lek. Jacek Mężyński

Wizyta trwała ok 6 minut tylko dlatego, że lekarz w trakcie odebrał telefon od innej pacjentki i umawiał ja na wizytę. Nie zbadał mnie, a wszystkie „problemy” zrzucił na laktację. Szkoda czasu na wizytę u tego lekarza.

Na doktora trafiłam 8 lat temu, przypadkiem na Inflanckiej, miał dyżur kiedy rodziłam, do dziś wspominam poród ze wzruszeniem i uśmiechem, doktor zadbał o mnie, tłumaczył, rozśmieszał, dbał o wszystko. Czułam się bardzo bezpiecznie. 3 lata później, drugą ciążę ponownie przyjmował dr Mężyński
i ponownie wszystko było bardzo profesjonalnie. To świetny lekarz ale również cudowny, dobry człowiek o wielkim sercu. W tych wyjątkowych i najważniejszych w życiu momentach cieszę się, że trafiłam właśnie na niego!

Miałam zabieg usunięcia polipa na Inflanckiej, który przeprowadził pan doktor. Na wizycie kontrolnej okazało się że polip nie został usunięty o czy pan doktor nie raczył poinformować. " Dzięki temu" musiałam przechodzić przez kolejna histeroskopie w innym szpitalu, żeby dowiedzieć się, że w moim przypadku powinnam mieć inny zabieg, który odbył się z sukcesem w tymże innym szpitalu. Pan doktor zamiast konkretnych informacji stwierdził, że mój lekarz kierujący powinien się douczyć. Pewnie chodziło o to że skierował mnie na zły zabieg. Niestety nie byłam w stanie się tego domyśleć. Polecam unikać pana doktora, mnie naraził na dodatkowe stresy wynikające właściwie jedynie z braku komunikacji z pacjentką.

W marcu w Szpitalu na Inflanckiej miałam wykonywany zabieg usunięcia polipa z macicy przez doktora Mężyńskiego. Po dwóch miesiącach na kontrolnym USG okazało się, że polip nie został usunięty. Wizytę w szpitalu wspominam źle, po zabiegu wymiotowałam i długo krwawiłam z dróg rodnych. Lekarz zastował metodę łyżeczkowania co w przypadku młodego wieku i braku przebytego porodu nie jest zalecane (dowiedziałam się tego od innych specjalistów po nieudanym zabiegu). W czerwcu usunęłam polipa w innej klinice metodą histeroskopii, wszystko poszło bez problemowo. Nie miałam żadnych dolegliwości w przeciwieństwie do pierwszej próby usunięcia polipa. Lekarz w rozmowie mało empatyczny.

Zdecydowanie odradzam. W ubiegłym roku zgłosiłam się do doktora z powodu krwawienia. Nie umiałam lekarzowi określić, skąd dokładnie wydobywa się krew, na co lekarz odpowiedział, że powinnam zgłosić się do innego lekarza, ale to nie jego sprawa. Przyjął mnie spóźniony z 15min po czym po 2 minutach wystawił za drzwi. Roztrzęsiona wróciłam po chwili do gabinetu i nakazałam się zbadać, ponieważ nie wiem, co mi jest. Lekarz niechętnie przyjął mnie na fotel, po czym stwierdził, że koniecznie muszę się udać do szpitala. Wypisał mi skierowanie i pojechałam do szpiatala, gdzie później dowiedziałam się lekarz pracuje. Okazało się, że jest to poronienie... Bardzo nie polecam tego lekarza. Brak jakiejkolwiek empatii, niechęć do zbadania pacjentki, wszystko nie tak jak powinno być. Niestety w szpitalu odwiedził mnie przy łóżku, coś tam do mnie powiedział, ale już nie pamiętam dokładnie co. Dobrze, że szybko wyszedł.

Wizyta trwała 2 minuty. Chciałam zrobić rutynowe badania, cytologię, badania krwi. Poinformowałam lekarza, że chcialabym się starać o dziecko. Lekarz mówił zupełnie nie na temat, skomentował, że do dziecka to nie badania są potrzebne.. dostałam skierowanie na USG.

Pan doktor jest bardzo konkretny, rzeczowo odpowiada na pytania ale również wydał się bardzo życzliwy i empatyczny. Po zabiegu cc rana zagoiła się bardzo szybko.

"Na razie to ma pani 7 tygodni bez miesiaczki, a nie ciąże" to słowa, które usłyszałam od Pana doktora na wstępie. Umówiłam się do niego na teleporadę po potwierdzeniu przez USG wczesnej ciąży, żeby wiedzieć jakie powinny być kolejne kroki/badania. Pan doktora wyniki USG nie interesowały, skomentował, że "cos pewnie to USG pokazało, ale trzeba miec wyobraznie, żeby się tam czegokolwiek dopatrzeć". Bardzo przykra wizyta w czasie, który wiadomo, że jest trudny i niepewny.

Kontaktowalam sie z Panem odnosnie tego, ze w ciazy pojawil sie nasilajacy bol brzucha, a niestety zadna wizyta stacjonarna nie byla dostepna w Enelmedzie pod czas pandemii. Wizyte u lekarza prowadzacego mialam dopiero za 3 tygodni i nie bylo mozliwosci ze strony Enelmedu jej przyspieszyc. Pan doktor nie zlecil zadnych dodatkowych badan, ani USG. Kazal, ze jesli bedzie jeszcze bardziej bolac brzuch, to poprostu brac non-stop nospe. Powiedzial,ze ani zadne skierowanie, ani zwolnienie nie bedzie wydawac (okolo 30 tygodni ciazy), bo jest na to lekarz prowadzacy, a poniewaz nie jestem "jego' pacjentka, to nie bardzo wie, co od niego oczekuje. Zwracam uwage, ze teleporada w Enelmedzie kosztuje okolo 129 zl. Tyle w temacie. Jestem bardzo niezadowolona z tego lekarza i jego podejscie do pacjenta.

Według mnie Pan Dr to dobry lekarz oraz dobry i życzliwy człowiek. Jestem wdzięczna za sprawnie przeprowadzony zabieg, po którym bardzo szybko wróciłam do formy. Blizna zagoiła się bezproblemowo. Lekarz chętnie odpowiadał na moje pytania, zarówno przed jak i po zabiegu. Wszystko tłumaczył.