dr n. med. Katarzyna Przybyszewska

Brak empatii i szacunku dla pacjenta i jego objawów. Dolegliwości zespołu jelita wrażliwego lekarka stwierdziła za objawy psychosomatyczne, nie przepisała leczenia. Przez nietrafną diagnozę przez cały okres dzieciństwa godziłam sie z uciążliwymi objawami. Dopiero w dorosłości dzięki ponownej konsultacji u innego gastroenterologa i skutecznemu leczeniu farmakologicznemu mój stan się poprawił.

Pani dr szczegółowo przejrzała cały segregator badań sugerowanych przez innych " specjalistów" z okolicy. Zleciła kilka innych badań, gdy okazało się, że niezbędna jest diagnostyka w szpitalu- przyjęła nas na oddział bardzo szybko. Tam również była bardzo pomocna, wszystko tłumaczyła. Wykryła powód problemów brzusznych dziecka w ciągłym dosłownie kilku dni, gdzie inni mieli problem przez rok cokolwiek zarazić. Polecam!

Plus, że doktor przyjęła nas tego dnia kiedy zadzwoniłam, bo miała okienko i pomimo naszego spóźnienia (korki), wizyta się odbyła. Nie wiem czy to wynik naszego spóźnienia, że była zła, ale wyszliśmy od niej bez żadnej nowej wiedzy, ze świstkiem zleconych badań, które możemy sobie zrobić prywatnie. Na pytanie męża kiedy kolki miną - odpowiedź, że mogą być i do 18 roku, albo dłużej - bardzo to konkretne i pocieszające dla rodziców, którzy patrzą na cierpienie swojego dziecka i nie śpią dniami i nocami, bo dziecko tak się wydziera. Pani doktor nie kwapiła się by dotrzeć do tego, że dziecko ma objawy refluksu - sama musiałam sugerować. Głupio na wizytach u innych lekarzy, gdy pytają co gastrolog stwierdzł, zalecił, a ja mówię, że właściwie to nic. Sami musieliśmy wypytywać o postępowanie z dzieckiem, a o czym zapomnieliśmy to doczytujemy w internetach i pytamy innych lekarzy. Paradoks, że więcej odnośnie refluksu dziecka dowiedziałam się od logopedy niż gastrologa. Przykro mi,nie wrócimy.

Rzadko wystawiam opinie o lekarzach a jeśli już to robię to zwykle pozytywne. Ale tutaj ogromne rozczarowanie. Nasz syn miał problemy z kupą. Pediatrzy nie pomagałoli więc skierowaliśmy się do Pani doktor. Pokierowala nas Pani Doktor na badania, wydaliśmy dużo pieniędzy i nic nie wyszło. Diagnoza w ogóle nie była trafna. Pani Doktor stwierdziła że jeśli syn ma problemy z zrobieniem kupy to trzeba mu dawać żel na zmiękczenie kupy i tyle. A jak zapytałam o znalezienie przyczyny to dostałam odpowiedź czy chce szukać całe życie przyczyny ? Czy tak postępuje lekarz? Leczyć całe życie ale po co wyleczyć.
Nie satysfakcjonowała mnie ta wizyta, moje dziecko cierpi, szukałam dalej pomocy a więc udaliśmy się do chirurga do Prokocimia który stwierdził że nasze małe dziecko ma odbyt w złym miejscu - oczywiście Pani Doktor przy badaniu tego nie zauważyła. Badanie odbytu przez Panią doktor nie zaliczyła bym do spokojnych i delikatnych. Nie polecam! Lekarz bez powołania. Szczególnie nie dla dzieci!

Lekarz z powołania.
Pani Doktor z ogromną wiedzą, konkretny lekarz a jednocześnie empatyczna, cudowna kobieta.

Bardzo polecam Panią Doktor jako jedyna wyciągła pomocną dłoń jak były problemy układu pokarmowego z dzieckiem co reszta lekarzy machała ręką . Dobrze że Pani wzięła na oddział bo nie wiem co dziś było wszystkie badania dokładne . Do dziś się leczymy ,dużo badań , zaangażowanie :) polecam jeździmy 110 km

Bardzo dziękuję Pani Doktor w pomoc w diagnozie schorzenia u córki. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu, zaleconym badaniom dowiedzieliśmy się co dolega dziecku. Dodatkowo Pani Doktor jest ciepłą osobą, wzbudzającą zaufanie, atmosfera w gabinecie jest sympatyczna. Córka poczuła się bezpiecznie, bez problemu pozwoliła się zbadać. Jestem bardzo wdzięczna za poświęcony czas, zainteresowanie i bardzo dobry, szybki kontakt.

Polecam Panią Doktor wszystkim rodzicom, którzy chcą aby ich dziecko było w dobrych rękach. Jest profesjonalistką, nie boi się medycznych wyzwań, nawiązuje dobry kontakt z dzieckiem i rodzicem. Nie odmówiła pomocy mnie i mojej córce, w momencie gdy inni "bardzo dobrzy" lekarze zostawili nas z trudną diagnozą. Obecnie córka pozostaje w leczeniu u Pani Doktor, dzięki której czuje się bezpiecznie, a chorowanie da się znieść.

Byliśmy u Pani doktor dwa razy. Po czasie okazało się że diagnoza była zupełnie błędna (pani doktor ograniczyła się do zbadania brzuszka dziecka czy nie jest wzdety), a leczenie powodowało pogorszenie objawów, dopiero gdy na własną rękę odstawilismy wszystkie leki okazało się że dziecku w zasadzie nic nie jest, poza tym że ma rozregulowane jelita, właśnie po lekach. Już na szczęście sytuacja jest opanowana, a maluszek nie cierpi i jest spokojny.

Uważam Panią doktor Przybyszewską za bardzo kompetentną lekarkę, bardzo szybko wykryła chorobę, nie lekceważyła też innych problemów i dolegliwości. Fakt zdarzyło się, że Pani doktor przy którejś wizycie nie była do końca uprzejmą osobą, ale każdy ma czasami gorszy dzień. Jeżeli każdy lekarz posiadałby taką wiedzę jak ona i umiał tak dobrze z tej wiedzy korzystać nie było by problemów z znalezieniem dobrych specjalistów takich jakim ona jest. :) Kinga