lek. Katarzyna Bukol Krawczyk

Bardzo rzeczowa i cierpliwa w wyjaśnieniach doktor. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam. Czytam niektóre negatywne opinie poniżej i jestem zaskoczony...

Niestety również nie zaliczam wizytę u Pani doktor do najmilszych. Nie polecam.

Miałam z panią doktor telewizyte. Doktor wysłuchała mojej sytuacji i zleciła mi szereg badań. Czułam się bardzo zaopiekowana. Doktor była bardzo miła

Pani doktor od początku rozmowy była bardzo oschła. Podważała każde moje słowo, jakby chciała mi udowodnić, ze się nie znam i nie mam racji. Nie po to idzie się do lekarza. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy, to polecam poszukać kogoś innego.

Wystawiam pierwszą w życiu negatywną opinię.Przyszłam z objawami infekcji górnych dróg oddechowych,ale zaznaczyłam,że 2 dni wcześniej widziałam się ze znajomymi,którzy mieli grypę.Dr powiedziała,że teraz(koniec 11.2022 -środek tripanedemii - covid, grypa, rsv!!!)grypa nie panuje.Zapytałam,czy jeśli okaże się,że to grypa,to mam zmienić leki,pani odpowiedziała,że nie.Spytała czy mam gorączkę.Czułam,że mam,więc poprosiłam o zmierzenie. Pani powiedziała "nie wiem czy mam termometr.O,pudełko zostało" i nie zrobiła nic więcej.Oczywiście okazało się, że mam grypę.O tym,że jest dostępny test oraz lek na grypę dowiedziałam się dzięki dr,który dzień później badał mojego synka.Inna dr zapisała mi celowany lek na grypę i właściwie nie wiem jak by się wszystko skończyło,bo przez diagnozę pani B-K grypa zdążyła mnie na tyle osłabić,że nie byłam w stanie utrzymać w ręku nawet długopisu czy mówić. Dopiero lek zapisany przez inną dr postawił mnie na nogi.

Również nie rozumiem negatywnych opinii. Byłam u Pani doktor z powikłaniem (kolejnym) po grypie. Pani Doktor dokładnie zbadała i potwierdziła, że robi się zapalenie ucha. Uspokoiła odpowiadając na moje obawy oraz przepisała odpowiednie leczenie. Podczas wizyty była bardzo miła, można było porozmawiać. Ja polecam.

2 dzieci od tygodnia gorączkujące, z mocnym kaszlem i zalegajacym katarem.lekarka zalecił leki na przeziębienie. Po 3 dniach dzieci z ostrym zapaleniem płuc i oskrzeli . Oczywiście można dywagować ze u obu tak szybko postąpiła choroba ale stan dzieci już wcześniej wskazywał na mocna infekcje o czym świadczy chociażby tygodniowa wysoka temperatura czyli toczący się stan zapalny a po zaleconych lekach stan sie tylko.pogarszał, z/w na sezon grypowy i święta nie mogłam sie dostac do lekarza przez 3 kolejne dni. Skorzystałam z porady prywatnej w ciemno , nie sprawdzając wcześniej opinii co było moim błędem, którego więcej nie powtórzę.

Dr Bukol-Krawczyk odpowiedziała na wszystkie moje pytania i wypisała receptę. Korzystałam z konsultacji w ramach centrum leczenia infekcji w Luxmed. Pani doktor była bardzo uprzejma i konkretna, choć po przeczytaniu niektórych opinii miałam obawy co do tej konsultacji. Niepotrzebnie :) polecam, dobry specjalista.

Skorzystałam z teleporady w Luxmedzie ze względu na to że była niedziela a mój stan się bardzo pogorszył. Zgłosiłam się z nawracającą infekcją wirusową i chorymi zatokami, rozpierającym bólem uszu i głowy i zawrotami głowy od zatok. Liczyłam na pomoc, poradę i wdrożenie leczenia żeby infekcja dalej się nie rozwijała.
Pani doktor nie wydawała się zainteresowana moim stanem zdrowia. Uznała że pomimo że jestem zaszczepiona, objawy nie są typowo COVIDOwe, prawie nie mam gorączki a główne objawy to chore zatoki to jest podejrzenie COVID i bez testu nie zamierza mnie leczyć. Wypisała mi jedynie skierowanie na testy COVID. Nawet zwolnienia lekarskiego nie dostałam bo przecież będę na kwarantannie to po co wypisywać.
Pomimo moich próśb o wdrożenie leczenia żadnych leków na rozrzedzenie wydzieliny nie zleciła bo przy COVID ich się nie podaje.
W rezultacie z infekcją musiałam jeszcze wyjść z domu i zrobić test. Test okazał się negatywny a nieleczona choroba nadal postępowała i do wieczora zatkało mi uszy, prawie nie mogłam mówić. Wizyta u internisty możliwa była dopiero za dwa dni. Zostałam bez zwolnienia i bez leczenia.
Napisałam do Pani doktor tego samego dnia co mam teraz zrobić to odpisała że nie ma problemu bo Internista może wypisać zwolnienie na 3 dni wstecz. Temat leczenia pominęła.
Całe szczęście następnego dnia zwolniła się wizyta u internisty i udało mi się trafić na lekarza który był zainteresowany stanem mojego zdrowia. Niestety infekcja była już na tyle zaawansowana że nie obyło się bez antybiotyku.
Nie polecam nikomu korzystania z usług tej Pani, to strata czasu.

Pani Doktor, zaangażowana , zainteresowana pacjentem, wysłuchała doradziła wszystko dokładnie wytłumaczyła. Bardzo polecam Panią Doktor.