Jolanta Kawecka - Maciejewska

Fizjoterapeuta więcej

Poznań Plewiska 1 adres

17 opinii

Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

STOWARZYSZENIE POMOCY OSOBOM Z ZESPOŁEM DOWNA
Ognik 20C POZNAŃ, Poznań Plewiska

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych fizjoterapeutów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

16 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
T
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Pani Jolanta zupełnie nie przejmowała się wrażeniami czy odczuciami rodziców, gdyż miała na uwadze wyłącznie dobro pacjenta (kilkumiesięcznego dziecka z silnym wzmożonym napięciem mięśniowym). Przed rozpoczęciem rehabilitacji, Neurolog stwierdził, że syn zacznie później siadać, później chodzić, będzie słabiej biegał, będzie na polu motorycznym odstawał od rówieśników i z pewnością nigdy nie zostanie sportowcem. Być może Pani Jolanta również nieco wyolbrzymiała problemy, ale tylko po to, aby zmotywować nas do systematycznej pracy z dzieckiem. Skutkiem rehabilitacji (niełatwego procesu dla nas i dla dziecka) było to, że syn zaczął chodzić zanim skończył rok, swoją sprawnością fizyczną zadziwiał trenerów Taekwondo od początku jego przygody z tym sportem (4 lata) i już wtedy odstawał od rówieśników (był znacznie szybszy i miał lepszą koordynację). Obecnie (jako 9 latek) jest najmłodszym zawodnikiem Taekwondo w swoim klubie (w grupie stricte sportowej) i z każdych zawodów wraca z medalem. Nie mamy wątpliwości, że Pani Jolanta ma bardzo duży udział w jego sukcesach. Polecam Panią Jolantę wszystkim rodzicom, którzy na pierwszym miejscu stawiają dobro swoich dzieci (kosztem swojego czasu, osobistych wrażeń i własnej wygody).

M
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Kilka dni temu byłam na wizycie z synem (12tyg) u Pani Jolanty. Syn miał stwierdzone lekkie napięcie mięśniowe, nic poważnego, ale jednak chciałam nauczyć się ćwiczeń w domu, żeby mu troszeczkę pomóc.
Pani Jolanta, gdy zobaczyła dziecko stwierdziła, że jest on w krytycznym stanie. Opisując schorzenia, mówiła że ma jedną krótsza nóżkę, rączkę, ramiona krzywe, oczka nie równe, krzywy jezyk- generalnie cały jest krzywy i tak musiał być w brzuchu ułożony. Dodatkowo, za wysoko ( według zdjęcia sprzed lat) podnosi główkę więc najprawdopodobniej ma ADHD. Czeka nas długoletnia rehabilitacja, ciągłe zwracanie uwagi i męka.
Wchodząc w rozmowę z Panią i opowiadając o siostrzenicy (10tyg), która trzyma lepiej główkę od niego, jest mocna w kręgosłupie- Pani nie widząc dziecka, stwierdziła, że ona ma jeszcze większe ADHD i jest w gorszym stanie niż mój syn.
Podczas masażu, syn przeraźliwie płakał - wręcz się taił. Pani twierdziła, ze on jest zablokowany i dlatego tak płacze, bo go to boli.
Po wizycie miałam zalecenia dalszych masaży i wizytę za kilka dni. Gdy kapałam syna wieczorem, to gdy dotknęłam miejsc po masazu- znowu był przeraźliwy płacz. Może faktycznie go to bolało, a może było to źle wykonane- tego nie umiem stwierdzić.
Przerażona i rozpaczona opinia, postanowiłam skonsultować to z lekarzem rodzinnym, neurologiem i innym fizjoterapeuta, żeby mieć poglac z każdej strony. Z 3 stron usłyszałam, że syn jest w bdb stanie. Ma jedynie lekkie napięcie mięśniowe, które zdążą się u takich małych dzieci, ale idzie w dobrym kierunku i nie są potrzebne żadne drastyczne ćwiczenia czy masaże. Wystarczy zalecona zabawa z dzieckiem, która odpowiednio stymuluje- przy czym dziecko się śmieje a nie płacze.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

I
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: W innym miejscu wzmożone napięcie mięśniowe

Przez jakiś czas chodziliśmy do Pani Jolanty na rehabilitację, chodzilibyśmy do tej pory gdyby.....nie potraktowałaby nas tak jak potraktowała. Uważam, że Pani Maciejewska ma dużą wiedzę i doświadczenie. U naszego dziecka stwierdziła asymetrię i wzmożone napięcie mięśniowe. Wg nas tragedii nie było ale ćwiczyliśmy tak jak kazała, przecież rehabilitacja nie zaszkodzi. Jednak po pewnym czasie uznaliśmy, że zasięgniemy opinii u jeszcze innego rehabilitanta i neurologa (przecież tu chodzi o zdrowie naszego dziecka, trzeba korzystać też z doświadczeń innych, chcieliśmy też przekonać się czy faktycznie z naszym synem jest aż tak źle? Bo na zajęciach słyszelismy różne, czasem nawet skrajne "diagnozy"). Specjaliści u których byliśmy postawili jedną i tą samą diagnozę "dziecko jest zdrowe, bardzo dobrze rozwinięte motorycznie". W czasie następnej wizyty grzecznie poinformowaliśmy o tym Panią Jolantę, niestety jej reakcja nas zszokowała... Gdy tylko usłyszała że zasięgaliśmy opinii u kogoś innego nakrzyczała na nas, że jesteśmy ślepi że nie widzimy jak to dziecko jest napięte, że straciliśmy w jej oczach, że jej nie ufamy... W złości wzięła naszego syna i robiła dziwne "próby" które nie zgadzały się z jej tabelką z 1974 roku (tak, każde dziecko, które przychodzi tam na rehabilitację musi zgadzać się z normami z tabeli sprzed 40 lat) oczywiście nie muszę dodawać że nasz syn krzyczał w niebogłosy bo tak był przestraszony. Pani się na nas obraziła i nie zapisała nas na kolejne zajęcia. Niestety wszystko to mówiła przy innych rodzicach. Przykro mi to pisać, że kobieta z taką wiedzą, tak nas potraktowała, a my tylko szukaliśmy złotego środka (niestety u tej Pani go nie znajdziecie) jednak ja się cieszę że z naszym synem jest wszystko w porzadku, i nie musimy go już rehabilitować metodą vojty, która niestety nie należy do przyjemnych. Oczywiście Pani Jolanta pokazała nam również inne sposoby masowania naszego syna, a także zaproponowała zakup hydromasazu co też uczyniliśmy i dla naszego dziecka jest to frajda, więc uwazamy, że wizyty u Pani Maciejewskiej nie były stracone ale za takie potraktowanie nas ma wielki minus.


Profil zweryfikowany

Proszę Państwa!Jeśli ktoś się tu pojawia, żeby zapoznać się z opinią innych rodziców to dlatego, że boi się o swoje dziecko i nie chce, żeby cokolwiek złego go spotkało w przyszłości.Przeczytałam opinie niektórych rodziców, którzy wystawiają negatywne opinie i piszę swoją, aby każdy kto potrzebuje pomocy udał się do tego właśnie specjalisty.Nasz syn urodził się jako wcześniak z zapaleniem płuc(Abgar 2). Początek jego życia to silne leki i respirator.Nie trzeba było długo czekać na efekty ze strony układu nerwowego. Pojawiły się napięcia tak silne, że dziecko się nie ruszało.Dzięki Pani Joli uczyliśmy syna każdego ruchu ręką czy nogą.Ćwiczenia były w wyglądzie czasem drastyczne.Czy to było dla niego przyjemne- oczywiście że nie.Czy płakał- tak.Czy moim zadaniem jako matce, było mu ulec-nie, bo gdybym to zrobiła to nie miałabym teraz w domu chłopca świetnie rozwiniętego, dobrze się uczącego tylko porażone dziecko przez niedotlenienie. Pani Jola nie może mieć innego podejścia. Walczy o każde dziecko.Należy jej słuchać.Wizyty można nagrać telefonem lub zrobić notatki- sama do tego zachęca, aby wiedzieć jak wykonywać ćwiczenia i ile wykonać powtórzeń. Polecam ją z pełną odpowiedzialnością i chcę napisać, że jeśli skala oceny jest 5 gwiazdek to ja daję jej co najmniej 6!


K
Profil zweryfikowany

Świetny fachowiec, z wieloletnim doświadczeniem i praktyką. Polecam rodzicom dzieci z porażeniem mózgowym. Trudno znaleźć lepszego fizjoterapeutę w okolicy. Może i Pani Jola bywa bezpośrednia, jednak uważam, ze jej umiejętności są ważniejsze. Pozdrawiam


M
Profil zweryfikowany

w przypadku porazenia powaznego konczyn dolnych powiedziała zeby cwiczyc raz w miesiacu. żal wszystkich dzieci które do niej trafiają.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


M

decydowanie odradzam tą osobę. Chaotyczna i wymyślająca dolegliwości i wady na podstawie choćby grymasu na twarzy dziecka. Najpierw zdecydowanie twierdzi, że moja córka ma asymetrię lewostronną co widać podobno od razu i jest to bardzo zaawansowane, a następnie po kilku minutach twierdzi, że widać ale bardzo dużą asymetrię prawostronną, hmmm. Wszystkie zabiegi robi za szybko i gwałtownie, moja córka płakała cały czas. Pani Kawecka stwierdziła, że nam współczuje takiego nadwrażliwego dziecka i nie przejeła się płaczem - kazała nam je przekrzykiwać i hałasować, żeby nie słyszała własnego płaczu. ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Z
Profil zweryfikowany

Chodzimy już ponad pół roku na spotkania z ta Panią. Za każdym razem mówię sobie, że dla dobra dziecka, gdyż ćwiczenia, masowanie pomaga. Wiele osób ją poleca… Jednak odradzam spotkania każdemu. Sami chcemy zrezygnować. Pani jest chaotyczna, raz mamy robić jakieś ćwiczenia, potem mamy ich nie robić, na następnej wizycie dowiadujemy się, że jednak mieliśmy. Raz usłyszeliśmy że czegoś nam nie zaleciła, bo „już sobie to odpuściła”. Dziecko może krzyczeć i płakać 40 minut – nie robi to na niej wrażenia. MA się przewracać, siadać, leżeć jak w tabelce. Wszystko musi być idealnie symetrycznie. Nawet źle się śmieje, bo za bardzo rusza nogami i rękoma. Jesteśmy psychicznie dobijani na każdym kroku. Z naszym dzieckiem nie jest źle, ciągle jednak słyszymy wyjęte z kapelusza komentarze: „współczuje państwu takiego dziecka”, „będzie miało krótszą nogę”, „co państwo robią z tym dzieckiem, że tak wygląda” itd. Gdy córka miała niecałe 4 miesiące słyszeliśmy już, że nie będzie umiała pisać na normalnym stole. Choć inni lekarze nie widzą dużych problemów, u niej czujemy się, jakby dziecko było poważnie chore. Nie możemy go przytulać, gdyż to szkodzi na ręce. Na początku usłyszeliśmy, że najlepiej jakby spało cały czas w foteliku samochodowym z unieruchomioną główką, bo to najzdrowiej. Kolejnym idealnym pomysłem jest zszycie spodni, by nie rozkładało nóg na boki za bardzo. Długo by wymieniać. Może i specjalistą jest dobrym i ma wiedzę, jednak podejście do dzieci i rodziców jest godne pożałowania. NIE POLECAM!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Przy rehabilitacji niemowlęcia strasznie się dziwi, że dziecko płacze. "Zdiagnozowała" nam u 5-miesięcznego malucha ADHD :/ (bo płacze!), sieje panikę, zdenerwowanie u rodziców, wymyśla najgorsze scenariusze, nie mające pokrycia w rzeczywistości. Po każdej wizycie wychodziłam zdenerwowana i zdołowana. Pani jest potwornie chaotyczna, nie potrafi przekazać prostych komunikatów - jak ćwiczyć w domu z dzieckiem, wszystko pokazuje bardzo chaotycznie. A pani Jolanta wróżyła już na przyszłość wiele problemów (ADHD, korzonki, nierówna długość nóg,itp. - wywróżone chyba z fusów), koszmar. Wprowadza rodziców w panikę licznymi "diagnozami" poza rehabilitacją (nas straszyła np. krótkim wędzidełkiem i odczynem poszczepiennym - lekarka rodzinna nic nie znalazła). Na 40 minut spędzone w gabinecie, 30 spędza gadając i strasząc rodziców urojonymi komplikacjami. Serdecznie odradzam osobom nie mającym nerwów ze stali.
U nas po zmianie rehabilitanta i konsultacji z neurologiem okazało się, że nie jest wcale tak źle.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


G

Witam! Ja zgadzam się z opinią, że pani Maciejewska to jest nieoceniony specjalista w swojej dziedzinie. Dzięki niej moja córka nie jest dzisiaj leżącym warzywem tylko zdrowym pogodnym dzieckiem, które pójdzie w tym roku do przedszkola. A turnusy które odbywają się w Sowinie pod Lesznem to najlepsze miejsce żeby rodzice zrozumieli,że muszą walczyć a na pewno się uda. Pani Magda to jest drugi specjalista któremu należą się pokłony za pomoc i zaangażowanie. DZIĘKUJE!!!!!!!!!!!!


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional