Nie rezygnuj ze zdrowia
Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Adresy (2)
Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pulmonologów w pobliżuPacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?
Pokaż innych pulmonologów w pobliżuCennik
Brak informacji o usługach i cenach
Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.
Moje doświadczenie
4 opinie pacjentów
Ogólna ocena
Sortuj opinie według
KL
Bardzo empatyczny i cierpliwy lekarz. Powoli wytłumaczył mi sposób leczenia i odpowiedział na wszystkie moje pytania.
GW
180 zł za samą wizytę jak na Radom? Poza tym jedyna metoda leczenia to sterydy i sterydy jednej i tej samej firmy czyli Miflo.... najlepiej w dużych ilościach Nie ważne czy ktoś zdrowy czy chory. Kompletnie nie przygotowany na kolejne wizyty. "No co tam słychać" "To o czym dziś pogadamy" "To co tam ostatnio było" Bardzo nie słowny i tylko gra na czas. Jednym zdaniem ceny Warszawskie a usługi.... szkoda gadać. W moim przypadku spowodowało to tylko pogorszenie stanu zdrowia i wizyty u trzech pulmonologów potwierdziły że sterydy są absolutnie zbędne. Bardzo nie polecam!!!
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
gość
Lekarz warty polecenia, profesjonalny i rzeczowy. Cierpliwie odpowiedział na moje pytania i wątpliwości. Przeprowadził badania a następnie dokładnie je omówił. Byłam bardzo zadowolona z wizyty.
Aleksandra
Mama trafiła do tego lekarza z powiększonymi węzłami chłonnymi pachowymi i we wnękach płuc. Lekarz założył zieloną kartę (leczenie onkologiczne) zrobił biopsję (która nic nie wnosi, bo węzłów powiedział, że nie pobierze), TK która wykazała niewielkie guzki w płucach. I zamknął zieloną kartę! Zmarnował ją! Nie robiąc diagnostyki! Minęło pół roku i tylko dzięki innym lekarzom udało się ustalić, że ma chłoniaka, który zaatakował jej już teraz wszystkie węzły chłonne po jednej stronie przepony.
Zaufałyśmy kompetencji p. Dobielskiego, ale jakże tego żałujemy. Lekarz zamknął kartę leczenia onkologicznego stwierdzeniem, że nowotworu nie ma, a był! Mama straciła ponad pół roku ufając temu lekarzowi.
Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz
Jesteś tym lekarzem?
Edytuj lub przejmij profil