Jarosław Orzeł

Wspaniały człowiek i lekarz, trafnie diagnozuje, bardzo dobry chirurg, doświadczony i empatyczny.

Dr. Jaroslaw Orzel - świetny weterynarz i człowiek.
Fachowiec , rzeczowy i uprzejmy.
Dziękujemy razem z Dysiem z całego serca !

Doktor Jarosław Orzeł jako pierwszy lekarz trafnie zdiagnozował moją Yoreczkę Barbi, 14 lat skutecznie leczymy padaczkę, nie ma ataków, jako jedyna ma do niej podejście i radzi sobie wyśmienicie, mój York jest bardzo "agresywna" i tylko doktora Orła nie gryzie, chociaż teraz nie ma zębów więc nikomu krzywdy nie zrobi, dziękujemy Doktorze

Wspaniały i troskliwy lekarz, całym sercem oddany zwierzętom.
Bardzo dziękuję za pomoc mojemu psu...

Weterynarz podczas zabiegu czyszczenia zębów psa złamał mu żuchwę. Oddalismy zdrowego psa a odebralismy kalekę. W dodatku zero skruchy weterynarza po zabiegu jakby zapadl się pod ziemię ( psa odbieral inny lekarz A kroplowki prowadził jeszcze inny ) . Przed zabiegiem brak wykonanego rtg. Stanowczo wszystkim odradzam korzystanie z usług tego pana

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo dobry lekarz:poświęcił mojemu psu dużo uwagi,zbadał dokładnie i mimo,że rozpoznanie nie było dobre potrafił przekazać informację w taki sposób ,że ,,wiemy na czym stoimy,,/leczenie paliatywne.Dla porównania z młodszymi wet.:1.zbadał psa 2.nie czuliśmy się jak intruzi,którzy ze starym psem próbują coś zrobić3.więcej czasu poświęcił zwierzakowi niż kosztorysowi/w jednym z poprzednich gabinetów pies był zdrowy,w kolejnym za dwa dni urósł guz śledziony 4na 4cm -i mieliśmy termin operacji i spory kosztorys,u dr.Orła po kolejnych dwóch dniach okazało się ,że wszędzie są przerzuty nowotworu śledziony i pozostaje leczenie paliatywne./Jestem Doktorowi bardzo wdzięczna

Pan Jarosław Orzeł to najlepszy lekarz jakiego miały moje psy. Nikt nie był w stanie pomóc mojemu psu poza P. Jarosławem Orłem. Mimo że pies od 10lat ma chora trzustkę, wątrobę, padaczkę to mając 16 lat cieszy się życiem .
Bardzo dziękuję za całokształt opieki.

Doskonały specjalista. Przyjechaliśmy z kotką w stanie agonalnym, najprawdopodobniej pokonała nas starość. Ale dzięki Panu Doktorowi zrobiliśmy wszystko co się dało przez te kilka dni hospitalizacji. Kotka zasnęła w ludzkich warunkach, w ciepłe i komforcie podwyższonym przy jej objawach, a my spokojni, że nic więcej nie mogliśmy pomóc. To co najbardziej zwróciło moją uwagę to szacunek Doktora do kotka. Tyle się mówi o podejściu do zwierząt, na pewno to ważne w terapii. Tu już nie było kota, a sposób w jaki doktor ja dotykał czy przenosił był pełen serca i delikatności, jakby żegnał gestem własną koteczkę. Bardzo mi to pomogło w tamtym momencie. Dziękuję, Doktorze.

Chodzimy z piesią i kocią do lek. wet. Jarosława Orła do lecznicy na os. Złotego Wieku. Wizyty odbywają się w sposób profesjonalny, dostaję odpowiedzi na wszystkie swoje pytania i poświęca się nam tyle czasu, ile tego potrzebujemy, zwierzaki są zawsze świetnie diagnozowane i wyleczone z ewentualnych dolegliwości. Pan Orzeł jest bardzo serdecznym człowiekiem i ma świetne podejście do zwierząt. Dodatkowo ceny za wizyty nie są wygórowane, oczywiście zapłaciłabym każdą cenę za zdrowie swoich zwierzaków, ale nie ukrywam, że dobrze jest nie przepłacać. Bardzo polecam!

chichuachua:
U mojego 5 letniej "Ciułałki" przy częstych wymiotach od razu zdiagnozował padaczkę (nie pokarmową), psinka przestała wymiotować a ataki pojawiły się tylko 3 razy przez kolejnych 10 lat :) dziękuję :)