Jacek Brendzel

Byłam dzisiaj z corka na wizycie u tego lekarza w Przychodni Matki i Dziecka na Sobieskiego. Wizyta byla krotka i bardzo nieprzyjemna. Lekarz traktował mnie jako kompletnie niekompetentna matke a mojej corce powiedział zeby sie nie odzywała bo pyta mnie a nie ja.
Chory czy zdrowy, dzicko czy dorosly, klient w panstwowej przychodni czy jego prywatnym gabinecie - zasługujemy na profesjonalizm, szacunek, i spokojna kompetentna diagnoze. Aroganckie, lekcewazace zachowanie lekarzy starszego pokolenia (szczegolnie w stosunku do dzieci!!!) musi byc wyeliminowane. Moja corka wyszła z gabinetu we łzach a ja w kompletnym szoku. Naprawde załuje ze nie wyszłam z gabinetu w czasie wizyty. Co za brak profesjonalizmu. Co za chamstwo! Wstyd dla polskiej słuzby zdrowia!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz kompetentny , z powołania jestem wdzięczna że na niego z córką trafiłam. Pomógł nam w alergii , w kolkach a najważniejsze to uratował życie naszej w tamtym czasie naszej półtorarocznej córce.

Z czystym sumieniem mogę polecić doktora . Zawsze jest miły i przyjazny dla wszystkich pacjentów i nie wprowadza napiętej atmosfery.

Jedyny lekarz, który z wielu postawił prawidłowa diagnozę i wyleczył moja córkę z częstych chorób oraz alergii, która była blisko astmy. Leczy naturalnymi sposobami, antybiotyk to rzadka konieczność. Jak najbardziej polecam! Wizyta odbywała się na ul. Brzechwy (naprzeciwko M1)

Nie polecam.
Abstrahując od aroganckiego zachowania byliśmy na Sobieskiego w Częstochowie (bo przyjmując prywatnie jest podobno bardzo miły i odpowie na wszystkie pytania) to szczerze odradzam
Pomazał nam książeczkę zdrowia dziecka (myśleliśmy że patrzy odnośnie wagi trzymał długopis w ręku ale myśleliśmy że jest wyłączony, a ten Pan sobie podkreślał !
Diagnoza okazała się całkowicie błędna po konsultanci u naszego pediatry.
Byliśmy z atopowym zapaleniem skóry kazał odstawić całkowicie mleko, nasza Pani pediatra stwierdziła "i co za parę lat dziecko będzie miało kruche kości a on nic wam nie pomoże?"
Rozebrane dziecko położył nawadze (byliśmy kilkanaście razy przy ważeniu dziecka więc wiemy jak się waży) a ten Pan położył poprzesuwał odważnikiem z jednego końca w drugi i pyta nas ile dziecko waży ?
Po czym do żony powiedział to co "słabo Pani parła" że ma takie problemy ze skórą.
Nie polecam, szkoda czasu lepiej pojechać gdzieś dalej.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz