prof. dr hab. n. med. Joanna Maj

Bardzo miła i kontaktowa Pani doktor. Trafna diagnoza i odpowiednio polecone dermokosmetyki. Szczegółowe omówienie problemów, polecam Panią doktor.

Jestem pod wrażeniem otwartości i życzliwego podejścia Pani Profesor do pacjenta. Zgłosiłam się z mamą wymagającą stałej opieki. Wizyta przebiegła bardzo sprawnie, Pani Profesor wysłuchała, obejrzała miejsce zmienione chorobowo i zaordynowała leczenie wszystko tłumacząc i dodatkowo zapisując na kartce. Dziękujemy Pani Profesor!

Po 6 latach leczenia w Łodzi bez poprawy sukałam lekarzy w całej Polsce, trafiłam do Wrocławia do szpitala skierowana przez innego lekarza. Przy przyjęciu była prof. Maj, która od razu stwierdziła że zastosuje całkiem inne leczenie - bardziej inwazyjne jak zamrażanie i ostrzykiwanie, przed czym ostrzegano mnie w Łodzi, że skóra się nie zagoi przy obumieraniu. Byłam przerażona ale zaryzykowałam. Pobrano też wycinki i okazało się że to ziarniniak obrączkowaty. Byłam jeszcze 2 razy na oddziale gdzie powtórzono zabiegi i Pani Profesor stwierdziła że choroba zahamowana. Stan zapalny po 6 latach został zatrzymany. Większe zmiany pozostały a mniejsze zabliźniły się. Nie dałam ani złotówki a wcześniej szukając pomocy wydałam ich wiele. Dlatego gorąco polecam Panią Profesor i na pewno przy nawrocie do Niej się zwrócę
Monika z Częstochowy

Nie polecam po jej tytule profesorskim spodziewałam sie pomocy ale niestety jej nie uzyskałam .Na plecach miałam zmiany skórne a ona stwierdziła bez żadnych badan z druga inna lekarka że sama sie zadrapałam i że to nie jest choroba dermatologiczna a psychiczna .Jak sie okazało u innego dermatologa choroba autoimunologiczna Skandal

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

jestem zbulwersowana podejsciem pani doktor. przyszlam do niej kompetnie zalamana w ciagu miesiaca stracilam 60% wlosow skutkiem ostrej reakcji alergicznej na substancje toksyczne. to co mi zostalo jest w oplakanym stanie. nie tylko mi nie pomogla stwierdzila ze choroby nie ma mic sie nie da zrobic a jak mam dola to mam isc do psychologa. z jej strony byl tylko atak zero konstruktywnego dialogu zroumienia czy pomocy. ja jestem zalamana i slusznie do duzy szok i nagla zmiana w wygladzie mam prawo tak sie czuc. podejscie pani doktor bylo okropne i bez kultury osobistej czy empati. j

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Profesor Joanna Maj to nie tylko świetny specjalista (i z pełną szczerością i odpowiedzialnością stwierdzam- najlepszy we Wrocławiu), ale i niesamowicie konkretny człowiek. W lekarzu przede wszystkim cenię sobie szczerość i kompetencję. Trafiłam do prof. Maj po trzymiesięcznej tułaczce po dermatologach i słuchaniu o uczuleniu na składnik szamponu. Skóra była w coraz gorszym stanie, a włosy leciały garściami. Diagnoza padła już na pierwszym spotkaniu. Trafiłam na oddział i oto stał się cud- skóra głowy wraca w końcu do normalnego stanu i zahamowane zostało wypadanie włosów! Przede wszystkim profesor wytłumaczyła mi, w jaki sposób będę leczona, najbardziej podobało mi się podejście do pacjenta. Jeżeli ktoś oczekuje opłakiwania jego stanu zdrowia, czuwania przy łóżku i pocieszania, to niech sobie daruje chociaż opinie. Profesor jest osobą niesamowicie konkretną, twardo stąpającą po ziemi, potrafi podnieść na duchu i zmobilizować do walki z tym dziadostwem, które bierze się u nas nie wiadomo skąd. Słyszałam opinie, że stwarza wrażenie apodyktycznej- ale w poprzednich przypadkach, lekarz nie przychodził do mnie codziennie i nie cieszył się, że w stanie zdrowia jest znaczna poprawa. Dlatego też czułam się bardzo, ale to bardzo dobrze wiedząc, że czuwa nade mną właśnie taki specjalista. Czeka mnie jeszcze długie leczenie, ale na pewno pod okiem p. Maj ;) W końcu jest ktoś, kto wie jak mnie leczyć i robi to skutecznie.

Pracowałam z Panią doktor 6 lat, widziałam dziesiątki pacjentów których zdiagnozowała i wyleczyła. Mogłam zupełnie z boku obserwować jej pracę i uważam, że jest najlepszym dermatologiem na Dolnym Śląsku, z ogromnym doświadczeniem. Kwestie finansowe, a szczególnie "naciąganie pacjentów na kasę" to ostatnia rzecz brana pod uwagę przez Panią doktor.

Szybka diagnoza, rzeczowa, skierowanie do szpitala no i zaczyna się długie leczenie. Wysłucha, odpowie na pytania i co najważniejsze doda otuchy i optymizmu. Polecam. Czyż nie jest to bardzo ważne!
Rzadko spotyka się takich lekarzy, którzy są normalni po otrzymaniu stanowiska i tytułu.

Pani doktor od ok 20 lat leczy mego brata,(AZS)dzięki Pani doktor mój brat może w miarę narmalnie funkcjonować.W chwili ocecnej na oddziale u Pani doktor jest nasza mama, choć rokowania są złe, ja wierzę w wiedzę i kmpetencje Pani Doktor.Dzięki niej ten spaniały człowiek będzie jeszcze z nami

Prawdziwy specjalista w swojej dziedzinie. Szczerze polecam, zwłaszcza ze ma duze doswiadczenie i do czynienia z cieżkimi postaciami chorób skóry