Katarzyna Kopczyńska

Ja byłam dzisiaj u pani doktor prywatnie. Pani doktor była miła i uprzejma. Na pewno jak znowu będę się miała wybrać do okulisty to do doktor Kopczyńskiej.

Bylam zmuszona w sobote odwiedzic Szpital w Orzepowicach, gdzie pani doktor miala dyzur na okulistyce. Czulam sie jak intruz. Nikogo nie interesowalo, ze mam okropne bole w oku. Pani doktor byla nieuprzejma wrecz opryskliwa. Bylo jej nie na reke, ze musi mnie przyjac.
Po zbadaniu oka stwierdzila, ze nic mi nie dolega, ze nie rozumie co mnie boli. Dopiero po mojej sugestii, zauwazyla wrosnieta rzese, ktora powodowala piekacy bol i ciagle lzawienie.
Zaczelo sie szukanie narzedzia, sluzacego do usuniecia rzesy. Po prostu czulam sie jak w falszywym filmie.
Dodam, ze w poniedzialek bylam jeszcze raz u okulisty (juz w mojej przychodni), ktory musial poprawic po pani Kopczynskiej.
Reasumujac:
jesli nie jestesmy zmuszeni, lepiej wybrac innego lekarza, u ktorego bedziemy sie czuli nie jak przedmiot, lecz jak chory potrzebujacy pomocy czlowiek.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Eh, po badaniu musiałam wykonać ponowne badanie. Pani doktor się tłumaczyła, że powinnam się przyzwyczaić, trwało to zbyt długo i nic.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz