lek. Jacek Piątek

Nie polecam, lekarz jest złośliwy, nieprzystępny, zle się odnosi do pacjentów i podważa opinie innych lekarzy.

Nie potrafi się wysłowić, ciężko go zrozumiec bo się jąka. Po opowiedzeniu mu swoich objawów zaczal się śmiać, płytki z rezonansem kręgosłupa nawet nie umie odtworzyc. Nie pomocny nie przyjazny. Na wejściu zapytał ile zapłaciłem w recepcji więc widać co dla niego najważniejsze. Pierwszy i ostatni raz u tego pana nie polecam nikomu

Pan Doktor uratował życie mojej teściowej Wiesławy Bednarskiej. Mimo jej zaawansowanego wieku (91 lat) zdecydował i wykonał profesjonalnie operację. Pacjentka chodzi bez laski i bez konieczności zażywania leków przeciwbólowych. Dr Piątek zadbał o odpowiednią rehabilitację i leczenie uzdrowiskowe. Mogę polecić w każdej, nawet beznadziejnej sytuacji wymagającej pomocy ortopedy. Uprzejmy i empatyczny, cierpliwie odpowiada na każde pytanie.

Do Pana Doktora trafiłam z objawami artrozy lewego kolana. Przepisał leki, które uwolniły mnie od dokuczliwego bólu, i zalecił skuteczne zabiegi rehabilitacyjne. Rzeczowy i bardzo kulturalny.

Fachowy i empatyczny. Pierwszy z odwiedzonych przeze mnie ortopedów, który trafnie zidentyfikował trapiący mnie problem. Od tej pory kolano funkcjonuje bez zarzutu. Nie przepisuje zbędnych leków, ani nie naciąga na zbędne wizyty. Polecam!

Rzeczowy, opanowany, sprawnie wykonuje badania, dostępny telefonicznie. Potrafi doradzić w bólach kręgosłupa, nie przesadza z przepisywaniem leków.

Pan Doktor nastawiony głównie na zarabianie pieniędzy, nie na sprawdzanie czy z dzieckiem jest wszystko ok. Po wejściu do gabinetu (wizyta prywatna) Pan Doktor od razu niezadowolony, że dziecko jeszcze nierozebrane i nieprzygotowane do badania. Po badaniu wręczył karteczkę z wynikiem nie za wiele tłumacząc. Zadałam pytania czy ze stawami dziecka wszystko ok, ale nie odpowiedział na żadne. Na wyniku wpisał kolejny termin kontroli - czyli kolejna wizyta płatna (a odbyłam już dwie) - więc już poszłam do innego lekarza, który stwierdził, że w zasadzie nie było podstaw do kolejnej wizyty, bo poprzednie wyniki były zupełnie w normie.

Bardzo niekulturalny i nieprzystępny lekarz. Byłam u Niego zarówno prywatnie, jak i na fundusz i obie wizyty pozostawiły u mnie niesmak. Pan Doktor stał nade mną gdy ubierałam dziecko i patrzył takim wzrokiem, jakbym mu przeszkadzała, gdyby mógł, to by mnie wyprosił za drzwi z rozebranym do połowy dzieckiem, bo w poczekalni czekało już następne 70 zł. Gdy zapytałam czy wszystko w porządku ze stawami mojego dziecka, odburknął coś nie związanego z tematem i wręczył kartkę, z wynikiem, który mi niestety nic nie mówił. Natomiast na wizycie w szpitalu gdy jedno dziecko jest badane, drugie ma już byc rozebrane na kozetce obok. Czułam się trochę jak towar, nie jak pacjent.