Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych położnych w pobliżu

Moje doświadczenie

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

10 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zdroje Inny

'Poród siłami natury musi boleć'-takie zdanie wielokrotnie słyszałam kiedy pierwszy raz byłam przy nadziei. Nieważne z kim przyszło mi rozmawiać, z kobietami czy mężczyznami, wszyscy wmawiali mi, że jest to droga przez mękę. Jednak najbardziej przerażała mnie wizja rodzenia samej, gdyż był to środek pandemii i zwiazanych z nią obostrzeń, w tym ograniczeniu porodów rodzinnych(osoba towarzysząca mogła być pod koniec akcji). Ginekolog prowadzący ciażę polecił mi Kamę jako położną, z którą pracował wiele lat i powiedział zdanie, które na zawsze utkwiło mi w głowie- "Dobra położna to dobry poród". Postanowiłam od razu zadzwonić do Kamy. Kiedy spotkałyśmy się, aby podpisać umowę, od razu wiedziałam, że to wspaniała, ciepła i doświadczona osoba. Ze spokojem odpowiadała na pytania, które zadawałam i opowiedziała o sobie oraz swoim wieloletnim doświadczeniu.
Kiedy odeszły mi wody to właśnie Kama była pierwszą osobą do której zadzwoniłam. Prosiła mnie abym spokojnie i powoli pojechała do szpitala. Kiedy dojechałam na miejsce, ciągle byłyśmy w kontakcie. Na przyjęciu powiedzieli, że na ktg nie widać skurczy, więc czekamy na rozwój akcji. Wieczorem wróciły skurcze i pojechałam na porodówkę. Kiedy tylko zobaczyłam Kamę od razu poczułam się bezpiecznie i zyskałam pewność, że damy sobie radę, nawet jeżeli mąż nie zdąży przyjechać na czas. Akcja rozkręcała się powoli, a my w tym czasie rozmawiałyśmy o tym jakie są etapy rozwoju porodu i nie tylko. Kama powiedziała, abym zdała się na instynkt i wsłuchała w swoje ciało. Jednak przy tych wszystkich emocjach, które towarzyszą w trakcie porodu, nie zawsze o tym pamiętałam i wtedy Kama była przewodnikiem, najlepszym z możliwych. Pod koniec, z braku sił, chciałam zrezygnować z porodu SN, ale dzięki Kamie i jej wsparciu, uwierzyłam że dam radę... i po chwili usłyszeliśmy płacz naszego cudownego syna. Kiedy tylko go przytuliłam cały ból i zmęczenie poszły w niepamięć. Mąż spytał się jak się czuję, odpowiedziałam mu na to, że było to najpiękniejsze co było dane mi przeżyć i chcę urodzić jeszcze raz. Pomyślał wtedy, że emocje jeszcze nie opadły i chyba nie wiem co mówię Jednak ciągle stałam przy swoim, nieważne kiedy i kto pytał.
Kiedy zaszłam w drugą ciążę jednogłośnie stwierdziliśmy, że czas odezwać się do Kamy, bo nie wyobrażamy sobie tego momentu bez niej. Ciąża przebiegała bezproblemowo, a ja wiedziałam jak się lepiej przygotować. I tak nastał ten dzień. O 19:30 zaczęłam mieć regularne skurcze, ale były na tyle delikatne, że postanowiłam czekać na rozwój sytuacji. Pojechaliśmy z mężem i synem na długi wieczorny spacer, potem wykąpaliśmy naszego dwulatka i położyliśmy go spać. Koło 23:00 skurcze były na tyle mocne, że zostawiliśmy synka z babcią i pojechaliśmy do szpitala. W drodze do szpitala skontaktowałam się z Kamą i powiedziałam, że dam znać co powiedzą na przyjęciu. Kiedy czekaliśmy na lekarza Kama zadzwoniła z pytaniem jak się czuję, powiedziałam, że skurcze nie uległy zmianie, ale czekam na to co powie lekarz. Na badaniu, ku mojemu zdziwieniu, wyszło 6 cm rozwarcia-kierunek sala porodowa. Od razu zadzwoniłam do Kamy, która mi powiedziała, że po tym jak usłyszała mój głos podczas naszej poprzedniej rozmowy to wsiadła w samochód i będzie w szpitalu za 15 minut. Razem z mężem czekaliśmy w sali porodowej i kiedy Kama przyszła to oboje poczuliśmy jakby wszedł członek rodziny. Tym razem akcja rozwijała się bardzo sprawnie, gdy skurcze zaczęły przybierać na sile, Kama ponownie doradziła mi wsłuchać się w swoje ciało. Pod wpływem ciepła i spokoju płynących od jej osoby, opadł stres, co pozwoliło mi lepiej odczuwać moje ciało. Wtedy postanowiłam zmienić pozycję na kucającą na stołku porodowym, Kama zaproponowała wtedy masaż chustą Rebozo. Nigdy bym nie pomyślała, że ten masaż może mi przynieść taką ulgę. Pozycja kucająca przestała być wygodna i wtedy Kama spytała czy chciałabym spróbować pozycji kolankowo-łokciowej, to był strzał w dziesiątkę. Kiedy z mężem zobaczyliśmy, że Kama szykuje salę do przyjęcia naszego maleństwa i dzwoni po pediatrę, oboje zdziwiliśmy się jak szybko rozwija się ten poród. Ani się obejrzeliśmy i nasz drugi cudowny syn był moich ramionach.
Powiedzieć, że Kama jest najlepszym wsparciem i przewodnikiem podczas tak ważnej chwili jaką są narodziny dziecka, to nie powiedzieć nic. Nie potrafię znaleźć słów, którymi w pełni mogłabym wyrazić moją wdzięczność dla jej osoby.
Kamo, cudowna kobieto, dziękuję ci.

M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zdroje Inny

Pani Kamila to zaangażowana, profesjonalna i genialna osoba! Przeprowadziła mnie przez oby dwa porody w taki sposób,że będę jej wdzięczna do końca życia. I nigdy nie zapomne tego kojacego głosu ,ciepłego spojrzenia. Wiary w moje możliwości. Wsparcie emocjonalne ! Przygotowanie przed porodem, wsparcie w ostatnich dniach. Miałam dwa piękne porody. Bez Pani Kamili nie dałabym rady !

K
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zdroje poród

Po pierwszym traumatycznym w każdym aspekcie porodzie,szukałam położnej,która zapewni mi i dziecku maksimum bezpieczeństwa. Pierwsze spotkanie z Kamilą,kobietą o cudownie ciepłym głosie,mądrością w oczach i empatią w słowach dało mi poczucie,że to jest mój "anioł stróż" w podróży porodowej. Poród mimo,że nie łatwy pokazał,że Kamila to niesamowicie kompetenta,inteligentna,zaangażowana osoba,która daje wiarę,siłę i "kopa"do działania w tym najważniejszym momencie.


D
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zdroje

Oaza spokoju, anioł nie kobieta. Tyle ciepła, zrozumienia i wsparcia dostałam podczas porodu. Do tej pory mogę góry przenosić. Szukałam położnej, która pomoże mi spokojnie przeżyć ten moment, a dostałam dużo więcej. Dzięki Niej mój poród był bardziej błękitny niż to sobie wyobrażałam. Do tej pory mam łzy w oczach jak wspominam tą chwilę. Z całego serca polecam i jeszcze raz dziękuję razem z Julą:-*


A
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zdroje odebranie porodu

Bardzo inteligentna i sympatyczna pani położna, bardzo kompetentna, empatyczna, uśmiechnięta. Podchodzi bardzo serio do swojej pracy i do pacjentek. Do czasu kiedy poznałam Panią Kamilę nie wierzyłam że są takie fajne położne. Nie rodzilam z tą panią bo mój poród się przedłużył i była zmiana, ale powiedziała jak oddychać co potem bardzo się przydało. Bardzo mi się podobało że się przedstawiła kiedy się poznalysmy i przeczytała że mną wnikliwie plan porodu, wszystko mi tłumaczyła. Czułam się przy niej jak w prywatnej klinice. Życzę Pani Kamili żeby cały czas miała tyle energii i zapału i tyle ciepła my pacjenci jesteśmy wdzięczni i doceniamy także gesty


A
Profil zweryfikowany

Rodziłam miesiąc temu z Panią Kamilą, przygotowanie jak i sam poród uważam za cudowny i bede go wspominać bardzo pozytywnie i z uśmiechem na buzi :) Pani Kamila pomogła bardzo w samym porodzie swoimi ciepłymi słowami, zwrotami oraz wiarą, że DAM RADĘ !! :)) przesympatyczna kobieta, życzliwa, opiekuńcza oraz rzeczowa w swoim fachu!! życzymy wielu sukcesów w pracy i jak najwięcej porodów :))
Pozdrawiamy,
Aga i Tymon z sali Jagodowej


K

Bardzo miła i profesjonalna położna. Poród przebiegł bez problemów w bardzo miłej i życzliwej atmosferze. Poród został przyjęty w wodzie. Serdecznie polecam!


E
Profil zweryfikowany

Wspaniała, profesjonalna położna i ciepły, życzliwy człowiek. Trafiłam na panią Kamilę zupełnie przypadkowo, ale to właśnie dzięki niej wspominam swój poród rewelacyjnie. Byłam już po terminie, dzidziuś był okręcony pępowiną, jednak dzięki Jej profesjonalnej i sprawnej akcji i ludzkiemu podejściu poród trwał tylko 3,5 godziny i nasz synek pojawił się cały i zdrowy na świecie, a my rodzice byliśmy szczęśliwi i uśmiechnięci jak nigdy do tej pory. Pani Kamilo! Po raz kolejny dziękujemy pani z całego serca, wychwalamy pod niebiosa, polecamy panią wszystkim rodzącym i sami nie wyobrażamy sobie kolejnego porodu bez pani.


W
Profil zweryfikowany

Bardzo pomocna, miła i sympatyczna położna.. Drogie Panie szczerze polecam!


N
Profil zweryfikowany

Najlepsza polozna jaka mogla mi sie trafic w trakcie porodu. Bez niej byloby ciezko. Mila, rzeczowa, ciepla i serdeczna. Bardzo bardzo bardzo pomocna! Serdecznie polecam i ja i moja mala Zuzia :) Pozdrawiamy.

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Moje doświadczenie