pani przypuszczenia były ważniejsze od tego co chce powiedzieć np. po pytaniu czy kupiłam sobie jakieś elektrolity nie czekała na odpowiedź tylko założyła że nie i wysłuchałam mini wykładu że jak się jest chorym to trzeba brać leki bo to nie dziwne że jestem słaba. (Tak brałam te elektrolity ale tłumaczyłam wcześniej ze napoje przeze mnie przelatują i nic się nie wchłania - łącznie z tabletkami np. na gorączkę. Nie zapytała mnie o uczulenia ani o to czy przyjmuje jakieś leki na stałe - tylko wymieniła leki które mam kupić.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz kompletnie pozbawiony empatii. Na prośbę telefoniczną o wizytę domową każe przyprowadzić do przychodni moją mamę, ponad dziewięćdziesięcioletnią kobietę niewychodzącą z domu, z ciśnieniem ponad 200, a kiedy spotyka się z naszym protestem, po prostu rzuca słuchawkę. Dodam, że poprzedniego dnia było u mamy pogotowie, gdzie ratownicy zalecili zmianę źle dobranych leków na nadciśnienie przez lekarza prowadzącego. Taka sytuacja miała miejsce nie pierwszy raz. Zmieniamy przychodnię, ale przede wszystkim panią doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz