lek. Joanna Karasińska-Świech

Definitywnie odradzam wizyty u tego lekarza. Nieprofesjonalne, lekceważące podejście. Żałuję, że wcześniej nie przeczytałam opinii na temat tej lekarki. Od roku zmagam się z pewną dolegliwością i zależało mi na zrobieniu wymazu, na pewną bakterie, która wcześniej mi wyszła. Byłam po przeleczeniu i chciałam się upewnić, że wynik wyjdzie prawidłowy czy nadal musze kontynuować leczenie. Dodatkowo musiałam wiedzieć, że ten wynik jest prawidłowy przez zabiegiem, który mnie czeka. Lekarz odmówiła zrobienie badania (płatnego) ponieważ ona nie widzi wskazań. Tak jakby wcześniejsze wykrycie nieprawidłowości i moje cierpienie nie było wystarczające. Zmarnowałam czas i nerwy. Mam nadzieję, że ta opinia uchroni inne kobiety przed złym potraktowaniem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odradzam wszystkim wizyty u tego lekarza. Pani potraktowała mnie jak uczennicę za minimalnie spóźnienie spowodowane oczekiwaniem w kolejce w przychodni. Odmówiła wykonania cytologii, twierdząc, że ta wykonana kilka lat temu jest ważna. Ogólnie była bardzo nieprzyjemna i wyniosła, wypisała receptę, a następnie wyprosiła z gabinetu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo odradzam Panią Doktor. Jej podejście do mnie było bardzo niemiłe, wręcz ironiczne i prześmiewcze. Byłam u niej na swojej pierwszej wizycie ginekologicznej, mając 20 lat. Jej reakcje na przekazywane przeze mnie informacje były poniżej krytyki. Gdy usłyszała, ze mam nieregularne miesiączki (z tym problemem się udałam) zareagowała prześmiewczo mówiąc „no pięknie” i podśmiewając się pod nosem, na to, że jeszcze nie współżyłam „naprawdę? Nic, a nic, w ogóle?”, a na to ze studiuję położnictwo „I po co Pani taka praca? Co Pani będzie robić?” (bardzo nie miło, aby ginekolog miał takie zdanie o położnych, chyba Pani jest nieświadoma jak potrzebne są położne i ile maja możliwości zawodowych) Pani stwierdziła ze to dziwne, że nie miałam jeszcze cytologii, której sama później mi odmówiła (mimo, że umawiając się na wizytę poprosiłam o jej zrobienie). W czasie badania (jeśli mogę to tak nazwać, bo polegało jedynie na zerknięciu i wsadzeniu palca na dwie sekundy) Pani stwierdziła ze nie jest w stanie nic zbadać i muszę ”znaleźć kawalera” (wiadomo do jakich celów). Badanie przezodbytnicze chyba według tej Pani w takim razie nie istnieje. Pod koniec wizyty, obligatoryjnie (właściwie bez badania, i jakichkolwiek innych informacji poza datą ostatniej miesiączki i tym ze nie współżyje, bo o nic innego nie zostałam kompletnie zapytana) Pani stwierdziła, że wszelkie choroby wyklucza i zostaje mi jedynie zbadanie prolaktyny. Na pewno do Pani już nie wrócę i będę odradzać.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Absolutnie nie polecam Pani Doktor. W 28 tygodniu drugiej ciąży postanowiłam od niej uciec, bo poważnie się bałam, że przez jej podejście stanie się coś mojemu dziecku. W pierwszej ciąży miałam cholestazę ciążową, tam Pani Doktor zabałaganiła, bo gdy skarżyłam się na świąd skóry zrobiła mi badania pod tym kątem tylko na samym początku, z tygodnia na tydzień objawy się nasilały, a w tej niebezpiecznej dla dziecka przypadłości wskaźniki idą w górę nieco później. Mimo to twierdziła, że narastające swędzenie skóry jest spowodowane kosmetykami, których używałam. Dopiero w 37/38 tyg. ciąży kiedy po moim zgłoszeniu się do niej ze swędzeniem skóry nie do wytrzymania powtórzyła badania i wyszły bardzo źle skierowała mnie do szpitala ( byłam u niej w gabinecie bardzo zmartwiona , bałam się o zdrowie mojego dziecka, to jeszcze od niej usłyszałam, że lamentuję) W szpitalu zrobiono mi szybkie cesarskie cięcie. Lekarze powiedzieli, że to wielkie szczęście, że córeczka urodziła się zdrowa i byli bardzo zdziwieni, że przez dwa miesiące moja lekarz prowadząca nie powtórzyła mi prób wątrobowych.
Moim błędem było to, że z drugą ciążą również zgłosiłam się do niej. Około 26 tygodnia ciąży znów pojawił się świąd skóry, pierwsze badania wyszły dobrze, ale kiedy na następnej wizycie poprosiłam o skierowanie na próby wątrobowe Pani Doktor odmówiła mówiąc, że nie możemy się na to nastawiać mając świadomość, że jeżeli cholestaza ciążowa wystąpiła w jednej ciąży, to jest ogromne prawdopodobieństwo, że pojawi się w następnej. Już nie wspomnę o tym jakie to jest niebezpieczne dla dziecka. Dodam jeszcze, że Pani Karasińska nie zbadała mnie nawet i wychodząc od niej byłam pełna obaw o swoje dziecko, a chyba nie na tym polega chodzenie do ginekologa w ciąży. Zmieniłam lekarza prowadzącego i miałam zrobione wszystkie badania, okazało się, że parametry wątrobowe mam faktycznie podwyższone .
Poza tym Pani Doktor nigdy niczego nie wyjaśniała, na jakiekolwiek pytania ledwo odpowiadała tak albo nie. Ma bardzo lekceważące podejście i bagatelizuje sygnały, że z ciążą dzieje się coś niedobrego.
Odradzam wszystkim prowadzenie ciąży u tej Pani Doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo polecam, do pani dr Karasinskiej trafiłam kiedy zaszłam w ciąże, przez cały czas bardzo dobrze i skrupulatnie się mną zajmowała, tłumaczyła mi każde badanie i odpowiadała wyczerpująco na wszystkie moje pytania. Wszystko było dopilnowane na tip top. Po porodzie kiedy miała dyżury w szpitalu sprawdzała nie tylko mój stan ale również oglądała dziecko i sprawdzała czy wszystko jest Ok. Podczas badań jest delikatna i dba i komfort pacjentki. Kiedy skarżyłam się na ból w podbrzuszu i ból piersi od razu skierowała mnie na usg bez żadnego wahania, zarówno jamy brzusznej jak i piersi. Nie lekceważy żadnych objawów. Dba o to zeby wszystkie badania były wykonane na czas. Cudowna kobieta i świetny lekarz - polecam!