lek. Janusz Abrowski

Wizyta na NFZ. Przebiegła bardzo dokładnie, lekarz szczegółowo omówił zalecenia. Szczegółowo odpowiadał na zadane przez mnie pytania. Polecam Pana Doktora!

Witam, jestem po wizycie, lekarz robił mi usg stawu skokowego, badanie zostało przeprowadzone dokladnie, z wyjaśnieniem wszystkich nieprawidłowości. Sympatyczny Pan doktor.

Całkowicie błędna diagnoza lekarza. Mimo objawów bólu pleców, promieniowania bólu do prawej nogi i bólu krocza plus problemów z naciskiem na pęcherz - lekarz zlecił mi RTG i powiedział ze rezonans nie jest konieczny.

W zaleceniach skierowanie na rehabilitacje i więcej aktywności sportowych. W centrum rehabilitacji fizjoterapeuta stwierdził, że bardzo zła diagnoza została postawiona i z niedowierzaniem sprawdzał godność lekarza. Dostałem pilną prośbę o skierowania na rezonans, gdyż bez tego nie mogłem zacząć rehabilitacji.

Niestety okazało się, że mam pęknięty dysk w L4. RTG bylo według neurologa i fizjologa błędnym krokiem, który nie pozwoliłby postawić diagnozy, co naprawdę jest przyczyną bólu.

Niestety całkowicie błędna diagnoza kolana przez Pana Doktora
Po USG kolana lekarz poinformował mnie, że mam jedynie uszkodzone łąkotki i nic poza tym, więc jest dobrze. Natomiast ból nie dawałam mi spokoju...
Nie mając pewności jak wygląda moje kolano w środku, (a raczej będąc w błędzie na temat jego stanu) nie chciał mi dać skierowania na rezonans, o który prosiłam, argumentując, że nie jest potrzebny. Musiałam więc zrobić go na własny koszt, a wykazał on niestety liczne uszkodzenia struktur w badanym kolanie, w tym zerwane więzadło krzyżowe przednie...
Z przykrością nie polecam tego Pana Doktora :(

Uprzejmy, acz nie wdający się w szczegóły. Wizyta szybka, rzeczowa, ale bez przeciągania. Jeśli ktoś lubi sobie podyskutować z lekarzem to wyjdzie niezadowolony - tutaj jest pełen konkret.

Nie polecam nikomu!!! Miałem upadek z wysokości na obręcz barkową. Nie mogłem ruszać ręką, potworny ból i duży siniak. Wizyta prywatna. Szanowny pan przeprowadził wywiad, zrobił USG i stwierdził że wszystko ok, jest tylko stłuczenie... Nie dostałem żadnego zdjęcia z USG ani nawet opisu. Lekarz wystawił tylko L4 i rozpisał rehabilitację. Na rehabilitacji pani fizjoterapeutka była zdziwiona że nie mam zdjęcia z USG i tego opisu. Poszedłem do innego ortopedy w tej samej placówce, który również zrobił USG i pokazał mi miejsce w którym pękł mi obojczyk. Także dla własnego dobra radzę omijać szerokim łukiem gabinet pana Abrowskiego.

Jestem dziś po wizycie u Pana doktora. Wizyta w ramach NFZ. Kontuzja kolana. Pełen profesjonalizm. Bez zbednej wylewnosci. Zmienił mi orteze. Dał zlecenie żeby było refundowane. Ściągnął krew. Kolano w dużo lepszej formie. Jestem bardzo wdzięczna. Bardzo dziękuję.

Lekarz jest dobry, ale nie bardzo dobry. Odpowiada na zadane pytania ale nie jest wylewny :). Miły, sympatyczny z pewnością zna się na tym co robi aczkolwiek brakuje mi większego zaangażowania. Byłam na wizycie prywatnej w Scanmedzie jeśli to kogoś zainteresuje. Ocenę taką wystawiam może dlatego, że znam innego dobrego ortopedę do którego również chodziłam prywatnie niestety mieszkając w Krakowie mam do niego aż 150 km i dlatego szukam godnego zastępcy. Lekarza polecam aczkolwiek znam lepszego stąd ocena dobra a nie bardzo dobra.

Ja byłam dziś u tego lekarza i nie mogę mu wystawić złej opinii. Moim zdaniem zna się na tym co robi. Właściwie zdiagnozował moją dolegliwość robiąc mi rtg i dodatkowo usg. Wszystko mi dokładnie wytłumaczył i doradził. Był przy tym miły i chętnie odpowiadał na moje pytania. Dodam że, byłam u niego w przychodni(fundusz NFZ) a nie na prywatnej wizycie. Jestem zadowolona z jego fachowej wiedzy i poleciła bym go każdemu. Mój mąż też się u niego leczy i też jest bardzo zadowolony. poleciła go również mojemu znajomemu i określił go jako dobrego lekarza.

Zdjął mi gips po 2.5 tyg, dał skierowanie na rehabilitacje. Mało wygadany, trzeba go wypytywać o dużo rzeczy. Najlepiej przygotować sobie zestaw pytań i go wypytywać. Trochę mnie nie zdziwiło, że zrobił RTG po zdjęciu gipsu czy się kość dobrze "zrosła" plus to że przedwcześnie zdjął gips i nie polecił żadnego innego usztywnienia np ortezy.