lek. Jacek Baltyn

Lekarz z powołania, nie zostawił mnie z problemem. Zrobił wszystko by mi pomoc. Dziękuje doktorze za naprawę palca!

Jestem po operacji wszycia wyrwanej łąkotki. Pan doktor jest lekarzem z powołania. Polecam.

Fachowa pomoc na najwyższym poziomie. Świetne podejście do pacjenta.
Jeśli ktoś szuka dobrego lekarza to mogę spokojnie polecić!

Jestem po operacji dn.12.05.2022r. w Szpitalu Czerniakowskim-uwolnienie nerwu łokciowego w okolicy stawu łokciowego. Nie wiem kto wykonał te operację ale z dr J. Baltyn miałam kontakt przy wizycie kontrolnej i zdjęciu szwów 27.05.2022r. w poradni przyszpitalnej przy ul.Górskiej.Wszystko przebiegło szybko, sprawnie i ku mojemu zdziwieniu Pan doktor pozwolił sobie zainteresować się innym schorzeniem tej samej ręki (bez dodatkowych zleceń czy skierowań). Oczywiście zajął się tym zlecając badanie i ustalił nieodległy termin operacji (25.07.2022r.) Wszystko to działo się jednego dnia. Nie do wiary! Prawda? Mam wrażenie, że grałam rolę w "Na dobre i na złe". Czułam się jak w Leśnej Górze. Życzę Panu doktorowi samych sukcesów a wszystkim chorym takiej opieki lekarskiej!

Złamałam dwie kostki w dłoni - zostałam szybko przyjęta do szpitala a skomplikowana operacja przebiegła szybko i sprawnie :)

lek. Jacek Baltyn

Dziękuję za miłe słowa. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Byłam ostatnio z moją Mamą lat 87 na zdjęciu szwów w poradni przyszpitalnej przy Górskiej. Dr Baltyn był wskazany jako osoba odpowiedzialna za zdjęcie szwów. Nie przeszkadza mi, że to pielęgniarka je zdejmowała. Szkoda jednak, że dr Baltyn nie obejrzał kolana. Przez to nie zauważył, że jeszcze jedna klamerka została... Mama była w stresie, gdy to wykryłyśmy w domu. Udało nam się skontaktować z pielęgniarką, inną, która po 2ch dniach, prywatnie, przyjechała i wyjęła klamerkę....Szkoda, że w czasie wizyty nie padło pytanie osamopoczucie pacjentki. Szkoda, że padło stwierdzenie z Pana ust, że rehabilitacja przy protezie kolana nie jest potrzebna. Wszyscy mówią, że jest ważna...Dotychczas w szpitalu Mama spotykała się z życzliwością i oczekiwała konkretnej porady.

lek. Jacek Baltyn

Przykro mi że taka sytuacja miała miejsce. Mam pełne zaufanie do pielęgniarki z którą współpracuję i zapewne przypadkowe pozostawienie jednej klamerki wynikało z jej ukrycia w strupie na ranie pooperacyjne. Co do kwestii rehebilitacji nadal uważam że na tym etapie leczenia nie jest potrzebna żadna specjalistyczna rehabilitacja i w znacznej większości przypadków wystarczy nauka chodzenia oraz systematyczne wykonywanie ćwiczeń zaleconych na oddziale