mgr Jolanta Iwanowska

Córka zaufała Pani Jolancie, a to jest najważniejsze w psychoterapii. Głęboko wierzę w efekty naszych spotkań.

Wszystko ok, bardzo przyjazna Pani. Umowie się na kolejną wizytę.

W czasie rozmowy jest czas na ochłonięcie. Bez nacisków. Miły sympatyczny psycholog.

Bardzo Polecam !! Świetna terapeutka od razu zdobyła moje zaufanie.

godna polecenia, dobre podejście do dziecka i fachowa porada

Bardzo polecam wizyty u Pani Jolanty. Z profesjonalizmem, ale również z życzliwością pomogła mi przejść przez wiele trudnych sytuacji. Szanowała mój komfort, lecz nie owijała w bawełnę, w sytuacjach, które tego wymagały

Niczym Wergiliusz Dantego prowadzi pacjenta przez Piekło. Niesamowite, straszne, ale tak ma być jesli chcemy znaleźć wyjście. Niezwykła osoba oraz (wg mnie) nadzwyczajna profesjonalistka, dzięki której zrozumiałem, że byłem głupcem lekceważąc znaczenie psychoterapii.

Polecam bardzo Panią Jolantę. Wspaniała osoba. Problemy nastolatków rozwiązuje jak nikt. Dziecko otwiera się od pierwszej wizyty. Terapia jest bardzo efektywna.

Po wizycie u psychoterapeuty dziecięcego spodziewałam się zupełnie innej relacji psycholog-klient. To co zastaliśmy jest w mojej ocenie niedopuszczalne. Przyszłam z dzieckiem, które ma problem, a pani psycholog nie mogąc wydobyć z dziecka tego co oczekuje wyprosiła je z gabinetu po 15 minutach i podjęła rozmowę z nami – rodzicami. To czego doświadczyłam jako matka, człowiek, odrębna jednostka w moim odczuciu było bardzo niewłaściwe ze strony pani psycholog. Usłyszałam krzyk: cytuję „co pani robi?”, „jak pani może?”, „rozwala pani małżeństwo”, „pani dziecko to narcyz, za chwilę będzie psychopatą”. Przyznam, że zamiast wyjść siedziałam, nie zareagowałam, poczułam niemoc i rezygnację. Dodatkowym zlekceważeniem moich uczuć było wzmacnianie męża, co było dobre, jednak odbywało się moim kosztem. W mojej ocenie pani psycholog była stronnicza. W mojej ocenie takie postępowanie osoby, która ma dać poczucie bezpieczeństwa w trudnej sytuacji jest niedopuszczalne. Dziecko spędziło 40 minut na korytarzu, same, z poczuciem, że jej pani psycholog nie lubi. Nam jako rodzicom jedyne co zaoferowała wykład na temat „dobrego wychowania” według jej ram. Spanie z dzieckiem, które przeżyło traumę to zło, a nie bliska relacja. Jestem jako matko i człowiek zdruzgotana i już po wizycie u innego specjalisty, który otoczył nas opieką i zrozumieniem. Nie polecam wizyt w tym gabinecie.

Z Panią Jolą przeszłam daleką podróż, była świetnym towarzyszem tej podróży, dzielnie trzymała mapę, ale to ja musiałam odkrywać miejsca w których wcześniej nie bywałam...
Dziękuję