Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet lekarski
Zagórska 24/15, Kielce

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych ginekologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

12 opinii pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
Є
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet lekarski Inny

До приїзду в Польщу,лікувалася к дуже доброго лікаря-геніколога в Україні. Приємно здивована ,але лікар після обстеження підтвердив мій діагноз. Він особисто робив мені операцію та спостерігає вже місяць за здоров'ям після неї. Дуже хороший лікар! Він лікар від Бога. Бажаю здоров'я йому на довгі роки.

R
Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Gabinet lekarski Inny

Mój najlepszy najukochańszy lekarz
Jako młoda mama; zielona zostałam na każdej wizycie wyedukowana. Taki obszar wiedzy jaki był mi potrzebny. Doktor z powołania. Prowadził cała moja ciążę. Jestem zadowolona. Pełny profesjonalizm w całym wydaniu. Ściągał mi szwy po CC. Jego podejście do pacjenta jest fenomenalne. Nie jest to mój pierwszy ginekolog więc mam obycie i z czystym sumieniem polecam wszystkim
.

E
Profil zweryfikowany

Cudowny lekarz. Szkoda, że jest mało reklamowany w internecie. Cztery miesiące po wykonaniu cc przez dr R. z WSZ z mojego ciała zaczęły ewakuować się fragmenty nici w nietypowej postaci kawałków tj żyłki wędkarskiej. Byłam u 4 lekarzy i każdy mówił, że nie wie co to jest i że należy zgłosić się do dr, który wykonywał zabieg. Dr Gutowski był jedynym lekarzem - piątym, u którego byłam, który powiedział że to nić chirurgiczna (lekarz R. prowadzący moją ciąże i wykonujący cc powiedział "nie obchodzi mnie to, co Pani ma w pojemniku na mocz, taki materiał nie był stosowany podczas zabiegu"- komunikat przerażający, prawda?). Dr Gutowski odkreślił nawet co to za nić - PDS i powiedział, że ma prawo tak się ewakuować z organizmu, jeśli po obkurczeniu macicy nie dotyka śluzówki. Dowiedziałam się nawet, że to nie najtańsza nic, że nie powoduje odczynów alergicznych i innych istotnych rzeczy, o których powinna być poinformowana pacjentka przed albo zaraz po cc. Doktor uspokoił mnie po 2 tygodniach niepokoju, płaczu i lęku o zdrowie i rozpaczliwego szukania prawdy (laboratoria odmawiały zbadania materiału; materiał powędrował do aż do lab chemii Politechniki Poznańskiej). Serdecznie dziękuję Panu doktorowi. Ci, którzy mają tytuły, a nie wiedzą na czym pracują i jak dany materiał wszczepiony w organizm ludzki będzie się zachowywał, powinni się od Pana uczyć. Wielki szacunek dla Pana. Dziękuję serdecznie jeszcze raz. Od dzisiaj jest to i mój lekarz:).


A
Profil zweryfikowany

Z PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH MUSZĘ NAPISAĆ, ŻE DR GUTOWSKI JEST ZŁYM LEKARZEM, MAM DO NIEGO OGROMNY ŻAL I PRZESTRZEGAM INNYCH. JUŻ MIESIĄC PO OPERACJI JAKIEJ SIĘ PODJĄŁ OKAZAŁO SIĘ, ŻE ZROBIŁ JĄ FATALNIE, CO POTWIERDZILI INNI GINEKOLODZY, DZIEŃ PO OPERACJI ZOSTAWIŁ MOJĄ CIOCIĘ NA ODDZIALE I WYJECHAŁ NA WCZASY, NIE INFORMUJĄC NAS O TYM. BRAŁ PIENIĄDZE ZA WIZYTY PO OPERACJI I TWIERDZIŁ, ŻE WSZYSTKO JEST W PORZĄDKU A TAK NIE BYŁO!! DZIŚ PO UPŁYWIE ROKU KONIECZNA JEST POWTÓRNA OPERACJA. NADMIENIAM, ŻE PAN DOKTOR STWIERDZIŁ, ŻE PRZEZ 10 LAT NIE BĘDZIE ŻADNYCH PROBLEMÓW!! KATASTROFA!!!


G

Polecam.To specjalista z bardzo dużym doświadczeniem.Bardzo delikatny przy badaniu.Fakt że małomówny(ale w tym czasie obserwuje pacjentke psychologicznie)wyjaśniając wszelkie wątpliwości, stawiając trafną diagnozę.Konkretny,rzeczowy,słowny, bardzo ostrożny.Pomimo tego że niekiedy co innego myśli a co innego mówi do tej pory nie znalazłam lepszego ginekologa.


G

MOIM ZDANIEM TO NAJGORSZY GINEKOLOG W KIELCACH. GDY BYŁAM W 11STYM TYG. CIĄŻY PAN DOKTOR KAZAŁ MI PRZYJSC NA ODDZIAL ZEBY ZROBIĆ BADANIE GENETYCZNE. PO PIERWSZE NIE POTRAFI MIERZYĆ NT (PRZEZIERNOŚCI KARKOWEJ ), PO DRUGIE GDY WYNIK JEST WYSOKI MÓWI ZE TAKĄ CIĄZE SIE USUWA, PO TZRECIE BADANIE W SZPITALU KOSZTUJE 100 ZŁ. TO CO PRZEZYŁAM PRZEZ TEGPO PANA TO KOSZMARRR ODRADZAM .


J

a czy może któraś z was powiedzieć ile bierze za wizytę i czy w tym jest USG??


G

Z każdą wizytą jestem coraz bardziej zadowolona z wyboru pana doktora. Zgadzam się z koleżankami, że jest rzeczowy, wyjaśnia wszelkie wątpliwości. Dzięki niemu moja szwagierka doczekała się dziecka po 10 latach. Inni lekarze nie chcieli się podjąć zabiegu usunięcia pewnej narośli, która utrudniała zajście w ciąże i jako kobietę w pełni zdrową wypisali ją z Kościuszki. Już nie wspomnę, że odwiedziła ona największych rzekomych specjalistów leczenia niepłodności w Kielcach i innych miastach.


J

Delikatny, wypytuje dokladnie o szczegóły, zleca potrzebne badania, konkretny, rzeczowy. Mialam doczynienia z panem doktorem będac na wizycie na NFZ i jestem zadowolona- nie czułam atmosfery pośpiechu i naciagania na pieniądze. Ciazę prowadzilam u innego lekarza, ale kolejną będe prowadzic u niego.


A

do doktora Gutowskiego chodziła moja bratowa w czasie ciąży była bardzo zadowolona. Podobnie pacjentki z którymi leżałam w czasie pierwszej ciąży 6 lat temu, również bardzo sobie go chwaliły. Jedna z nich miała ogromne mięśniaki, których dr. Niziurski nie rozpoznał natomiast wspomniany doktor zajął się pacjentką jak należy. druga zaś pacjentka straciła jeszcze wcześniej dziecko bo podano jej relanium na wieczór kiedy rozpoczęły się bóle, jak opowiadała chodziła wówczas do Rudzińskego. Kiedy się poznałyśmy w szpitalu chodziła już z drugą ciążą do Gutoskiego i bardzo była zadowolona. Dlatego ja również zdecydowałam się na niego choć może sprawia pierwsze wrażenie inne niż by się oczekiwało, ale jest na każdy telefon. Martwi mnie jedynie, że nie zleca dużo badań a ja mam zestawienie konfliktowe i przeciwciałami zajmiemy się później jak powiedział, kiedy jest szansa na uratowanie dzidziusia czyli po 28 tyg.oczywiście przepytał mnie o grupy krwi,transfuzję i czy dostałam imonoglobulinę. Może nie chcę żebym się niepotrzebnie stresowała wcześniej, nie wiem co o tym sądzić.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania