dr n. med. Izabela Chwalibogowska-Cieślińska

Totalnie nie polecam. Przyszłam na wizytę gdzie głównie chciałam kontrolne usg w Luxmed aby kontrolować czy wszystko jest ok, owulacja itp. Pomijając już to ze usg nie było bo lekarz uznała, ze to zbedne to ta jedna gwiazdka jest za to co mi powiedziała „ Pani odstawi wszystkie testy bo przez rok Pani nie zajdzie w ciąże, tyle mniej więcej to trwa”. Gdy poprosiłam o skierowania na badania podstawowe typu progesteron itp to ich nie dostałam bo to bez sensu zdaniem Pani doktor. Nie spotkałam się jeszcze z takim brakiem profesjonalizmu. Wracając do tekstu Pani doktor o tym, ze przez rok nie zajdę w ciąże to te statystyki zawiodły bo jestem w tej ciąży…. Okazało się ze byłam w niej już na wizycie. Więcej do tej doktor nie wracam.

Nie polecam. Wybrałam wizytę u P. Doktor, z powodu pasującego mi terminu i chęci zrobienia cytologii w Luxmed. Prowadząc wywiad lekarka negatywnie komentowała wcześniejsze zalecenia innych lekarzy: ginekologa i endokrynologa w sposób grubiański. Po bolesnym badaniu zostały mi wybroczyny. Dobrze, ze jestem po menopauzie, bo nie ryzykowałam więcej. Mąż był przerażony, wybroczyny zeszły po 3 tyg. Cytologia nie została pobrana. Nie wrócę tam więcej.

Byłam u tej Pani na wizycie kontrolnej w ciazy, tylko dlatego do niej trafiłam. Moj ginekolog był wtedy na urlopie. Nie patrząc na komentarze ZnanyLekarz, przyjechałam na wizytę w 31tyg ciazy. Był to jeden z bardziej gorących dni. Pani doktor badając tętno dziecka przerazila się ze jest za wysokie. Z racji tego dostałam skierowanie do szpitala, nie wystawila mi skierowania na wszystkie profilaktyczne badania, zwolnienia też nie otrzymałam (Pani doktor stwierdziła że dostanę szpitalne). Pół wizyty przewylam. Sama nie mogłam pojechać do szpitala musiałam czekać na męża. W szpitalu Pani położna oznajmila mi, że w takie upały tętno jest wysokie bo za mało wody wypiłam. Przed opilam się wody, podloczyli mnie pod ktg na pół godziny i wszystko było ok. Lekarz do którego poszłam na konsultacje zbadal mnie dodatkowo, zrobił Usg. Powiedział że,przez godzinę mojego pobytu w szpitalu nie wystawi mi zwolnienia. Napisałam w aplikacji Lux med zadaj pytanie, dostałam zwolnienie na 2tyg. (dostalabym na dłużej ale Pani doktor nie wierzyła mi ,że byłam w szpitalu i koniecznie chciała wypis ze szpitala zobaczyć ). Lepiej sprawdzić w Internecie do kogo się zapisało. Nie polecam, nigdy nie pomyślała bym, ze jedną wizytą kontrolną można sobie tak nerwy zniszczyć.

Czytam niepochlebne opinie i oczy otwierają mi się coraz szerzej ze zdumienia. Jestem pacjentką pani doktor od przeszło 20 lat. To co mi się najbardziej podoba, to jej podejście do badań profilaktycznych. Pilnuje ich bardzo dokładnie. Nie ma mowy, żebym któreś zaniedbała. Dzięki niej mam regularnie wykonywaną cytologię, mammografię i inne badania, których wymaga mój stan zdrowia. Gdy na pewien czas trafiłam do innej lekarki, to ja musiałam pilnować terminów badań. Przepisywanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych uzależnia od stanu zdrowia pacjentki, a nie od światopoglądu, jaki by on nie był (nie mam pojęcia), a to w dzisiejszych czasach wcale nie jest takie oczywiste, a wręcz coraz rzadsze, także w prywatnych przychodniach czy gabinetach. Wyjaśnia wszelkie moje wątpliwości, czuję że jestem leczona zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Wpłynęła też na moją decyzję o rzuceniu palenia, informując dokładnie co mi grozi, gdy będę palić i przyjmować doustną antykoncepcję. Skutecznie leczyła u mnie także przypadłości w rodzaju infekcji czy nadżerek. Ciąży u mnie nie prowadziła, bo w ciąży nigdy nie byłam, więc się nie wypowiem w tej kwestii. Ja mogę tylko polecić panią doktor i ze strachem myślę, że kiedyś przejdzie na emeryturę i będę musiała sobie szukać nowego lekarza z podobnym podejściem do pacjentki.

Nie polecam tej lekarki! Odbyłam z nią teleporadę (tylko u niej była dostępna w tym dniu) w celu przedłużenia L4 na jeden dzień, który został pominięty przez innego lekarza, a niestety lekarz ten był nieobecny. Nadmieniam, że jestem w III trymestrze ciąży. Lekarka odmówiła wystawienia L4, mimo, iż nie minęły 3 dni (max dni do wystawienia L4 wstecz) argumentując swoją decyzję bezpodstawnymi tłumaczeniami i nawet nie pytała o objawy przez które jestem na zwolnieniu od połowy ciąży. Ogólnie lekarka nie okazała żadnego zrozumienia do zaistniałej sytuacji i nawet nie próbowała być miła. Odradzam.

Mialam skierowanie na badania. Lekarka nieprawidlowo zaznaczyla badanie jakie powinnam miec w dokumentacji medycznej, nie rozrozniala ich wcale. Byl to pierwszy raz kiedy to ja odpowiadalam na medyczne pytania lekarki (a sama lekarzem noe jestem).Pani krzyczala z korytarza do poloznej na temat tego jakie badanie mam przejsc (a chodzilo o chorobe weneryczna(!).

Strata czasu. Pobrała cytologię, po roku i przy nieprawidłowych wynikach poprzedniej to raczej nic dziwnego. Ale wszystkie moje wątpliwości zbyła milczeniem, wzdychaniem, moje sugestie rozwiązań problemów medycznych odrzucała nie proponując nic od siebie.

Stanowczo nie polecam wizyty u Pani Doktor.
We wszystkich opiniach na jedną gwiazdke widze odniesienie do mojej wizyty.
Do pani doktor umowiłam sie Na konsultacje prowadzenia ciąży podczas urlopu mojego lekarza prowadzącego. 0 wywiad środowiskowy, 0 rozmowy z pacjentem. Chciałam skonsultować ostatnie usg oraz wyniki badań, dowiedziałam sie że lekarz wykonujący badanie powinien je ze mną omówić. Zatkało mnie. Kolejno poprosiłam o moje 1 zwolnienie lekarskie ponieważ stan fizyczny-6 msc uniemożliwiał mi wykonywanie obowiązków służbowych pd odmówiła mówiąc „gdyby była pani stewardessą już by była pani na zwilnieniu”(!!). Tak wiec nie dowiedziałam sie niczego. Umówiłam sie do innego lekarza.

Niestety nie polecam. Do Pani Doktor zgłosiłam się na teleporadę (mój lekarz prowadzący ciążę w innej klinice zawiesił działalność, następny mi także odwołał wizytę wszystko w związku z epidemią) więc stwierdziłam, że skorzystam z pakietu w Lux Medzie i poproszę o konsultację wyników badań + przedłużenie zwolnienia lekarskiego (to był 24 tydzień ciąży) bo nie wiem kiedy i jak się dostanę do lekarza. Niestety Pani Doktor powiedziała, że zwolnienia to nie automat i mi go nie wypisze bo nie prowadziłam ciąży w Lux Medzie i nie ma wglądu w kartę ciąży (pomijam, że wszystkie badania robiłam w tej placówce) i powinnam się pojawić osobiście ponieważ ona nie słyszała, żeby lekarze odwoływali wizyty... Argument, że zwolnienie to nie automat - zgadzam się, że nie ma pełnego wglądy w kartę ciąży - zgadzam się, lecz nie podjęła, żadnej próby dowiedzenia się co mi jest dlaczego miałam do tej pory wypisane zwolnienie i nie zrobiła żadnego wywiadu lekarskiego - nic! A zwolnienie miałam ponieważ miałam krwawienia z dróg rodnych w związku w polipem i mój lekarz prowadzący miesiąc wcześniej już zdecydował, że mam odpoczywać i już nie chodzić do pracy ale Pani Doktor nie miała okazji się o tym przekonać. Zakończyłam szybko bezsensowną rozmowę.

Pani doktor wydawała się bardzo miła zanim weszłam do gabinetu ..jednak szybko się rozczarowałam. Nie zadawała mi konkretnych pytań jakie odczuwam dolegliwości związane z ciążą i czy odbywałam jakiekolwiek porady ginekologiczne. Po okazaniu Pani lekarz mojego badania beta HCG podwyższonym o 200 jednostek poinformowała mnie ,że może być to ciąża biochemiczna i ,że nie jest w stanie stwierdzić czy jest to stan faktyczny (wcześniej wspomniałam ,że nigdy nie miałam żadnych zaburzeń hormonalnych oraz nieregularnych miesiączek) Przy badaniu była bardzo nieostrożna ,bolał mnie po nim brzuch i obawiałam się ,że może być coś nie tak ponieważ jest to moja pierwsza ciąża. Niestety nie udało mi się wykonać badania USG ponieważ w szpitalu nie było żadnego sprzętu żeby mi takie badanie wykonać... (Podobno zostało wywiezione) Jednak Pani lekarz wystawiła mi zaświadczenie ,że jestem w ciąży (wcześniej twierdząc ,że wyniki krwi o niczym nie świadczą). Tłumacząc ,że potrzebuję jeden dzień aby wykonać w badanie w innej klinice nie dostałam od Pani lekarz zwolnienia ponieważ mówiła ,że nie widzi żadnych przeciwwskazań abym wróciła do pracy... A pracodawca powinien mi zapewnić siedząca pracę w biurze lub sprzątanie.